.: AUDI KLUB POLSKA :.

domyslam sie ze ten temat był napewno poruszany..ale jeszcze chyba nie byłem posiadaczem audi
mam dziwny luz w układzie kierowniczym jak jadę wolno po nierównościach np kocich łbach strasznie szarpie kierownica i słychac głuche stuki w kolumnie
przy max skrecie czuć jakby koło sie kładło obojętne czy w lewo czy w prawo no a jak sie juz rozbujam i w padnę na jakies wyboje to jest wrażenie jakby koła miały luz i chciały myszkować sobie po szosie a w kolumnie sa dziwne głuche stuki i szarpie troszkę
wymieniłem juz łozyska na amorkach,tuleje na wachaczach, luzu na końcówkach, maglownicy sforzniach nie widać tak przynajmniej gość ze stacji diagnostycznej powiedział...
nie wiem jak to ugryść
ogumienie 205/50/15
czy to moze coś w kolumnie kierowniczej??

gurbens 90 2.3 quattro

w kabinie na samym dole kolumny kierowniczej jest taki "przegub"

spróbuj zdjąć obudowę plastikową pod kierownicą - złap ręką ten przegub i ruszaj kierownicą - myślę że tu będą luzy

niestety ale jak się okaże że są, to trzeba będzie wymienić (chyba całą kolumnę kierowniczą)

No wlasnie chlopaki rozwincie ten temat bo to bolaczka b3 ja juz to przerabialem miliony razy i wszystkie mechy w okolicy mi mowia ze niema nigdzie luzu a ja wiem ze auto nie idzie tak jak chodzilo .Napiszcie gdzie co i jak szukac wszystkie gumy lozyska amortyzatorow wymienione na kolysce tyz i galki oki .Nie wiem do czego sie jeszcze zabrac ale auto myszkuje jak u kolegi i mysle tak sobie ze juz chyba nie da sie z tym nic zrobic .

dikładnie niech sie jakis guru wypowie co poskromił B3-ójkowy układ kierowniczy
ps. a niedajboze sie rozpędzić pieknie i wpoaśc w nierówności( co u nas nietrudno) i hamować ..trzeba mieć niezłe "misie" zeby przy poskromic kierownicę

gurbens 90 ouattro

:cry: Mam to samo......

a co dokladnie robiles juz w aucie?

W mojej byłej 80-tce też miałem stuki i kierownica chodziła na boki i w przód i w tył - okazało się później, że obejma mocująca wał kierowniczy była nie dokręcona ...

Tomecz

wiec gumy stabilizator 2x, gumy wachacze, gumy kolyska, lozyska na amortyzatory ,amortyzatory,no a teraz zas stoi i jutro bede wiedzial co znalezli jak cos wogole znajda
no a jak nie znajda no to bedzie pa bardzo zalosne no ale pa,tyle serca w nia wlozylem

skad ja to znam

Jedyne co mogę napisać na pocieszenie to tylko to, że mam identycznie to samo. Latam z tym już czwarty rok /około90 tys./ i nic się nie pogarsza. Dobry mechanik powiedział mi, że wymiama maglownicy pomoże ale to duży wydatek i lepiej się do tego pukanka przyzwyczaić bo na naszych dziurach to wyrzucony pieniążek

Jakoś tak dziwnie się składa że jak mechanior nie może znaleźć przyczyny stuków w zawieszeniu to zawsze stawia na maglownicę. Też się z tym spotkaliście?

fakt
Tylko akurat u mnie ten sam majsterek zrobił caluteńkie zawieszenie i jedyne stuki jakie pozostały dochodzą faktycznie z okolic przekładni. Nawet ruszając kołem /na podnośniku/ to wyczuwa się wyraźne puknięcie na maglownicy.
Tylko dziwne jest to, że jest stukanie a nie ma żadnego zauważalnego luzu.

Dokładnie.Ostatnio pojechałem do takiego "speca" od zawiechy bo coś mi stukało , a on stwierdził że wszystko ok w zawieszeniu , tylko maglownica do wymiany . Pojechałem do drugiego , przejechał się , wymienił wachacz , a o maglownicy nawet nie pomyślał.
Jakby ktoś wziął sobie to do serca to wymieniłby maglownice a tu dupa :? I weż się tu człowieku nie denerwuj .

Podobno są ludzie którzy rozbieraja maglownicę i dorabiają z teflonu jakieś tulejki które się wyrobiły (stąd pukanie) składają wszystko i jest cacy na długi czas... Ale chyba łatwiej i taniej kupić byłoby maglownicę na szrocie. :roll:

A skad taka wezmiesz jak nawet tu u wiekszosci cos stuka?Kupsz szmelc...Trzeba sie przyzwyczaic i tyle

No to jest tak jak myslalem wszystko oki nic nie widac a tlucze sie dalej .
Powiedzcie czy w b4 tez tak jest ?Czy to tylko b3???Bo juz sie szykuje do zmiany autka (

hmm nie wiem czy mam to samo .... bo raczej nic mi nie stuka ani nie puka ... mam jednak jakis dziwny lekko wyczuwalny luz w kierownicy ... tez chcialem sie wlasnie za niego zabrac wymieniajac gumy i lozyska ... bede sie jednak musial nad tym zastanowic i przyjrzec dokladniej tematowi ...

DOKLADNIE. mnie diagnosta sprawdzal i powiedzial to samo, a za miesiac wpadlem do rowu... :evil:

Kurcze mam to samo w B3. Do wymiany zostały tylko tulejki w miejscu mocowania wahacza do podwozia bo są już wybite. po wymianie bede wiedział czy to to, czy może przekładnia.