.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam audifilów.
Właśnie wymieniłem w układzie klimatyzacji osuszacz oraz dyszę rozprężną - oczywiście po odessaniu czynnika. Stan dyszy był dość opłakany, bo po pierwsze bardzo brudna i w 50% zapchane siatki filtracyjne. (Opiłków śladowe ilości pod lupą). Sądząc po wyglądzie wymienionych elementów, jeździły one od początku żywota mojej audioli - ze mną - od 5 lat...
I tu mam pytanie do forumowiczów, czy klima osiąga właściwe parametry?
1.Temperatura zewnętrzna + 18C
2.Ciśnienie w układzie po napełnieniu 800g czynnika R134a i zrelaksowaniu układu - bez uruchamiania silnika - 4 bary
3.Po uruchomieniu silnika, ciśnienie po wysokiej stronie (ten model ma tylko przyłącze przy skraplaczu) najpierw podniosło sie do 12 barów, po czym spadło dość szybko do 8 barów
4.Temperatura mierzona w środkowej kratce nawiewu (chłodzenie na LO i niskie obroty dmuchawy) - 7,1 C
A pytanie zadaję dlatego, bo mierzona dla porównania w najnowszym modelu A6 temperatura nawiewu spadła do 3 C. Zatem czy mam sie martwić?
Pozdrawiam Audimaniaków

Temp. masz OK. Jak jest bliska 0 to istnieje możliwość zamarzania parownika.

Temperatura - niechby tak i było - ale ciśnienie sprężarki wg wdzelakich podręczników powinno wynosić ok 12,4 bara, a jak pisałem u mnie po krótkim czasie spada...

a czym masz się niby martwić klma działa, obniża temp ponad 10C (na ciśnieniach się nie znam ale jest OK) próbę zapewne robiłeś na "stojącym" aucie i chłodnica nie nowa więc wydajność mniejsz itd... i wentylatory jak pracują itd... ciśnienie zależy od temperatury .... jeśli działa a masz niedosyt to jedź do speca ale wg. mnie nie ma sensu

a możesz schłodzić tak mocno żeby przy 25*C był ci w aucie zinmno. Ja mialem ostatnio 5* na wylocie a dzisiaj nie mogłem schłodzić auta