.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam Panowie. Szukam na forach ale mało info o A2 ogólnie jest. Problem ze sprężynami się pojawił. Jedna pękła więc wymieniłem na nowe (przód). Sprzedawca w sklepie po przejrzeniu katalogów stwierdził, że to są te same sprężyny co do Fabii i takowe zamówił. Efekt- auto stoi wysoko przodem wygląda jak zadarta w niebo taczka- bez sensu. Wiem, że sprężyny się trochę dołożą, ale różnica w wysokości to myślę z 5 cm jak nie więcej. Na intercars nie znalazłem sprężyn do A2 i Fabii jednocześnie-czyżby ktoś mnie wprowadził w błąd? Macie może jakąś wiedzę czy sprężyny do fabii i a2 to te same sprężyny? W sumie autem jeździ żona, a ona problemu nie widzi, ale jak patrze jak to wygląda to mnie krew zalewa i mało brakuje żebym wyciągnął je z powrotem i wsadził w d.... temu co mi je sprzedał. Wszelkie uwagi mile widziane. Dzięki.

No jak tak zamawiałeś, to co się dziwisz, sprężyny nieraz różnią się jeżeli samochód ma inne wyposażenie,o wersjach silnikowych nie wspomnę, a Ty kupiłeś sobie ot tak o bo maja po tyle samo zwoi ??. Sprężyny dokupuje się po kolorach kropek jakie są na nich namalowane.

Nie kupiłem sobie sprężyn ot tak ale zamówiłem je tak jak zamawia się części, pod samochód i wersje silnikową, a nie na zasadzie- dawaj sprężyny do audi/fabia. Sprzedawca powinien się chyba kurde znać na temacie i coś doradzić, a nie zamówić na pałę. Interesuje mnie porada, a nie nabijanie się. A co do kropek to spróbuj znaleźć kropki na skorodowanej sprężynie- good luck! Na co w takim razie trzeba zwrócić uwagę przy zakupie następnych sprężyn (na pewno tego tak nie zostawię) bo jak już napisałem auto wygląda beznadziejnie,a kropki się starły. Czy kropki z tylnych sprężyn będą jakimś wyznacznikiem? Tam wydaje mi się, że są niebieskie. Ilość kropek też ma znaczenie? I czy porzucając temat kropek- da się dobrać sprężyny bez patrzenia na "kropki". Wiem, że nowa sprężyna zawsze będzie stała wyżej, ale bez przesady!

Jaki kod silnika i jaki rocznik?

A kto tu się nabija? Normalnie jakieś zamienniki kupiłeś od innego modelu to co się dziwisz. Idź do ASO po winie niech znajdą numer części powiedzą jakie kolory mają być, i jak nie stać cie na nowe oryginały, to sobie poszukaj używki o takich samych parametrach, lub znowu kup zamienniki....no co tu można innego doradzić?

z tego co wiem A2 znane jest z "gównianych" sprężyn zawieszenia...wymieniłeś przednie, ale tylne siadły pod wpływem użytkowania i dlatego auto teraz wygląda jak startujący odrzutowiec

Jakby nie było mnie stać nie podejmowałbym się zmiany sprężyn na inne. Auto musiało być naprawione na weekend majowy- nie puściłbym kobiety z uszkodzoną sprężyną w trasę, stąd też w jeden dzień wykombinowałem mechanika i zamówiłem sprężyny. Nigdy tak nie robię, zawsze czytam co zamówić zanim zakupie części w tym przypadku nie było czasu. Mój błąd i teraz muszę to odkręcić. Zaraz po powrocie auta wywalę te badziewiaste sprężyny i założę prawidłowe sprężyny- żadne używki nie wchodzą w grę tu chodzi o bezpieczeństwo. Aby znowu nie kupić badziewia zwróciłem się o poradę na forum. Podaje konkret dane auta:
Audi A2 1.4 TDI (75KM) kod silnika AMF rok 2002. Bez panoramicznego dachu (bo tu widzę że chyba ma to wpływ)

Przez chwilę przeszło mi przez głowę, że może faktycznie należy wymienić tylne sprężyny żeby to miało wygląd ale chyba jednak te które są na przodzie są za wysokie, pewnie trochę siądą, ale nie 5 cm- bo tyle sprawiłoby zmniejszenie różnicy pomiędzy przodem i tyłem.

Rozkoduj sobie wyposażenie, bo możesz mieć obniżony fabrycznie zawias stąd różnica ok. 5cm

Mi też poszły sprężyny - obie, w czasie ok. pół roku od siebie.

Po wymianie (stricte pod A2, 1.4 TDI) i nie zauważyłem jakiejś zmiany na wyjące taczki, więc może faktycznie masz za długie te sprężyny.

Kolego, a masz może numery tych sprężyn? I jeszcze jakbyś mi jakieś przybliżone koszty podał byłoby miło. Na moich sprężynach pisało fabia 1.4 tdi 99- więc pewnie Facet zamawiający gówno się znał na rzeczy. No cóż człowiek się spieszył to teraz trzeba to niedopatrzenie przełknąć. Różnica w wysokości nadkola przód-tył to 5 cm w życiu tyle się nie ugniotą. Pozdrawiam.

Wymieniałem je 5 lat temu... więc nie da rady. Kosztów też nie pamiętam

miałem ten sam problem. Gość w sklepie zamówił od Fabii a moja a2 podskoczyła do góry ponad 5cm i wyglądała jak suv Wymontowałem i je oddałem i zamówiłem do fabii utwardzane cena około 200zł sztuka ale samochód wygląda normalnie. Z tego co słyszałem jest kilka rodzai tych sprężyn i najlepiej wymontować jedną i niech zamówią po długości sprężyny a nie po modelu.

200 zl. Sztuka to sporo. Ja na spokojnie zaprowadzilem autko do porzadnego mechaniora, ktory dobrał odpowiednie sprężyny, z faktury za części szło wydedukować, że konkretnie do a2. Kosztowaly mnie natomiast niecałe 300zł po rabacie zaprzyjaźnionego mechanika i wreszcie nie wstydze sie tego byłego już "odrzutowca" na nowych spreżynach nie znalazłem natomiast żadnych kropek wiec przy doborze nowych sprężyn raczej szukanie ich na starych nie ma sensu. To tak dla potomnych