.: AUDI KLUB POLSKA :.

zanim auto trafi w ręce "doświadczonych" mechaników poproszę Was o domniemania/diagnozę

1. Usterka nie występuje za każdym razem
2. Zdecydowanie częściej występuje przy skręcie w prawo
3. Nie występuje przy jeździe na wstecznym
4. Nie występuje podczas jazdy na jałowym i hamowaniu silnikiem
5. to raczej tyla oś

Na ostrym skręcie - powiedzmy 90 stopni auto najkrócej mówiąc zachowuje się tak jakby miało zblokowany tylny most - dudni drga itd... - wrażenie jakby jedno koło było "wleczone"

objawy występują często ale nie zawsze (powtarzałem wielokrotnie identyczny manewr i czasami objawy występują a czasami nie) -

i moje pytanie - czy torsen może być "trochę" popsuty?
czy to kwestia wału?

za wszelkie sugestie będę bardzo wdzięczny

Jedz na jakis śliski plac , wez ze soba dwóch kumpli i skrecaj a oni niech obserwuja tylne koła , w razie co bedzie widać. Z tego co mówisz wyglada na to ze czasem torsen sie blokuje

Olej w dyferku jest ????? nie wycieka ???? Zmieniany był ?

Powiem krótki i myślę, że temat powinien zostać wkrótce zamknięty...

TEN TYP TAK MA.

serdecznie proszę o rozwinięcie myśli

Poprostu.. torsen w moscie jest spięty... a nie otwarty jak zwykły mechanizm.

fylm:

http://www.youtube.com/watch?v=osKLMzYxyyw

tak jak mówisz. A dudnienie i drgania sa od albo wywalonych tylnych amorów, albo wywalonego tylnego "wahacza" regulowanego.
Po wymianie w/w elementów efekty negatywne ustepują.
Podnieś auto na podnośniku i poruszaj kołem góra dół, przód tył i zobaczysz czy stuka i czy sa luzy.
Generalnie u mnie żeby ten efekt zniwelować całą zawiechę z tyłu robiłem oprócz wspomianych elementów (z tym że one najbardziej na to wpływają)

o torsenie wyczytałem cały internet i wszystko się zgadza - dobrze piszecie

tylko nigdy wcześniej "mój torsen" się tak agresywnie nie zachowywał - w zasadzie udawał, że go nie ma?
U mnie objawy występują przy normalnym, zwykłym skręcie - gdzie nie mam mowy o drastycznym uślizgu kół itd...

i cytat z tej stronki
http://grupab.vdclan.com/index.php?opti ... 7&Itemid=2

Przepływ mocy

Podczas normalnego przejeżdżania zakrętów (brak uślizgu żadnego z kół) dyferencjał TorSena spełnia tą samą funkcję, co normalny dyferencjał. W przypadku, gdy samochód skręca w lewo, półoś prawego koło obraca się szybciej, a półoś koła lewego wolniej względem obudowy dyferencjały. Różnica prędkości kątowych poszczególnych kół jest niewielka, dlatego moment obrotowy przenoszony jest wciąż z ślimacznic (satelit) na ślimaka (koło słoneczne) i mechanizm różnicowy nie blokuje się. Gdy jedno z kół, np. prawe, straci przyczepność z jakiegoś powodu, elementy wewnątrz dyferencjały zaczynają się zazębiać. Szybko obracająca się prawa ślimacznica napędzi swojego ślimaka, a poprzez koła synchronizujące również lewą ślimacznice. W momencie, gdy ślimak napędza ślimacznice, mechanizm różnicowy TorSena się zblokuje.W rezultacie ślimaki obu półosi spinają się razem, a koła po obu stronach samochodu zaczynają obracać się z tą samą prędkością.

Des - filmik świetny - kiedyś próbowałem to zbudować ale za mało klocków dziecku kupiłem - i kół zębatych brakło

posprawdzaj dokładnie zawieche górny wahacz i dolny ta duża tulejke ona raczej jest do wymiany i przedewszystkim ustaw zbieznosc/kąty tylnej osi

odepnij wtyczke od sterownika abs'u pod siedzieniem i sprawdz.

Panowie, pytanie z mojej strony, odnośnie części cytatu, którą pogrubiłem, bo już sam zgłupiałem
Czy torsen w tylnym dyfrze:
1. blokuje 100% gdy zadziała (i przekazuje równe wartości momentu na lewe i prawe koło) jak można wnioskowac z cytatu, a co moim zdaniem powodowałoby czasem dziwne sytuacje,
2. czy rozdziela "inteligentnie" moment po kołach w zależności od przyczepności (np. od 75 do 25% na dane koło, tak jak to robi centralny między osiami) i pomaga nam dając jednocześnie odrobinę "fun'u":?:

Pozdro

odpowiem ci z praktyki. Jak wjechałem ostatnio tyłem w zaspe (i brzuchem auta się zawiesiłem) - tylne prawe koło było uniesione a wszystkie inne na śliskim śniegu to prawie cały moment szedł na to koło w efekcie czego nie mogłem ruszyć autem.

Miałem jeszcze przeczekać ten moment - ale Mauzer, wywołałeś mnie do odpowiedzi
a w zasadzie do zadania pytania - czy czysto mechaniczny torsen ma coś wspólnego z ABS? - w V8?

juzek V8 - (żebym nie był źle zrozumiany) - zdecydowanie słuszna diagnoza i wskazówka -

mam nadzieję, że temat przebadamy dogłębnie

akurat mam doczynienia z v8 od wielu lat mam tym samochodem przejechane z 200 tys.km jestem mechanikiem mam swój warsztat dobrze radze zobacz tuleje wahacza dolnego te z przodu i ta od wewnatrz

jak odepniesz i wtedy sprawdzisz to pogadamy

dokładnie - no specjalnie napisałem, że nie chcę być źle zrozumiany

Mauzer - wtyka odpięta - obaczym co będzie - jak pisałem problem występuje czasami więc poczekam ze 2 dni - pisz w tym czasie o związkach abs z torsenem

podepnę się, odnośnie wymiany oleju w tylnym moście, jaki i ile oleju tam wlać? A z torsenem to nie bardzo jestem zorientowany, on znajduję się na końcu skrzyni biegów? jaki tam olej wlać? taki jak do dyfra? jest siakaś sruba do spuszczania?

może miałeś 4 koła w powietrzu?

"The car will not be able to move if one front and both rear wheels lose traction. The Torsen effect with a front wheel raised in the air will not happen on V8 with automatic transmission because it does not feature a Torsen center differential - if front axle loses traction, the multi-plate clutch is automatically locked transferring up to 100% of torque to the rear axle."

to bardzo ciekawe ale w automacie też jest torsen w środku

no właśnie mam od dawna wątpliwości?

nie powinieneś mieć, co prawda w etce tego nie widać ale już np. w elsie
i innych serwisówkach jest

pracuje w oleju przekładniowym a nie w atfie