.: AUDI KLUB POLSKA :.

No teraz przynajmniej jest jakaś zasada na podstawie ktorej mozna cos wywnioskowac, bo wczesniej to nie migala niezaleznie od naciskania hamulca. Takze dzieki

Też mam ten sam cyrk z lampką u mnie jest to bankowo gruszka
a co do żarówki... a niech sobie miga

jestem tylko ciekaw jednego - kiedy ona wyprowadzi mnie z równowagi

a bedzie miała możliwość sprawdzić moją cierpliwość 1 listopoada

Witam kolege z Łukowa

no ale wymien plyn mowie Ci ze mozliwe ze zacznie sie inaczej zachowywac, u mnie po samym odkreceniu korka od plynu hamulcowego, wyczyszczeniu go inaczej sie zachowywalo, po wymianie plynow tym bardziej.

Ale faktycznie ta gruszka (lub przewody) to najczestszy problem. A wiekszosc i tak wykreca zarowke

po kiego wała wypisujesz brednie o wyczyszczeniu korka od płynu
General10 - gdzie wyczytałeś o rezystancyjnym pomiarze jakości płynu
rodzynek opisał przyczynę i nie pitolcie głupot
i oby nie mignęła Wam żarówka w nieodpowiednim momencie - strach spotkać Was na drodze. Zrozumcie wreszcie,
że nie miga Wam żarówka,
że nie Macie brudnego korka,
tylko najzwyczajniej w świecie NIE MACIE HAMULCÓW jak należy

a u mnie miga przez kilkanaście sekund po odpaleniu zimnego silnika i gaśnie. nie wiecie dlaczego?
zauważyłem tez ze rozgrzane hamulce pracują dużo głośniej. to pewnie klocki?

mowie jaka byla moja historia... Autentycznie - odkrecilem, zobaczylem ze jest cos nie tak wiec ja przeczyscilem i diodka zaczela zachowywac sie inaczej. Potem wymiana plynow i teraz dziala tylko jak hamuje. Niebawem bede robil gruszke i jesli nie zadziala to z mechanikiem bedziemy eliminowac kolejne elementy ktore moga to powodowac.

Widze ze nie miales wiele 100'ek , bo w wiekszosci te diodki migaja [C3 i C4] i niekoniecznie musza mowic ze uklad jest niesprawny lecz naprzyklad ze przewody nie sa odpowiednio podpiete, ze poziom plynu jest za niski i tak dalej i dalej..[z czego u mnie to wszystko jest ok] to niekoniecznie musi znaczyc ze jest to niebezpieczne, zwlaszcza ze na przegladzie bylo to sprawdzane i nie stwierdzono usterek POZA DIODKA.

Aha - Gdybym nie mial hamulcow jak nalezy to juz dawno bym nie zyl
Po co te nerwy? Po to jest to forum zeby pomoc a nie krzyczec na siebie.

faktycznie nie ma co krzyczeć
podstawowy test
http://20v.org/brakprob.htm

co do ilości to proponuję jakość!!!

Człowieku po co Ty sie bulwersujesz? Jak bym sam tego nie przezyl to bym sie nie wypowiadal. Pewnego razu wracajac z trasyprzy ktoryms hamowaniu zaczela mi migac ta dioda. po zatrzymaniu i ogledzin klockow pojechalem od razu na warsztat. Obejrzeli wszystko co mialo wspolnego z hamulcami, az wreszcie ktorys wpadl na pomysl i jakims urzadzonkeim zmierzyl plyn ( jego rezystancje) i oswiadczyl ze plyn niema juz swoich wlasciwosci bo jest "zawilgocony". W zwiazku z tym przeprowadzona byla transfuzja plynu. po odpaleniu autka diodka juz ani razu sie nie zapalila i jezdze pol roku i jest ok. A ostatnio z nienacka na AC w mojej a6 rowniz zapalila sie kontrolka od hamulcow i od razu pojechalem zmienic plyn, sytuacja sie wiecej nie pojawila.
Tak, ze wiem co mowie i nie sa to zadne brednie

Znajdź w cygarze czujnik odpowiedzialny za sprawdzanie jakości płynu hamulcowego. Stawiam skrzynkę, zawartość do uzgodnienia

Nawet jesli owego czujnika nie ma, to jak wyjasnic inne zachowanie diodki u mnie po wymianie płynu ??

Wyższy poziom hydrolu w zbiorniku. Podczas hamowania zawsze ubywa go w zbiorniczku bo musi zostać wepchnięty w tłoki zacisków. Po wymianie zawsze zalewa się na max tak więc przestaje migać.

Ot, przypadek