.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.Jestem posiadaczem AEL-a i mam pytanie,otóż po uruchomieniu silnika mój voltomierz wskazuje niecałe 14V,dopiero jak silnik się trochę rozgrzeje wskakuje na 14 i tak trzyma przez cały czas-więc czyżby trzeba było zregenerować alternator?Powiem,że już ta sytuacja trochę mi akumulator rozwala,bo jeżdżę codziennie krótkie odcinki po 3-5 km,więc często nie zdąży wskoczyć na pełne ładowanie..

voltomierz do rączki i sprawdź sobie ładowanie, wskaźnik i tak pokazuje z małym błędem, rzadko kiedy jest 14v ładowanie, zimny rozgrzany, na wolnych na wysokich, nie ma kolosalnych różnic na wolnych 13,6V zazwyczaj bez włączonej klimy oczywiście

Wg mnie brak wzbudzenia.Słabe szczotki lub/i uszkodzone diody lub/i słaby naciag alteranatora.Nic strasznego ale warto sprawdzić u elektryka.

pasek jak jest naprawde słabo naciągnięty to się od czasu do czasu lubi odezwać ale regulator możesz wykręcić w końcu to dwie śrubki i będziesz widział jak szczotki wyglądają ale najpierw polecam podłączyć voltomierz do aku i do dzeła, możesz pojeździć z nim nawet i poobserwować

Mieszacie chłopakowi niepotrzebnie. Żaden naciąg, bo sprężyna naciąga (na 100% odpowiednio mocno - padają amortyzatorki ale nie sprężyny, w 1997 nie było silników z napinaczem sprężynowym, bez amortyzatorka).
Żeby nie było wielokrotnej niepotrzebnej zabawy, wymontuj alternator i wymień:2 łożyska, obudowę łożyska(taką plastikową), szczotki, pierścienie ślizgowe i ...zapomnij o alternatorze na baaaardzo długo. Lecz jeśli masz tylko krótkie trasy, to tak będzie: Po prostu musisz z 1 raz w tygodniu - 2 razy w miesiącu podładować:)Też niestety tak mam:). Prawidłowe napięcie ładowania to 14,4V, 14 to za mało(oczywiście jak Koledzy piszą nie polegamy na wskaźniku z deski a mierzymy voltomierzem. To że napięcie wzrasta po rozgrzaniu to norma - wyłączają się świece żarowe.

Bez przesadyzmu, 14,4V to jest maksymalne ładowanie dla akumulatora, prawidłowe jest w przedziale 13,6-14,4V im mniejszym pradem ładujesz tym żywotnośc aku większa a nie mieszaj chłopakowi w głowie, że 14V to za mało

13,6 jest minimalnym dopuszczalnym napięcięm pod obciązeniem. 14,4 jest najlepszym jakie powinno być uzyskane.
A jeśli tobie świece gasły po 2 km to miałeś zwalony przekaźnik.

Zasuregowaliśmy najprostrzy sposób zbadania aku a ty od razu chcesz wymieniać większą jego część.
Po co?
I skąd stwierdzenie że sprężyna dopina na 100% ?

niektórzy lubią życie komplikować a więc kolego czarny3544 podłącz voltomierz odpal samochód, włącz światła, radio, podgrzewanie tylnej szyby czy co tam jeszcze i zobacz jakie masz napięcie pod obciążeniem i bez i nie wymieniaj niepotrzebnie pierdołków, zazwyczaj pomaga wymiana samego regulatora bądź szczotek a druga sprawa jeśli akumulator jest dobry to nawet jak sie jeździ krótkie trasy to nie trzeba go doładowywać a skoro trzeba tzn, że coś jest nie tak z ładowaniem, tak jak ADAM12 napisał, iż w każdej instrukcji obsługi akumulatora producent zaznacza, że powinien być ładowany prądem 13,6-14,4V nie mniejszym i nie większym i tyle

Spada napięcie jak grzeją świece dogrzewające. Po kilku minutach pewnie przekaźnik cyknie i napięcie wraca. Mam to samo. Jeździć i nic nie robic

no nie ma co świetna porada, a jakie jest napięcie wyjściowe alternatora przy braku wzbudzenia hihi

ja mam wtedy nadal 14,4 V, bo taka jest funkcja regulatora i SPRAWNEGO układu szczotki - pierścienie ślizgowe kto je wyjmie, ten się zdziwi jaki tam jest rowek i jak mało miedzi zostało

widać nie wiesz ile trzeba przejechać po rozruchu (szczególnie w mróz ), aby uzupełnić energię straconą na rozruch

Biedron odpowiedział, co może być przyczyną, pod warunkiem że Kolega czarny3544 ma dogrzewające świeczki

po prostu po wieku auta wiadomo, że części alternatora są zużyte, a skoro już go rozbierać, to grzechem jest nie zrobić tego co napisałem

na pewno nie chodzi o to w uzyskaniu 14,4 V w czasie jazdy, bo ładowanie na stanowisku to całkiem inny problem, zapominasz o odbiornikach

ano z konstrukcji samego napinacza, gdzie padają amortyzatorki oraz tulejki, ale nie sprężyny

no comments

to stwierdzenie to dopiero pierdołka

to niestety nie rozwiąże problemu Kolegi czarny3544


to zresztą odwieczny problem tego forum, inicjator nie uzupełnia informacji a my gdybamy i bijemy pianę.....oraz odpowiadamy, odpowiadamy, nawet nie czytając o co chodzi...


sam Kolega czarny3544 wie lepiej od nas , co należy zrobić - gwarantuję, zrób to i problemy znikną (dokładnie tak jak u mnie
Pozdrawiam!

kolego makaon naprodukowałeś się ale na pewno nie masz racji we wszystkim, na 100 dziesiecioletnich samochodów z 20 będzie miało 14,4 ładowanie, proponuje zajrzeć w jaką kolwiek ulotke dołączoną do akumulatora bądź ksiażke obsługową samochodu i zobacz czy jest napisane, że musisz mieć ładowanie 14,4? zadaniem regulatora jest utrzymywanie stałego napięcia nie koniecznie 14,4V bo większość samochodów takiego napięcia nie uzyskuje nigdy jeżdża i zapalają

Fakt faktem (nie doczytałem) że w trybie jazdy STRAT-STOP akumulator mimo wszystko powinien co pwien okres być doładowywany z prostownika.

Faktem również jest że najlepszy odczyt uzyskamy poprzez pomiar miernikiem a nie przez "srednio "wyskalowaną podziałkę na zegarze.

I jeśli okaze się że napięcie nie spadnie poniżej wartości 13,6V nie robił bym nic poza systematycznym doładowywaniem akumulatora.
Jeśli jednak wartość ta bedzie niższa.... może i faktycznie drobna regeneracja nie zaszkodzi.

Pozdrawiam i przepraszam za nieuważne czytanie

jeszcze dodam, że jakieś 2 miesiące temu zapaliła mi się kontrolka od ładowania, rozebrałem alternator i okzało sie, że jednego pierścienia już nie ma, miedź się wytarła, wymieniłem w nim wszystko co mogłem wymienić i ładowanie pod obciążeniem jest 13,8-13,9V nie ma 14,4, alternator wymienić na nowy? trzeba brać pod uwage jeszcze wiek samochodu i alternatora w moim przypadku jest to 16 lat i istalacja elektryczna nie jest pierwszej młodości

Koledzy! Bracia! Nie o to chodzi, aby toczyć pianę, czarny i tak zrobi to co uzna za stosowne.

cytat z innego, bardziej do elektryki fachowego forum, ale temat odwieczny i ja twierdzę, że dla akumulatora który pracuje na krótszych odcinkach jazdy bardziej pasuje napięcie ładowania wyższe oraz wyższy prąd ładowania odpowiadający temu napięciu.

kolejna dobra porada z elektrody .

kwestia jeszcze jakie akumulatory kupuje no ale to nie nasza brocha koniec tematu bez piany