.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam mam problem z tym wskażnikiem czasami jak przekręce stacyjke to pokazuje prawie cały czasami połowe ale najczęściej to pokazuje zero ,a bywa i tak że podczas jazdy pokazuje np. połowe i raptem na moich oczach spada do zera no i na czeku świeci się dystrybutor.Czy to jest ten pływak w zbiorniku?czy np. wystarczyło by go jakoś podgjąć ? A PALIWA MAM PEŁNY BAK POD SAM KOREK

Podgiac to raczej nie wystarczy. Mozesz gdzies miec jakis zly styk, moze byc uszkodzony sam wskaznik, potencjometr przy plywaku lub stabilizatorek napiecia w zegarach.

U mnie jak "Fachowcy" wymieniali pompę paliwa to odgięli ten drucik przy pływaku. Objawy były takie, że wskazówka stała na jednym położeniu.
Raczej bym stawiał na to co pisze kolega wyżej czyli

"""" Mozesz gdzies miec jakis zly styk, moze byc uszkodzony sam wskaznik, potencjometr przy plywaku lub stabilizatorek napiecia w zegarach.""""

Sprawdz czy jak masz malo paliwa to zapala sie lampka na zegaraz z informacja o malej ilosci paliwa. Jesli zapala Ci sie "pomaranczowy zlodziej" to masz padniety wskaznik paliwa w zegarach.

Jak kupilem swojego Smoczka to mial padniety wskaznik paliwa - nie podnosila sie wskazowka. Rozwiazaniem okazalo sie rozebranie zegrarow i przelutowanie stykow we wskazniku paliwa - tam mi mowil mechanik, ktory to naprawial.

dzięki za rady z tą kontrolką to nie będe wypompowywał bęzyny z baku a mam jej pod sam korek.myśle że to może coś w zegarach bo i bzęczyk mi nie działa..

Tez mialem problem z glosniczkiem w zgarach, nie dzialal w uzywanych, ktore kupilem. Wylutuj i wsadz nowy.
Moze sie przyda: http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=78803

no sam nie wiem jeszcze zobaczę te zimne luty zobaczymy......