.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Posiadam Audi Avant 1996 2,5 tdi (140km) od pewnego czasu zaswiecała mi się lampka informacyjna ( ! ) w kółku kiedy zgasaiłem silnik i odpaliłem ponownie znikała. Teraz sytuacja jest gorsza bo pali się na stałe. Co oznacza mam instrukcję, ale po niemiecku. Płynu dolałem jest na maksa i dalej świeci.

A mi mruga. Mam pękniętą kostkę od klocka hamulcowego i wydaje mi się, że to od tego właśnie. Ale nie jestem pewien. Tak naprawdę nie wiem czy to od klocków.
Czasami mam wrażenie, że gorzej hamuje ale po kilku mocniejszych przyhamowaniach wraca do normy. Jakiś osad na klockach? Nie wiem czy to nie wina mojej techniki jazdy. Po przejechaniu 8 tys km mam ledwo zauważalne zużycie tarczy, a była nowa.

Sprawdz wszystkie tarcze i klocki, bo na 99% w tym tkwi problem. kosma_sz to napewno hamulce, ja mizlem kilka historii z migajaca ta kontrolka i zawsze konczylo sie na wymianie plynu hamulcowego. Rozlacz te kostke i sprawdz czy dalej bedzie migac, ale obstawiam ze to nie to.

a to nie jest od ręcznego?? ja tak miałem w pugocie, wyrobił się stycznik przy hamulcu ręcznym i zapalał kontrolkę. czasem mrugała czasem na stałe.

Napewno od tego zacznę klocki i tarcze to podstawa i lepiej żeby na tym się skończyło. Mam jeszcze jedno pytanie: czy przy naprawie ASB ( wymiana sprzęgła, pompy, tarczek naprawie sterowania) po przejechaniu 1000km potrzebna jest wymiana oleju w skrzyni? Acha i drugie zagadnienie wz pod maski czasem słyszalny jest metaliczny stukot jak w mercedesie. Kiedy trochę przegonię samochód to ustaje i nie jest słyszalne po jakimś czasie powraca.

jak kupiłem c4 tez mi mrugała, miałem cos z czujnikiem od klocka dokładnie nie wiem co, elektryk zmieniał mi regulator to przy okazji cos tam zrobił