.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Dzisiaj udało mi się złożyć zamek. Miałem połamaną łopatkę, która wchodziła do modułu zamka w drzwiach kierowcy. Znalazłem dobrą łopatkę. Wszystko złożyłem do kupy i teraz mam problem. Gdy zamykam auto z kluczyka to jest ok, przekręcam kluczyk w prawo i auto się zamyka. Gdy chcę otworzyć je kluczykiem to otwierają się tylko drzwi kierowcy. Co lepsze gdy wkładam kluczyk do stacyjki to załącza się alarm. Otwieranie i zamykanie z pilota działa tak jak powinno. Gdzie leży problem?.

Najprawdopodobniej padł Ci jeden z mikro styczników w zamku (są chyba 3 szt) lub zrobił się zimny lut, naprawiałem ostatnio passata kolegi i to właśnie było problemem.

mikrostyczniki oznaczone na czerwono (co prawda to passat ale w audi jest podobnie

Dzięki za zainteresowanie. Ciężko rozebrać sterownik zamka?.

Nie nie jest to ciężka sprawa, zrób sobie fotki jak go będziesz rozkładał żeby potem złożyć, ja tak za pierwszym razem zrobiłem. Chodzi o to że trzeba zdjąć jedną sprężynę i odkręcić kilka śrubek potem rozłożyć będą dwie części jedna z elektroniką (to ta nas interesuje) i ją należy rozłożyć, druga mechaniczna.
Jak byś miał problem to napisz, mam fotki zamka passata może one Ci pomogą.

Taka pomoc to mi się podoba . U kolegi nie działało to samo co u mnie?.

Sytuacja niemal identyczna tylko samochód był bez alarmu, a czasami - już przed wyciągnięciem mechanizmu działo się tak : samochód normalnie można było zamknąć a przy próbie otwarcia zamki otwierały się i momentalnie zamykały. Wszystko to działo się w zależności od tego jak zwierał uszkodzony mikrostycznik. Sądzę że u Ciebie powstał zimny lut, proponuję przelutować miejsca gdzie kabelki wchodzą w płytkę i miejsca lutowania mikrostyczników.
Pozdrawiam