.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam problem.
Chcę wyjąć przenie lampy, ale nie mogę zdemontować przedniego elementu tuż nad zderzakiem. Problem w tym, że przez ten element wysuwa się spryskiwacz lamp. Narazie opanowałem trudną sztukę zdjęcia przedniej pokrywki ze spryskiwacza.
Co dalej

Z tego co pamietam tą "listewkę" zdejmuje się w następujący sposób:

Odkręcasz śrubkę (najprawopodobniej krzyżak) od wewnątrz (musisz otworzyć maskę)
Po odkręceniu wysuwasz ją z błotnika, ciagnąc troche do siebie - ale delikatnie... bo łatwo mozna pogiąć... Powinno wysunąć się ze spryskiem... Pokombinuj

Popatrzę jeszcze, co na ten temat mówi ETKA

Moze to pomoże

pomoże, pomoże. Dzięki
problem w tym, że po zdjęciu tej prostokątnej przykrywki z przodu na spryskiwaczu, jeśli będę ciągnął do przodu listewkę spod reflektora, to ona pociągnie za sobą cały spryskiwacz, a on jest przykręcony nakrętką (widać ją na zdjęciu) do kolejnej blachy...

Witam!



Element nr 18 wyjmiesz bez odkręcania całego spryskiwacza (1). Po zdjęciu "tej prostokątnej przykrywki" wystarczy wyjąc samą końcówkę sprysku i potem tylko torxem odkręcic metalową listewkę.

czy "18" do "1" mocowane jest na wcisk? Przy tak dużym ciśnieniu płynu tego nie wywala?
I co - mam to "na chama" ciągnąć

blendę z dziurą da się zdjać - wyciagasz dyszę do oporu - trzymasz mocno
i manewrujesz listewką jakby to była łamigłówka i w końcu schodzi

mam nadzieję, żę łamigłówka, a nie łamiblenda
dzięki

żadna łamigłówka
sciągasz plastik prostokątny i wyjmujesz główke sprysku (dysze) rób to spokojnie żeby nic nie urwać itd

tak też można ale że u siebie widziałem już spękane zaczepy dysz to
dałem sobie spokój

po zabiegu. Zdjąłem tak jak pisał yooo25. Delikatnie, ale z siłą. Metoda Macia jakoś nie bardzo działa, bo żeby manewtorować blachą potrzeba miejsca, a spryskiwacz je ogranicza.
Tak czy owak wszystko jasne - dzięki chłopy