.: AUDI KLUB POLSKA :.

zastanawiam się nad tym widząc różne "dzikie" jego wskazania dot.spalania. Np.odpalam zapłon w zimnym aucie a on pokazuje że jeszcze mogę przejechać na baku 280km. Odpalam, przejeżdżam kawałek i wyświetla mi się że zostało do przejechania 50km na zbiorniku. Mam pierwsze Audi z Bordcomputer'em więc nie wiem czy tak ma być. Średnie spalanie wynosi (głownie miasto) 12-13l Pb

a czy wskaźnik poziomu paliwa ten w liczniku pokazuje różne wartości, że raz np. jest połowa baku a za chwile spada na rezerwę itp?

dokładnie tak jest. To samo dzieje się ze wskaźnikiem temp.cieczy. Rozbierałem licznik i wymieniałem taki przekaźnik z 3 widełkami ale to nie pomogło. Co do komputera to w trakcie tych wskazań raczej było mniej paliwa niż więcej ale rezerwa w AC jeszcze się nie paliła (a zapala się jak jest bida w zbiorniku)

Posprawdzaj czy nie masz zimnych lutow na plytce zegarow. Wyglada na to ze sa jakies przerwy w doplywie pradu do tych wskaznikow. Ten przekaznik o ktorym piszesz to pewnie stabilizator - taki czarny z 3 nozkami i blaszka za ktora jest przykrecony? Upewnij sie czy jest on dobrze polaczony ze sciezkami. Moze tam cos nie styka.

Z tym wskazaniem spalanie będzie się tak działo. Wskazanie ile jeszcze kilometrów przejedziesz, będzie się zmieniało w zależności od spalania chwilowego o ile dobrze kojażę. Poza tym komp nie podaje, ile spalasz nie jadąc. Tak więc średnie spalanie w jeździe miejskiej, ze staniem w korkach, mija się z prawdą. U mnie przekłamanie jest około 1L więcej wg kompa.

Jeśli masz wahania to na pewno masz walnięty stabilizator napięcia a to ze go wymieniłeś to nie znaczy że jest OK bo jak kupiłeś zamiennik to zapewne jest on o oznaczeniu 7810 a oryginał ma TCA700Y różnica między nimi polega na tym że zamiennik ma odwrócone nóżki i trzeba go włożyć odwrotnie niż oryginał tj odwrócić go o 180 stopni druga sprawa to możesz mieć zimne luty czyli mikro pęknięcia w ścieżkach na płycie licznika wówczas najlepiej oddać licznik do jakiegoś dobrze obcykanego elektronika co mu się ręka nie trzęsie hehe i poprosić o przelutowanie ścieżek na płycie licznika. Powiem Ci że to jest norma w tych licznikach że właśnie albo pada stabilizator napięcia albo robią się "zimne luty" bądź na płycie licznika bądź na elementach typu wskaźniki, cyferblat itp. A co do twojego pytania czy komputer BC jest miaro dajny to powiem Ci że można go bardzo dobrze wy kalibrować i będzie działał jak najbardziej OK Każdy licznik z modułem BC ma opcje kalibracji spalania + - 5, 10, 15 % Średnie spalanie liczysz wdłg wzoru wlewasz np. 64litry paliwa i obserwujesz ile km udało Ci się zrobić na tych 64 litrach np. 554km dzielisz litry przez kilometry czyli 64l/557km i mnożysz razy 100% czyli 64l/557km*100%=11,2l i jeśli BC pokaże Ci że np. średnie spalanie to 14litrów wówczas na module ustawiasz zworki na np. - 5% albo -10% zależnie od potrzeb. Pozdro

założyłem oryginalny stabilizator (Made in Germany ze znaczkiem Audi TCA700Y ) ale z powrotem założyłem ten stary i na nim jakby lepiej ten licznik działał. Powiedz gdzie się ustawia tą kalibrację, muszę wyciągnąć licznik i te zworki są gdzieś z tyłu na płytce?

nie wiem dokładnie jak jest u Ciebie bo jest kilka rodzai liczników jak i modułów AC, AC+BC, BC itd do tego dochodzi VDO albo UN4 i do 4/5cylindrów i do V6 u mnie te zworki są na module AC+BC z boku licznika pierwszą reulujesz czy + czy - innymi 5,10,15% jak chcesz takie dokładne wytyczne co do tej kalibracji i dokładnego ustawienia to wieczorem mogę wrzucić Ci na serw pdf'y z instrukcją. A z tym stabilizatorem to weź jeszcze spróbuj kupić w sklepie elektronicznym stabilizator 7810 i włóż go odwrotnie do licznika czyli nie blaszką do płytki bo może tamte dwa stabilizatory coś nie tak bo takie dziwne skoki na tych wskaźnikach to właśnie od stabilizatora bo inną opcja są tylko te "zimne luty" bo wątpię żeby Ci się czujnik paliwa popsuł. A tak bardziej osobiście to obstawiam na zimne luty i stabilizator.

witam, w dalszym ciągu nie uporałem się z tym licznikiem i zaczyna mnie to denerwować mam licznik UN4 AC + BC. Stabilizator wymieniony, zimnych lutów nie ma. Temperatura wskazuje kiedy jej się podoba. Okazało się że czujnik temperatury jest do wymiany (duży 4-pinowy na prawej głowicy). Spięty jest na krótko, raz działa a później nie działa. Paliwo wskaźnik pokazuje ale wariuje. Np. pokazuje niewiele ponad rezerwę i BC informuje że jest jeszcze paliwa na 100 km, cofam kluczyk, ale na tyle by prąd działał (zapłon wyłączony, ale wentylator działa, szyby elektryczne itd.) po czym z powrotem włączam zapłon a BC pokazuje że paliwa mam na 400 km i wskaźnik leci na ponad połowę i znowu opada. O co chodzi?

mam kolejne pytania. Czy w samochodzie z instalacją gazową sekwencyjną komp podaje spalanie gazu czy benzyny? Otóż jeśli jadę na Pb to mam wskazania przy prędkości 120 km/h ok.8-8.5 l/100 km. Jest to średnie spalanie (nie chwilowe) mierzone na dłuższym odcinku przy stałej prędkości (i włączonym tempomacie). W momencie gdy wykonuję taki sam eksperyment ale jadąc na LPG komp pokzuje 10,5-11 l/100km. Czy paliwo jakim jest zasilany silnik ma jakiś wpływ na wskazania kompa?

Kolejne pytanie: jadąc 100 km/h (licznikowo) resetuję średnią prędkość i na kompie wyskakuje 94 km/h. Czy to oznacza że licznik przekłamuje o 6 % ?

Mam jeszcze pytanie o zasięg km na baku paliwa. Gdy depczę prawy pedał razem z ilością możliwych km do przejechania spada wskaźnik poziomu paliwa. Gdy jadę delikatnie , ilość km wzrasta i wskazówka leci w górę. Poza tym są też objawy o których napisałem we wcześniejszym poscie.

Prosiłbym o wyjaśnienie tych drażniących mnie kwestii