.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.Mam audi c3 i 85' od czasu jak je posiadam (jakies 4 lata) zawsze bylo slabe podswietlenie licznikow.W nocy prawie nie widac wskaznika poziomu paliwa i wskaznika temperatury,obydwa w dolnych rogach.Potencjometr od regulacji jasnosci jest juz na maksa.Nie tak dawno mialem okazje rozbierac cale zegary i przy okazji sprawdzilem zaroweczki.Wszystkie byly sprawne.Chcialem nawet zapodac jakies mocniejsze,ale znajomy mi odradzil.A to z tego wzgledu ze swiatlo jest rozpraszane przez polprzezroczysta plastikowa listwe wewnatrz licznika i mocniejsze zaroweczki zaczely by ja nadtapiac.Wiec co mozna zrobic w kwestii podswietlenia tych zegarow ? Akurat na tym sie nie znam,a chcialbym to jakos zmienic.

Zmierz jakie masz napięcie, gdy regulator jest na maksa. Jeśli dużo niższe, niż napięcie akumulatora, to masz odpowiedź. Jeśli jest takie samo, to sprawdź, jakie masz żarówki włożone - spotkać można 0,6W, 0,8W, 1,0W oraz 1,2W. Założenie nawet takiej 1,2W nie spowoduje nadtopienia niczego.
A może ten plastik rozpraszający światło jest już matowy/zciemniały/szaro-bury?

a jezeli napiecie jest nizsze niz napiecie akumulatora to co w takim przypadku moze byc uszkodzone ?

no to walnięty jest ściemniacz. To jest chyba prosty potencjometr z drucikiem oporowym. Może coś jest zaśniedziałe / przetarte lub źle styka?

możesz też zastosować diodową metodę Heveliusza
jest gdzieś opisana na forum

Ja wrzuciłem sobie ostatnio żaróweczki czerwone. Podświetlenie jak w nowych audikach i świeci dość mocno

Są gdzieś takie na alledrogo na 2zeta sztuka

Skoro masz rocznik 1985 to masz stara deske, tam oswietlane są całe zegary a nie sam cyferblat.

Mozna zamontować od góry listwe diodową z diodami tylko i wyłącznie smd (diody smd- są to diody o bardzo szerokim kącie świecenia) bo na zwykłych diodach będzie lipny efekt- punktowość. Ewentualnie samemu kupic kilka diod, umiejscowić je w liczniku, polutować kabelki, połaczyć ze soba i dolutować do ściezek od oryginalnego gniazda zarówki i po kłopocie.

U mnie w mieście 0.5m gotowej listwy diodowej kosztuje 30 zł, a diody na sztuki to 1.5 zł. Do tego licznika myślę nie więcej jak 6 diód to jest rowne 9 zł+ trochę kabla, cyny, lutownicy, izolacji- więc widać różnicę w kosztach.