.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam zrobiło się ciepło, auto ma ciemnego koloru do tego czarna skóra nagrzewa się niesamowicie w słońcu. Postanowiłem uruchomić klime ale po nabiciu lipa słychać jak się kompresor załacza na 2-3sekundy potem wyłacza i już jej nie moge włączyć, dopiero jak zgasze samochód i ponownie odpale sytuacja jest taka sama. Dodam że gaz napełniony, układ szczelny. Czy ktoś z was spotkał się z takim problemem?

Sprawdź błędy klimatronica - było o tym na tym forum i innych - sprawa banalnie prosta - odpowiednia kombinacja przycisków i już wszystko wiadomo.

link do konkurencji
http://www.autogaleria.pl/forum/showthread.php?t=6349

Trzymaj przycisk recylkulacji i wciśnij strzałkę w góre.
Sprawdż jakie błędy wyświetla pod "1". Potem odszukaj w tabeli

A mi się wydaje, że problem będzie leżał w uszkodzonym kompresorze lub też padł tylko czujnik obrotów sprężarki, który można wyłączyć Vagiem. Zacznij od klimatronika i Vaga.

A co z osuszaczem-filtrem i zaworem, czujnikami od ciśnień(a)?

Gdyby to była wina jednej z tych rzeczy to nie trzeba by było wyłączać zapłonu, aby układ ponownie się załączył.

Możesz mieć uszkodzony element na płytce. Lokalizacja z lewej strony z przodu autka, dostęp od spodu...

Nie wiem jak u Ciebie ale nieraz czujniki np. puszczają po zdjęciu napięcia.