.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

w ostatnim czasie trzykrotnie zdarzyła się sytuacja, że auto nie ciągnęło tak jak zazwyczaj od 2 000 obr. Po ponownym włączeniu zapłonu wszystko wraca do normy. Po lekturze forum wstępna diagnoza to:
a)kierownice turbiny lub
b)N75 lub
c)nieszczelność w układzie.
Nie posługuję się sprzętem diagnostycznym, więc w poniedziałek udam się na sprawdzenie do warsztatu.
Na ten moment mam jednak inne pytanie. Czy kwestia bardzo niskich temperatur (c.a. -15 st C) może mieć dodatkowy wpływ na takie zachowanie turbiny? Poza wszystkim, to zapewne bliski już jej koniec, bo auto ma przejechane 300 000 km. Zastanawia mnie jedynie to, że wcześniej nie zaobserwowałem żadnych niepokojących objawów typu stopniowy spadek mocy czy dymienie.Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.
------------------------------------------------------------------
udało mi się podjechać do warsztatu jeszcze dzisiaj. wykazało błąd "słabe ciśnienie w kolektorze dolotowym", co wskazuje na nieszczelność. w poniedziałek auto na kanał i szukanie. jakieś sugestie ?

Mimo wszystko zachecam do zrobienia logow dynamicznych.
300 000 tys ? - ja mam 350 000 i turbina smiga idealnie.
Temperatury moga miec wplyw taki ze z malej nieszczelnosc robi sie duza.

Widzisz, u mnie wcześniej rownież nic nie wskazywało na jakieś niedomagania turbiny. Auto z Belgii po 1 właścicielu z udokumentowanym przebiegiem, ja o nie także dbam. No ale słyszałem, że przy ok. 300 000 km można się spodziewać problemów z turbiną.

Zgadzam się - logi się na pewno przydadzą, gdyż to była na razie taka diagnoza "na szybko". Niemniej, na coś to chyba już wskazuje.

Dodam jeszcze, że w tryb serwisowy przechodzi po przekroczeniu 3 000 obr.