.: AUDI KLUB POLSKA :.

no wiec odebrałem sobie auto m.in. od lakiernika w poniedziałek
wieczorem a juz w środę po robocie... :evil: :evil: :evil:




jedyne co wiem to ze miał niebieski lakier... :cry:

I co nie wiesz kto to???

Ku.&^!@ co się w tej Polsce dzieje czy ludzie nie potrafią normalnie parkować?
Mojej znajomej wczoraj załatwił ktoś podobnie Astrę!

Współczuję.

jasne ze nie - nawet dokładnie nie wiem kiedy to sie stalo bo dojrzałem
dopiero wieczorkiem... :cry:

hmmm, a czy ta astra nie byla niebieska...?

Powinni łapy obcinać za takie coś.
Eomaciu wrzuciłbyś zdjęcia swojej furki na stronę co? Z tego co (nie) widzę to chyba furka wypas 20 28 ?

Astra szara a co przytarłeś coś ostatnio?

to bydło :evil:

zbieram sie żeby zebrać zdjątka do kupy i wybrac te najlepsze...
za wypas dziękuję

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Współczuję.

No właśnie k$%#@. Zostawisz gdzieś samochód na parkingu, wracasz a tu cię krew zalewa.Miałem już taki przypadek pod Makro. Wracam a tu nie ma kawałka tylnego dolnego spojlera i jest trochę podłamamy.Czy ci ludzie są ślepi!! :evil: :evil:

tak to jest jak się kupuje prawko
najpierw się jeździć nauczyć a potem z łapami się do jazdy brać :evil:

kondolencje, mnie też wku...a coś takiego

To sie idzie wkurzyc. Skurczybyki jedna. Takiego to za jaja powiesic tylko.

No właśnie i jak tu mieć nowe auto. Zresztą sam w tym roku na wakacjach najpierw żywica zapaćkała mi auto, następnie wyrwałem zaczepy w zderzaku a na koniec nie zmieściłem sie z golfem w Czarnogórze. Przecież jak bym miał odpicowaną niunie to bym sobie w łeb strzelił, a tak to " laicik " i wakacje się udały. 8)
Dlatego nie kupie sobie nigdy nowego autka-zapłakał bym się jak ktoś zrobił by mi ryskę 8)

eomaciu wspolczuje wiem co to za uczucie bo 2 lata temu zaparkowalem pod empikiem i nie bylo mnie doslownie 5 minut. Jak wrocilem lusterko mialem przekrecone do szyby a na przednim lewym blotniku na calej dlugosci tego plaskiego rantu byl pomaranczowy lakier. Jakis gosciu podbiegl i dal mi numer rejestracyjny jakiegos autka ktore podobno ucieklo. Niestety podal numery jakiejs zielonej felicii jak sie pozniej okazalo wiec lipa. Trzabylo naprawiac na swoj koszt. Zreszta widac az do teraz na mojej niuni skutki braku umiejetnosci parkowania przez naszych rodakow.
Pozdrawiam, UFOtm