.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich,

Wybaczcie nowy temat ale sukajka nic sensownego nie znalazla..

Jestem na wakacjach w kraju gdzie serwisy Audi to pobozne zyczenie ( Maroko )
Mam problem z wentylatorem, prawdopodobnie zapchal sie filtr pylkowy ( sam wentylator pracuje normalnie ale z nawiewow prawie nie leci powietrze...)
Wpadlem na pomysl, zeby wyjac na czas drogi powrotnej filtr. Czy nie spowoduje to uszkodzenia jakiegos elementu klimatyzacji ? Jak sie do tego zabrac ? Czy konieczne jest rozmontowanie wycieraczek i calego podszybia ?
Dodam, ze autko to 4F0 3.0 TDI z 2005 roku.

Z gory dziekuje za wszelka pomoc.

Adam.

Wyciagnij filtr i poszukaj zamiennika. Jesli juz sie zapchal, a jeszcze bedziesz tam jezdzil, to jak wyciagniesz filtr i dalej bedizesz smigal po drograch Maroka mozesz zapaskudzic sobie uklad.
Nie wiem jak wymienia sie w C6, ale moze przyda Ci sie opis z C4
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=72026

Dzieki za linka do tematu, ale w 4F0 wyglada to troche inaczej....

Inna sprawa jest fakt, ze auto jest 8kkm po duzym serwisie a wyglada na to ze nikt nie zagladal do nawiewow od strony podszybia od dawna
Czuje ze opisze w kilku 'cieplych slowach' ta historie w liscie do centrali audi w holandii, nie jezdzilem po pustyni, zapylenie jest tutaj troche wieksze niz w europie ale nie wierze ze nowy filtr zapchal sie po 8 kkm....

W kazdym razie wracam pryez Hiszpanie, moze tam uda mi sie cos zaradzic...

Gdyby ktos mial jakies pomysly albo sugestie to bede bardzo wdzieczny...

Kolego "adampilc" ,aby dobrac się do filtrów pyłkowych ,to musisz schowek od strony pasażera zdemontowac.Wymieniałem w swojej,to wiem ,że jest trochę roboty,musisz się nieźle pogimnastykować ,aby dostać się do nich.W okolicach środkowej konsoli znajdują się 2 szt.

Doszedlem do wniosku, ze skoro to tyle zabawy to nie ma sensu rozbebeszac 2 razy auta... ( nie mam w tej chwili szans na zdobycie filtrow w Maroku, wiec jedynym rozwiazaniem byloby wyjecie starych ) Wyjezdzam z Marakeszu w droge powrotna jutro wieczorem, wiec w nocy przy temperaturze na zewnatrz ok 30C do sie wytrzymac ( przy max obrotach wentylatora wciaz troche chlodzi ) powinienem byc we wtorek rano w Maladze i mysle, ze w Hiszpanii bez problemu znajde serwis Audi, ktory to naprawi...

Wszystkim serdecznie dziekuje za pomoc

Adam.