Witam,
przeszukałem wątki z opisanymi problemami dot. centralnych zamków ale nie znalazłem pasującego do mojego
Od tygodnia wariuje mi zamek...
Mogę normalnie otwierać, zamykać drzwi zarówno z przekręcając kluczyk jak i z pilota. Drzwi się ryglują i jest ok. Problem pojawia się normalnie gdy zamek jest niezaryglowany. Jadę sobie autem i co chwilę słyszę cyk, cyk. Jakby próbował się zamknąć ale mu nie wychodzi. Czasami się zamknie ale po chwili otwiera. Nie miałem u siebie automatycznego zamknięcia po ruszeniu i zawsze zamykałem drzwi od środka przyciskiem obok klamki w drzwiach kierowcy. Teraz dalej da się zamknąć ale potem góra po kilkudziesięciu sekundach się otworzy... I potem w kółko cyk, cyk...
Podczas ok 45 minutowej jazdy zrobił dziś tak z 50 razy... Prawie po każdym cyknięciu migają lampki w podsufitce.
Ostatnio zauważyłem też, że drzwi kierowcy opadły troszkę - czy to może mieć wpływ?
Dziś miałem w ogóle taki numer z tym zamkiem
- wjechałem na plac, wysiadłem żeby garaż otworzyć, klapnąłem drzwiami i tu cyk - i się zamknęły
na szczęście po 3 sekundach się znowu otwarły
Nie wydaje mi się żeby to był problem z pompką czy kompresją ponieważ zamek się zamyka bez problemu.
Czy ktoś spotkał się z czymś takim?
Dzięki
Pozdrawiam