hehe nie było tak strasznie jak sądziłem
-zdjąć listwę progową co idzie od prawego przedniego nadkola aż do tyłu (pociągnąć tylko do góry są jakieś zatrzaski)
-fotel max do przodu i zwłaszcza do góry bo odsłoni zrobi miejsce na śrubokręt krzyżakowy
-cała pionowa plastikowa listwa na słupku na dole dwa małe wkręty dojście po odsunięciu fotela
-odkręcenie dolnej śruby 17 mocującej pas do progu i przeciągnięcie przez ten pionowy plastik zdjęty ze słupka
i wszystko na widoku
a mi poszła sprężyna\taśma na bębnie co zwija pas (za słaba nie zwija pasa) podobna jak w zegarkach stalowa taśma 1,5 cm szerokości, 1mm grubości, i xxxx długości nawinięta w kółko
i nic nie dało że ją bardziej nawinęliśmy, zdjęcie i zrobienie 5-7 obr. i założenie bo pas sie wtedy całkiem nie rozwijał ....
ostrożnie przy rozbieraniu plastikowego boku na tym będnie (trzy zaczepy\zatrzaski podważyć) żeby sie dostać do tej sprężyny łatwo wyskakuje a jak sie rozwali to dopiero będzie zabawa ze zwijaniem
nawet nie ruszałem jakiegoś stalowego pancerza\linki co idzie o tego bębna ....chyba do napinacza pasów podczas wypadku