.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, czy ma ktoś z was jakiś sposób aby ocenić stan przegubu napędowego po zdjęciu osłony? Coś mi stuka w okolicy koła, byłem na szarpakach i zawieszenie jest w 100% OK, obstawiam przegub, kupiłem już opaski i chce tam zaglądnąć

A stuka przy maksymalnym skręcie? Nie da się tego pomylić.

Nie stuka przy max skręcie, stukanie jest podczas jazdy na wprost, na początku cichło jak skręcałem w lewo ale już nie cichnie. W niedziele przestało stukać i było dobrze przez 500km, teraz znów stuka, dodatkowo zauważyłem że przy ruszaniu jak puszczam sprzęgło to czasem występuje stuknięcie (miałem tak jak była wyrobiona końcówka wahacza, ale teraz wahacz jest OK). Myślałem o przegubie wewnętrznym ale nie wiem jak go sprawdzić, zewnętrznego też nie moge wykluczyć

"Robiłem" niedawno przegub zewnętrzny przy tylnym kole (quattro).
Stukał chwilami, w nieregularnych odstępach czasu, co 5-15 min. Kiedy zaczął stukać częściej, wymieniłem go na inny używany.
Sprawdzenie: Zdjąłem koło i ruszałem "tarczą hamulcową" obserwując półoś. Widać było wyraźnie, że jest duży luz w przegubie, przy ruchach lewo-prawo i nieruchomej półosi. Podobnie można sprawdzać przeguby "wewnętrzne" chociaż są one prawdopodobnie "nie do zdarcia"
Winna była lekko pęknięta osłona gumowa. W środku nie było smaru, tylko mieszanka rdzy i wody (sprawdź, czy masz szczelną osłonę gumową).
Zgodnie z opisami na forum wyjąłem całą półoś z obydwoma przegubami.
Nakrętka centralna przy kole jest przykręcona dużym momentem, coś ponad 260 Nm. Potrzebny solidny klucz z przedłużką
Przy zdejmowaniu przegubu z półosi, bardzo wiele roboty było przy wyjmowaniu pierścienia ustalającego. Trzeba go "rozciągnąć" szczypcami na "zewnątrz i "zbijać" przegub z półosi (też ciężko szło). Jeśli półoś przyrdzewiała do przegubu, to pierścień trzeba wyciągnąć po "spirali" niszcząc go przy okazji, bo nie da się "walić" młotem i trzymać pierścień jednocześnie.
Do przegubów jest specjalny smar, najczęściej sprzedają go w komplecie z gumową osłoną, ale można tez kupić "zastępczy" np. w Castoramie.

U mnie te szybkość uderzeń wzrasta wraz z prędkością koła, jak jade około 100km/h to wydaje sie być to ciągłe huczenie. Natomiast jeśli samochód sie tylko toczy powoli około 10km/h to wydaje sie jak by coś ocierało na obwodzie koła. Stuk jesk najbardziej słyszalny przy prędkości około 60km/h. Stuk też ustaje jak przyspieszam lub hamuje hamulcem, stuka przy rozłączonym napędzie lub hamowaniu silnikiem. Na osłonach przegubów nie widać uszkodzeń.

Huczenie przy 70-90 km/h to przeważnie uszkodzone łożysko. Stukanie, to może wgłębienie na bieżni lub pęknięcie. Wrażenie jest takie, jakby się jechało na oponie z grubym bieżnikiem po suchym asfalcie.
Może to stukanie z tarczy hamulcowej ocierającej sie o klocek, który ma luz w jarzmie? Może klocek całkiem zużyty?
Mój przegub, chociaż bardzo wyrobiony (luz kątowy ok. 10 stopni), stukał tylko przy delikatnym ruszaniu lub w zakrętach. Powyżej 50 km/h nigdy go nie było słychać.

Łożysko jest nowe, wymieniłem jak tylko zaczęły się stuki. Klocki mają po 7mm grubości. Tez myślałem że to tarcza ale przy podniesionym samochodzie koła obracają sie bez oporów. Czyściłem prowadnice zacisku i miejsca gdzie klocek styka się z jarzmem. Najdziwniejsze że jak ustało to był zupełny spokój przez 500km a teraz znów to samo i doszły stuki przy ruszaniu. Dźwięk jest identyczny jak przy poluzowanym kole.

Wjeżdżałem dzis na kanał i podnosiłem oba koła przednie, zauważyłem że lewy przegub wewnętrzny ma większy luz niż prawy (mogę obracać o mały skok przegubem a półoś sie nie rusza) prawy przegub też tak ma ale ten luz jest mniejszy. Czy to wskazuje że lewy przegub jest zużyty czy też troche luzu musi on mieć?

Pozdrawiam

Moje (stare) przeguby nie mają zauważalnych luzów (no, może jakieś lekkie drgnięcie). Zawsze wydawało mi się, że wewnętrzne przeguby są nie do zdarcia:)
Ale w quattro, przeguby są mniej obciążone niż w ośce (przy tej samej mocy).

Co bym zrobił?
Wariant zachowawczy - kanał, zdejmuję opaski, zsuwam osłonę gumową, sprawdzam ogólnie "stan", dokładam smaru do przegubów, składam. Jeżdżę i słucham, czy pomogło.
Wariant oszczędny - szukam używki bez luzu 20-50 zł.
Wariant typowy - kupuję nowy przegub z markową osłoną gumową.

PS. Mam wątpliwości, że przegub tak huczy, ale kto wie...

Też myślałem że te przeguby wewnętrzne przeżyją cały samochód. Już sam nie wiem co zrobić, łożysko wymienione, hamule sprawdzone i wykluczone, luzów na końcówkach brak. Co jeszcze zostało? skrzynia? Te stukanie pojawia sie najczęściej po przejechaniu około 2km. Po ruszeniu zimnym samochodem jest wszystko OK. Facet, który badał na szarpakach stwierdził, że jego zdaniem tuleja gumowa w wahaczu, ta co wchodzi w ławę jest zbyt miękka ale to chyba nie może stukać miarowo wraz ze wzrostem prędkości.

Sorki za OFF, ale u mnie stuka tyko przy maksymalnym. Co podejrzewałeś?

Jak stuka przy maksymalnym skręcie to przegub zewnętrzny.

Z rozpędu:) opisałem kontrolę przegubu zewnętrznego.
W wewnętrznym przegubie, żeby nałożyć smar lub obejrzeć "koszyczek":
- nie trzeba ruszać osłony gumowej,
- odkręcamy kluczem inbusowym Torx 6 śrub mocujących do kołnierza wychodzącego ze skrzyni,
- odsuwamy przegub na centymetr od bloku i opuszczamy w dół (jeśli nie ma dodatkowych osłon) - widoczne wnętrze przegubu,
- można sprawdzić, czy kołnierz jest dokręcony (centralna śruba - inbus, bez dokręcania na siłę, bo ta śruba jest chyba fabrycznie mocowana na "klej").
Sorry.

Czy półoś, gdy samochód stoi na kanale NIE podniesiony, nie ma przypadkiem luzu przy szarpaniu góra-dół, przy skrzyni?

Nie ma takiego luzu, jest tylko możliwość wykonania malutkiej części obrotu przegubem przy nie ruchomej półosi i mały luz wzdłużny półosi. Ten wzdłużny to oczywiście wiem, że musi być

Naczytałem się troche na forum VW że to może być skrzynia ale oni tam często mają przypadki że przeguby wewnętrzne stukają przy rozpędzaniu i hamowaniu.

Zużyty przegub wewnętrzny może stukac, walic, wydawac charakterystyczne metalowe dźwięki.U mnie było to podczas jazdy na wprost, w czasie przyspieszania i czasem gwałtownego zdjęcia nogi z gazu. Przeguby wew nie są wieczne,chociaż wytrzymują baardzo długo.W B3 jednego ukręciłem przy 350 tys, ale ten nie dawał żadnych słyszalnych odgłosów, a drugi klekotał i został wymieniony po 400 tys.

Sprawdzałeś może przed wymianą czy czuć jakieś luzy?

Nie wiem jak duży powinien byc. U mnie był powiedzmy sobie delikatny, ale wyczuwalny.

Ja też mam delikatny ale wyczuwalny, mówisz że u Ciebie stukał to pewnie i u mnie te stuki to wina przegubu, jakoś nie wierze, że w skrzyni coś padło. Jade jutro szukać używki bez luzu i sprawdze.

Wątpie,że to skrzynia.Daj znać jak znajdziesz przyczynę.

witam!
nie wiedzialem gdzie sie podpiac, z uwagi na nietypowy objaw i ni potrafie tego zdiagnozowac.

Audi 100 C3 2.3 NF '90 quattro sport.
Objaw: podczas jazdy na kazdym biegu, niewazne ktorym, kiedy zdejmuje noge z gazu i hamuje silnikiem oraz podczas przyspieszenia, czuje gwaltowne szarpniecie calym autem! Gdzies jest luz. Wydaje sie byc coraz wiekszy. Auto u mnie ponad 2 lata i teraz jest zdecydowanie coraz gorzej.

Pytanie gdzie szukac tego luzu?
1. skrzynia?
2. wał?
3. przeguby?
4. tylny dyfer?

Jak domowymi sposobami wykluczyc lub potwierdzic ktorys z w/w podzespołów?

Na poczatku myslalem ze to gdzies na podporze wału i/lub 'suce', jendak podczas wymiany lozysk w tylnych kolach, mechanik powiedzial ze tam tego luzu nie ma.
Dodam jeszcze ze podczas tych szarpniec, widze jak delikatnie porusza sie lewarek zmiany biegow, przenosi naprezenia.

Jazda jest denerwujaca....