.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Mam rocznego Seat Leon 1.4 TGI (Gaz ziemny). Oddalem go wczoraj na pierwszy roczny serwis (15tys km) i oddali mi go dzisiaj z 10W-40. Wydaje mi sie ze samochod orginalnie wyjezdzajac z fabryki mial wlany 5W-40 (tak domniemuje inny serwis Seata gdzie samochod zostal zakupiony). I moje pytanie jest takie, jak bardzo moze to zaszkodzic dlugofalowo mojemu samochodowi i jak bardzo powinienem byc zly i sie postawic? Dzisiaj, tyle ile sie udalo mi sie dowiedziec probujac rozmawiac z pracownikiem serwisu, to to ze wedlug niego ten olej jest tylko 'lekko gorszy w zasadzie taki sam jak 5w40' ale jest tanszy, a dla niego sie liczy to co jest na fakturze i dlatego go wlal. Dla mnie porazka, mogl chociaz zapytac skoro wlal inny niz byl.

Co doradzicie, co o tym myslicie?

Jak macie jakies linki w j. niemiecki lub j. angielskim z dobrymi testami tez bede wdzieczny, aktualnie jestem w kraju niemiecko jezycznym i tutaj auto oddalem do serwisu, a ja nic po niemiecku. Dzieki.

Serwis wlał to co mu się opłacało. Zapewne zapłaciłeś jak za normalny olej 5w a wlali tańszy. Reklamuj i wymuś wymianę oleju na prawidłowy, min 5w40 jak nie 5w30.

Oznaczenie oleju na fakturze: ZCHQPAMAGOL101 AMAGOL SUPER LL 10W40 VW505.00 / 502.00

Oleju nie znam a normy są dla VW 10w40. Według katalogu powinien być olej 5w30 lub 5w40 przy przebiegu 200kkm+

Wedlug katalogu, co masz na mysli? Bo niby pokazywal mi ze norma to VW 502.00 i dlatego mogl wlac 10w40? Jak udowodnic ze sie myli?

wlał zgodnie z normą, więc jest kryty. ja bym olał serwis, bo i tak z nimi nie wygrasz. kupić olej, zlać 10w, zalać 5w i po problemie. szkoda czasu i nerwów na serwisowe skurw.syństwo...

A orientujecie sie jak dlugofalowo-negatywnie mogla zmiana z 5w40/0w40 wplynac na silnik? Auto jest rewelacyjne jak sie uda chce je trzymac tak dlugo jak tylko sie da... nawet jako drugie kiedys.

Po jednym cyklu nic mu się nie stanie. Następnym razem musisz zażyczyć sobie 5W40 i tyle.

Orientujecie sie co powinno by zrobione w takim silniku w pierwszym przegladzie? Silnik to 1.4 TGI CPWA.

Ten magik chyba zaznaczyl ze zrobil 'LongLife Service' co jest nie prawda, bo ten silnik nie ma LongLife, nie wymienil filtrow powietrza itd (powiedzmy sa czyste bo jezdze tylko autostradami) ale cos jest podejrzane w tym wpisie.

oni będą robić wszystkim serwisy LL bo to powoduje, że mają więcej roboty w przyszłości

teoretycznie powinni wymienić wszystkie filtry, w tym powietrza i kabinowy. teoretycznie powinni nim przejechać przez ścieżkę zdrowia, kompa podłączyć - teoretycznie
nie masz żadnych filtrów na fakturze?
gdzie to takie serwisy oferują swe usługi?

Jest filtr oleju, inne sa odznaczone, inspekcja tez nie jest zaznaczona. W ksiazce serwisowej. Dolal plyn do chlodzenia, plyn do spryskiwaczy (oszukal bo dolewalem tydzien temu, zbiornik jest 3l, a niby wlal 2.5l) plus jakas sruba i uszczelka i tyle.

Aktualnie siedze w szwajcarii... czym dluzej tu jestem to widze ze wcale nie jest tutaj tak precyzyjnie i szwajcarsko jak sie u nas mowi.

Zeby nie zboczyc zbyt ostro na tor innych pod tematow, czy ktos potrafilby sprawdzic co dokladnie moj model samochodu powinienem miec zrobione na takim rocznym serwisie?

Powinieneś mieć to napisane na pierwszych stronach książki serwisowej co ile i jaki serwis, co obejmuje itd.

Ok, rzeczywiscie cos jest, w pierwszym roku wymiana oleju (pewnie w domysle filtr oleju), w drugim 'inspekcja' i pozniej co roku.

Jednak nic nie ma o filtrze powietrza, pylkowym, etc. Troche biedny serwis... gosc mnie potraktowal chyba jak polaczka, bo caly czas mowil jak dobrze zrozumialem uderzanie palcem o cene ze 'tu ma byc malo to sie dla mnie liczy' ^^

Wylej to dziadostwo i zalej LM 5W40.
Zmieniaj oliwę co 15 kkm.
Jaki półgłówek zalał ten motor 10W40 ... Zalał tańszy ... Powinien zapytać klienta.
Niech zabierają ten olej i zaleją takim jak powinni. Zrób awanturę przy kilku klientach stojących obok. Powinno pomóc ...

Szwajcaria wcale nie jest taka perfekcyjna w serwisach. Tylko w PL ludzie wierzą, że jak auto "szwjacar" to wylizany co jest bzdurą. To już Duńczycy lepiej dbają o auta.

Wczoraj do mnie napisali, odpisalem co o tym mysle, szczegolnie o oleju i o filtrach powietrza. Zobaczymy co odpisza.

Mój kuzyn w Anglii serwisował FORDA w ASO, mieli wymienić filtry, olej - taki standardowy serwis. Kuzyn pooznaczał filtry markerem czy czymś tam i oddał do serwisu, po odebraniu okazało się że na FV jest wymiana filtrów, a w aucie nadal siedzą te same oznaczone filtry. Pojechał tam następnego dnia, zrobił raban, postraszył gazetą i dostał w zamian ten i kolejny serwis gratis.

No mnie tutaj u dentysty oszukali juz kilku krotnie. Tzn. tak naprawde jestem tu na tyle krotko ze bylem dopiero raz, ale wymagalo to kilka wizyt i juz mialem trzy poprawy faktur. Dwie gdzie doliczyli za duzo (masakra czytac to po niemiecku) i raz gdzie zapomnieli dodac cos co zrobili rzeczywiscie... i mialem sie na to zgodzic zeby to oplacic takie gratisowe 350CHF...
Jak czytam opinie o sklepach czy serwisach z jakich musze korzystac, to bardzo narzekaja na doliczanie wymyslonych pozycji. Oszukuja jak wszedzie, czasami nawet w Polsce wydaje mi sie ludzie bywaja bardziej uczciwi, nie wszedzie, nie kazdy, ale jak dobra firma, bo wezmie tyle ile powinna i nie wiecej.

edit:
Nie chce tez pisac za duzo bo jak to mowia 'wszedzie dobrze gdzie nas nie ma...' ale jak wroce myslami regularnie raz na dwa tygodnie gdzies cos sie finansowo nie zgadzalo. Produkty w sklepach tez bywaja zepsute, jest czysciej na ulicach, ludzie sie bardziej boja lamac prawo, ale nie jest tak idealnie jak kazdy opowiada.

Jeśli chodzi o PL i VW, to filtra powietrza nie wymieniają chyba że sobie zażyczysz lub by już nie przepuszczał; przeciwpyłkowy wymieniany jest przy pierwszym serwisie za free, potem jak sobie zażyczysz; filtr oleju, przy wymianie oleju.
W instrukcji powinieneś mieć zestawienie jaki olej jest przewidziany do jakiego silnika (normy). Jeśli wlali Ci zgodny z normą VW, to koniec tematu.
Polecam co dwa lata zrobić dobicie klimy. Mi ostatnio doładowali trochę czynnika / oleju i zapłaciłem tylko za tą część.