.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie!
Ciąg dalszy przygód z moim autkiem. Ostatnio uzupełniliśmy elektrolit i podładowaliśmy aku prostownikiem. Auto pięknie zapaliło prze temp. ok 2 st. Po dwóch dniach stania otwieram garaż wsiadam do autka i co widzę?. Wskaźnik naładowania aku nie przekracza 5V!.
Zastanawiam się nad firmą Banner. Według kodów wyposażenia mojego V6 td, motorowniai potrzebuje aku o pojemności 92ah i prądzie rozruchowym minimum 450 A. Teraz pytanie mogę kupić aku o pojemności 80ah a prądzie 750A?. Czy lepiej kupić minimum 90ah lub 100ah?

Ja w allroadzie mam 92ah
Do ciebie taki też wejdzie. Na mrozach kręci jak głupi

A jakiej marki masz akumulator?. Ja zapewno kupię 95ah Bannera.

VARTA

Stamleju - w Allroadzie jest mocniejszy alternator (i mniejsza o to, że wadliwe Valeo ).
Wydaje mi się, że dla Levusa w zupełności wystarczyłoby 82Ah/420A .
Może być VARTA, Banner, Fiamm (polecam!). Na temat "super-nowoczesnej" Centry mam mieszane uczucia (nawet na AKP są dwie niunie, w których jakoś szybko padły - choć w tych konkretnych przykładach - przyczyną niekoniecznie musiał być sam akku).

Dziękuję za odpowiedź. Wybór padł na Bannera gdzie wszędzie mi go polecano. Mam teraz pewną wątpliwość, dotyczącą "prądowości" akumulatora. Audi zaleca do 2.5 Tdi aku o 92ah a co będzie jeśli kupię 80ah? czy nie będzie za mały?. Auto ma troszkę elektroniki min. dokładany alarm.

Kładź większy - parę złotych więcej, a święty spokój nawet na mrozie. Nie martw się, ze alternator nie da rady - takie problemy dotyczyły prądnic w maluchu i słabych alternatorów w Dużych Fiatach - tutaj masz tyle prądu, że pociągnie nawet 220 Ah (mam taki w Cygarze).

Pozdrawiam

Levuss - moja filozofia (co wcale nie znaczy, że oddałbym za nią życie) jest taka, że lepszy jest w pełni doładowany akku np. 82Ah, niż permanentnie niedoładowany 92Ah (a może tak być jeśli nie jeździsz na szczególnie dalekich trasach, których czas wystarczy na uzupełnienie prądem "zbyt" pojemnej baterii) ... .
Oprócz tego - tak na 97% jestem pewny, że do Twojego modelu nie jest zalecane "aż" 92Ah (zostaw coś np. dla Allroadowców ) .
Czy powyżej aby na pewno mam rację - chętnie poczytam "z ust" dobrego fachowca (jeśli komuś się zechce skomentować moje wypociny) .

EDIT:
Wordeck - po pierwsze miałeś budować igloo na Syberii i co ważniejsze - wysłać mi pocztówkę ... .
Po drugie - być może masz i rację ale czy wziąłeś pod uwagę to, że V6 TDI -podczas rozruchu- zużywa znacznie więcej prądu od silników benzynowych ?
Co - IMHO - przy częstotliwym zapalaniu/gaszeniu motora może jednak (?) zachwiać bilansem energetycznym (prowadząc tym samym do skrócenia życia zasiarczonego akku) ??? ... .

EDIT 2 :
Levuss - nie jestem elektronikiem ale gdyby alarm miał tak bardzo obciążać akku, to w zadnym Tico, Pandzie, etc. - nie powinno się takich gadgetów chyba w ogóle zakładać

Sprawa wygląda tak. Z rozpiski kodów wyposażenia które można znaleźć we wnęce koła zapasowego wyszło mi takie coś:
battery 450 A (92 Ah)
Sam już nie wiem czy kupować Bannera 80ah?.

No widzisz, ostatecznie żona mnie nie puściła... Ale wszystko przede mną, jeszcze kiedyś tam pojadę
Popatrz na prąd ładowania jaki daje alternator - w normalnych warunkach regulator pozwala na 1/3 lub 1/4 nominalnej wydajności. Jeszcze raz - rezerwa jest taka, że "uciągnie" nie tylko 92Ah, ale spokojnie te 220. Jakoś mi się w Cygarze przez 5 lat nie zasiarczył, a alternator jest znacznie mniejszy... W Polonezie miałem 72 Ah i też nic złego się nie działo - różnica była taka, ze kiedy inni wymiękali, Poldek palił na 30 stopniach mrozu bez większych trudności.
No i sprawa podstawowa - zakładamy, że alternator ładuje prądem o jakimś tam natężeniu. Teraz pomyśl: zapalasz rano na mrozie samochód, czego skutkiem jest pobranie jakiegoś prądu z akumulatora. Załóżmy, że akumulator ma 60Ah i na rozruch zużywasz 10Ah. Teraz robisz to samo, tylko że masz akumulator 90Ah - też zużyjesz 10Ah, tylko, że zostanie nie 50 Ah a 80 Ah i prąd spadnie z nominalnych 14,4V do 13,5V a nie do 12V. <b>Prądu ubyło tyle samo, więc alternator musi pracować tak samo długo, żeby naładować aku do 100%</b>. Tyle, że im niższe napięcie, tym szybciej aku się zasiarcza, a im wyższy pobór prądu w stosunku do wartości maksymalnych dla danego aku, tym szybciej zużywają się płyty. Wniosek z tego taki - jest zupełnie odwrotnie niż piszesz...
Rację miałbyś - owszem, ale tylko wtedy, kiedy alternator by sobie nie radził - tutaj takiego zagrożenia nie ma.

Pozdrawiam

Tylko na krotkich trasach szybciej naladuje sie mniejszy akumulaor. Ja u siebie wedlug producenta powinienem miec 84ah. Teraz wsadzilem 72ah (nowy kupiony okazyjnie za pol ceny) i nie mam zadnych problemow z odpalaniem. Ostatnio 2 dni stal na mrozie i na 3 dzien wskaznik pokazywal nadal ponad 12v. Tak wiec nie wiem czy jest sens wydawac kilkaset zlotych wiecej na akumulator.

No ale właśnie z tego powstał mój dylemat, ponieważ mniej-więcej 8 samochodów na 10 zgłasza się z akumulatorami zasiarczonymi, a tylko reszta ma rozpuszczoną masę płyt dodatnich (ewentualnie zwarcie wewn. albo oberwane płyty od wybojów).

katalog Bannera pokazuje do 2.5 tid akumulator 100 Ah 780 A i taki bym zakladal.
ja mam 1.9 tdi i katalogowo wychodzi 80 Ah 720A, moim zdaniem lepiej kupic wlasciwy i mniec spokoj, mozna wsadzic mniejszy ale szybciej padnie.

ja wlasnie tez mam podobnej pojemnosci akumulator i nie mam najmniejszych problemow z odpaleniem itp przy mrozach pali na tzw "dotyk"

Oki czyli tak jam myślałem i kupuję Bannera 100ah bo 95ah nie ma. Obecny "zdechnięty" aku tez ma 100ah.

wybór padł na taką sztukę:
http://www.allegro.pl/item471636837_aku ... stria.html
http://www.allegro.pl/item493252237_aku ... zecin.html
Jak myślicie nada się, aby moje Tdi znowu kręciło?

U mnie w mieście za Bannera 80ah chcą 360zł

Dobierz rozmiar do wwymiaru przedziału na akmumlator.
Pozdr!

Taki mam właśnie zamiar czyli dobre aku wybrałem jeśli idzie o jego prądowość. Stara Centra Plus odmówiła posługi.

Panowie to ja sie podepnę:

A6 AVG 110 KM avant
w sklepie mam do wyboru Banner lub Bosch S3 lub S4?
autko stoi w zimie na powietrzu

Banner bedzie lepszy?

Na elektoda.pl był ciekawy wątek o akumulatorach i wynika z niego, że BANNER jest firmą lepszą niż BOSCH. Mogę jeszcze dodać, że mój brat jak był sklepie motoryzacyjnym to sam koleś mu powiedział, że poleca BANNERY(jak do mnie zadzwonił i powiedział nazwę firmy to pomyślałem co to za jajca, Posiedziałem, poszukałem i jest to naprawdę porządna firma), sprzedał ich dbd dużo i nie było reklamacji natomiast u BOSCHA nie jest już tak kolorowo jak było kilka lat temu (to samo dotyczy Centry). Wszystko zależ na jaki egzemplarz trafisz ( jak to się mówi na jaki sort ). Ja wybrałem BANNER'a i zdania nie zmienię.
Wspominany wątek:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic7980-0.html

powiem ci ze mialem kiedys bannera ale w innym tdi dla mnie szajs jakich malo aku roku niewytrzymal pojechalem na gwarancje i facet powiedzial mi ze nie uzna bo aku trzyma parametry tylko jednego nietrzymal pojemnosci i kupa jak byly mrozy to bardzo ciezko auto bylo odpalic teraz mam periona niemieckiego i jestem zadowolony cena porownywalna z bannerem rok za nim i caly czas jest ok