Odświeżam temat, aby nie został bez odpowiedzi, może przyda się następnym.
Faktycznie to nie była wina bezpieczników, przewodów, przekaźników itp.
Pomogło podpięcie pod komputer oraz VAG. Wykasowanie błędów (nie pamiętam, ale nie były poważne, same typu informacyjnego). Po wyczyszczeniu światełko się pojawiło.
Jednak nie doceniłem komputera w aucie z 98 roku.
Jedynie co pozostało nie tak (chyba) to przełączniki, mianowicie:
gdy włącze przeciwmgielne przód - jest przód,
gdy włącze przeciwmgielne tył - są tylne oraz przednie.
Zwrócił mi na to uwagę diagnosta, bo tylne są obowiązkowe i powinny się włączać same!
Ale nie chce mi się już grzebać
Pozdrawiam