.: AUDI KLUB POLSKA :.

Idąc tropem rozumowania Zaratha wychodzi na to, że Polacy lubią wybierać do Sejmu i Senatu byłych ubeków, sbeków i ich potomków. I tak od 89. Czyli naród tępy i wegetujący w ciemnocie, albo nie wierzy w spiskową teorię dziejów. (niepotrzebne skreślić) I na nic zaklęcia "tych co znają jedyną prawdę" i deprecjonujących ludzi Solidarności, którzy walczyli o obalenie komuny, siedzieli w więzieniach, byli pałowani na MO. Teraz łatwo pisać "sprzedawczyk" "kapuś" itp. Bo to nic nie kosztuje. Nikt za to nie spuści wpierd...
Znam dwóch ludzi Solidarności, którzy działali w najtrudniejszych latach, siedzieli nie raz na dołku, spotykali się min.z Vaclavem Havlem w górach. Nie są huraoptymistami w ocenie czasów po 89, ale nigdy z ich ust nie słyszałem takich oskarżeń w stosunku do Kuronia,Mazowieckiego, Frasyniuka,Wałęsy i innych. NIGDY. I co? O nich też napiszecie,że są frajerami, że muszą dorosnąć aby poznać prawdę? Skoro macie innych bohaterów to ich wskażcie. Owszem, bezimienne masy to też bohaterowie. Ale musieli mieć przywódców. I przestańcie w końcu pisać, że komuna się sama obaliła. Zrobiły to USA finansowo zajeżdżając ZSRR, oraz Ci, którzy potrafili się przeciwstawić i pociągnąć za sobą ludzi. Cały świat docenia wkład Polski w obalenie komuny. Tylko my jak zwykle sramy w wentylator. Nie zabije, ale opryska g... wszystko w koło.

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości masz infantylne podejście ...

Okrągły Stół był porozumieniem. I obie strony się zgodziły na wynegocjowane warunki. Być może można było iść na zwarcie z komunistami. Jaki byłby efekt? Można tylko dywagować.
Co do Kiszczaka, Jaruzelskiego i innych odpowiedzialnych za strzelanie do ludzi, to wg mnie powinni być surowo osądzeni. Nawet, jeśli nie trafili by do więzienia, to powinni zostać skazani.

Dla mnie możesz się nawet do nich modlić, twoja sprawa...
Mamy nieco inne pojęcie słowa bohater i tyle...

Nie skorzystam z rady. Natomiast modły do Twoich bohaterów pozostawiam Tobie. Najbliższa okazja 10.06 na Krakowskim Przedmieściu. Twoja sprawa....
Nie używam wiary, wolę rozum. We wszystkich aspektach.
Co do bohaterów. Wskaż swoich.

Nie mam takowych wśród żyjących, są jedynie ludzie, których szanuję...

Tak, Kaczyński Jarosław jest jednym z nich...

Dodałbym jeszcze Tuska ...
Łajzy i żydostwo najgorszego sortu...

To samo można powiedzieć o Macierewiczu, Oleksym, "maliniaku", Olechowskim i całej zgrai polityków, którzy przewinęli się przez wiejską. Nie ograniczaj się do swoich ulubieńców!

A po drugie trzeba umieć wyłapać sarkazm w wypowiedzi (to tak apropo moich słów wcześniej)

Jeśli nie wyłapałem to mea culpa.
Niemniej powyższe podtrzymuję ...

Z politykami akurat pomaga generalizacja.
nie potrzebne nazwizka, oni wszyscy jedym whooy'em podszyci.

@Metyoo

Przede wszystkim nadal żyje - pisałem Ci, że nie powinno się nadawać infrastrukturze publicznej nazw żyjących jeszcze ludzi.

@Orsetto


Nie, Polacy lubią być oszukiwani i manipulowani.



Też znam takich ludzi, ba, nawet jednego mam w rodzinie.. i teraz siedzi w Australii bo tu po 89 nie miał na co liczyć (jak np. Gwiazda). Też mi opowiadał o "bohaterach" solidarności typu Wałęsa.


No np. Pan Gwiazda. Generalnie Ci którzy dążyli do obalenia komuny, ale nie sprzedali Polski służbom i postkomunistom III RP.


Wkład jest niewątpliwy, tylko przypinany nieodpowiednim osobom, a ja wolę smutną prawdę niż najpiękniejsze kłamstwo.


Tak, jak zrobić z Polski raj dla postkomuny i agentów kosztem rodaków.


Czyli komuniści i ich agenci - czy oby to były na pewno obie strony?


Nie w III RP kolego, jak można było podnieść rękę na kogoś kto ma na ówcześnie nam rządzącym teczki, kwity, a pozatym inaczej się umawiali w Magdalence.

Takie coś telepie mi się po głowie
Lech Kaczyński = grupa Wyszehradzka = osłabienie Niemiec , Tusk agent niemiecki = zamach w Smoleńsku = pozbycie się przeciwwagi dla UE pod rządami Niemiec, wynagrodzenie = stołek w Brukseli i parasol ochronny
Putin = sprzątaczka , wynagrodzenie = Krym i co tam jeszcze przytulił .

A masz jakieś dowody, że wszyscy byli agentami? Kaczyńscy też? To się ociera o absurd.

Tusk agentem? Dowody jakieś? Lekka paranoja. Takie coś telepie mi się po głowie.

Nie wszyscy, kierownictwo i osoby decyzyjne (np. Bolek). Orsetto, wierz sobie w co chcesz, nic mi do tego - może kiedyś połączysz pewne fakty i dostrzeżesz jakim kłamstwem był okrągły stół.

Tu więcej:
http://hej-kto-polak.pl/wp/?p=24221

@Edit
Co do Tuska dowodów twardych nie ma, ale w środowisku znana jest postać Oscara

https://wzzw.wordpress.com/2013/05/10/m ... rzeczytaj/

Orsetto, myslisz że tak łatwo jest zdobyć takie dowody? Przecież oni zrobili wszystko, aby wymazać tę historię z kart pamięci.

+1. Dowodów brak, ale gównem obrzucić można, nawet trzeba, bo jest szansa, że coś przylgnie. Paranoja, pełna zgoda...

Nocna zmiana, czyli zamach na rząd. Po pierwsze - nie zamach tylko gra polityczna. Po drugie - żaden tajny spisek, tylko natychmiastowa reakcja oponentów politycznych. Od lat buduje się wokół tego zdarzenia jakieś dziwne teorie.
Pytanie 1 - czy rząd został obalony niedemokratycznie?
Pytanie 2 - czy w akcje były wyciągnięte resorty siłowe?
Pytanie 3 - czy PIS nie przepychał nocą wygodnych dlań ustaw, a Duda nie podpisywał ich niezwłocznie o 4 nad ranem?

Jestem wielce ciekaw, jak to wspaniale by się teraz mieszkało w Polsce, gdyby tylko jedyny sprawiedliwy w tym kraju (przepraszam, wtedy i teraz też, byłoby dwóch), mógł urządzać kraj szczęśliwości społecznej: wszystkie instytucje państwowe poddane ich woli, opozycji brak, bo przecież komuna nie ma racji bytu, gospodarka w rozwicie od razu po odzyskaniu PRAWDZIWEJ wolności, bo zadziałałby lepszy plan niż Balcerowicza, społeczeństwo byłoby homogeniczne narodowosciowo i 101% katolickie, i tak samo by głosowało, bo w końcu żadne wybory nie byłyby sfałszowane. Do tego pomniki stawialibysmy hurtowo w Katyniu, na Wołyniu, na Monte Casino. Na Nowogrodzkiej i na każdej większej uliczce w każdej pipidówie.

Tylko czekać, aż pojawiłby się np. (proszę bez skojarzeń) Zarathustra, Jakub997, Mariusz'88 i zrobili by rozpierduchę z tym Ceausescu 1 i 2.

Bo przecież zawsze są ludzie, którzy mają otwarte oczy i umysły...

I pozamiatane.

Ty Zarath też wierz sobie w co chcesz. Ale przestań w końcu insynuować. " nie wszyscy", "osoby decyzyjne" Jednym Bolkiem mierzysz wszystkich? To co, mogę powiedzieć, że wszyscy z Torunia to chłopaczki Rydzyka i złodzieje? Bo tak mówią pewne "środowiska"? Mówisz, że nie głosowałeś na PIS. Ale posługujesz się takimi samymi hasłami jak prezes. Mityczni "oni", wiem ale nie powiem, bo...., układ. Prezes pluje jadem na lewo i prawo, a sam z bratem byli przy Okrągłym Stole. Co tam robili? W statki grali? Kaczyński lizał rowa Wałęsie aż miło. Chłopcy się pokłócili i Kaczyński przegrał. Teraz pierd... z Macierewiczem o zamachu w Smoleńsku, buduje mit brata, szuka układów, rozpieprza sądownictwo. Na tym mamy oprzeć dobro Polski?

Tusk "Oskar", a prezes "Balbina". Gówno prawda do momentu UDOWODNIENIA. A jak czytam o "środowisku"to mnie trafia. Jakim środowisku?

Prawo rzymskie, a tym samym nasze stanowi, że winę trzeba udowodnić. To nie oskarżony ma udowadniać niewinność. (póki co, bo Ziobro i Tk mogą orzec inaczej). Do twierdzącego należy podanie dowodu.

Bolek osobą decyzyjną? Powaga? Przecież on był taką decyzyjną osobą jak teraz Adrian!