.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Mam problem ze światłami cofania a mianowicie świeca sie one cały czas na włączonym zapłonie i trochę przygasają gdy wyciągnę kluczyk ale wciąż świecą . Stało sie to wtedy kiedy odpalałem auto od szelek kolegi bo zapomniałem wyłączyć radio cb i aku padł do zera . Po odpaleniu auta światła cofania pala sie cały czas . Gdzie szukać usterki POMOCY

zacznij od bezpiecznika w skrzynce a pozniej poszukaj po kablach mozliwe ze gdzies jakies zwarcie jest .

Ew, mógł zaciąć się "czujnik biegu wstecznego" i wsteczny mógł już wcześniej świecić, lecz mogłeś nie zauważyć
Choć chyba mało realne..

Gdzie jest ten czujnik wstecznego ? Jak wyciągnę bezpiecznik który znajduje się w skrzynce pod maską 30A to wsteczny gaśnie .

Nie czujnik tylko stycznik, i jest oczywiście na skrzyni biegów, (dochodzą do niego kabelki) , ale ja tu obstawiam na zwarcie, możliwe że w wiązce od klapy bagażnika przy połączeniu klapy z nadwoziem.

Sprawdziłem wiązkę w klapie kable były lekko odizolowane zaizolowałem je ale nadal światła wstecznego świeca . Gasną tylko wtedy kiedy wyciągane bezpiecznik na podszybiu 30A ten pierwszy patrząc od przodu samochodu potem jest następny. Dodam ze sprawdziłem miernikiem i w ganieżdzie do przyczepki również jest napięcie 12 V. Gdzie szukać zwarcia

Podepne się pod pytanie ponieważ mam podobny problem a dokładniej wyglada tak:
mam sprawnie działające światła wstecznego z tym że jest problem z ich załączaniem a dokledniej załączają się żadko, lub czasem mrygną i gasną. Skrzynia jest automatyczna i rozumiem ze jest tam jakiś czujnik polożenia ale skoro na wyswietlaczu pokazuje mi poprawnie i w poprawną strone jade co wybieram to chyba samochod wie na jakim jest biegu wiec z kąd problemy z tymi światłami wstecznymi- ich załączaniem