.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wycieraczki, pewnie temat znany, ale nie mi
W A4 nie miałem z tym problemu, tu niestety się zaczyna pojawiać, pracują coraz wolniej
Czy problemem są tulejki w których osadzone są trzpienie do których przykręca się ramiona, czy przeguby kulowe od reszty mechanizmu, krótko mówiąc:
- wytargać cały mechanizm i wszystko czyścić, smarować (czym białym, miedzianym, towotem, czy .... )
- wybic trzpienie z tulejek, i oczyścić tylko tu, posmarować i jazda.

Wydaje mi się, że wystarczy zająć się tylko trzpieniami, bo jak pada, to pracują w miarę normalnie, jak jest sucho jak dziś, to można zapomnieć o zmyciu szyby, zanim zrobią co do nich należy to płyn wysycha

W a4 jest to samo

Targaj mechanizm, wybijaj trzpienie, wyczyść, przesmaruj i będą jak nowe. Podejrzewam, że standardowo to tylko strona kierowcy będzie zapieczona, ale zrób na zapas obydwie.

Smarowanko czymś konkretnym, czy może być taki biały w spray'u, lub miedziany - takie mam po ręką

Ja smarowałem miedzianką, inne towoto podobnym. Wszystkie działają. Jak już jest jakikolwiek smar... to już jest dobrze Nie załuj go tam.

OKi, Thx za info, w weeknd się za to zabiorę.

Przerabiałem z miesiąc temu. Jest trochę zabawy, rwanie podszybia itd. Mechanik mi powiedział że miedziany nie za bardzo, dał mi jakiś od łożysk zielony, poskładałem i hula pięknie. Generalnie jak wyżej pisali towotopodobne będą ok. Jak już to będziesz szorował papierem ściernym to może spróbuj go owinąć na śrubokręt, mi tak było najwygodniej.

Maniek, podszybie to chyba nie problem, zastanawiam się patrząc na umiejscowienie tego mechanizmu co z serwem, puszką ECU - też trzeba wyrwać, bo jak to 1/2 soboty zabawy, to ja pierdziu, jadę do wasztatu

Żeby wyciągnąć mechanizm musiałem odkręcić puszkę ECU i trochę ją przesunąć, bez tego nie chciało wyjść. Podszybie to plastikowe się po prostu umiejętnie wyrywa. Generalnie ja to pierwszy raz robiłem to tak 3-4 godziny się zeszło.

Tylko zaznacz pozycje mechanizmów, bo będziesz z tym walczył

puszki ecu nie trzeba odkrecac, wystrczy tylko pokrywe sciagnac, przy skladaniu mechanizmu dobrze jest wymienic male oringi, ktore sa od gory, pod pierscieniami zabiezpieczajacymi, bo problem wroci za jakis czas

Próbowałem bez odkręcania i może by wyszło, ale gimnastyki za dużo. Trzeba tylko pamiętać żeby sprawdzić po ruszeniu puszki czy wszystkie kostki są spięte.

Wyciąganie tego, to do 30min roboty, przynajmniej w b5. Bez paniki