.: AUDI KLUB POLSKA :.

Może spotkaliście sie z podobnym problemem... Po jakims czasie zauważyłem ,że płyn chłodzący jest brudnyi jakiś nalot na zbiorniku wyrównawczym. Został zmieniony na Dynagel , po kilku dniach kolor czerwony. Cos tam padło - płyn zleciał , węze wymienione zalali mi nowy płyn TEXACO - kolor niebieski, klika dni i kolor jakis ceglasty....No cóż pech dalej - padł kroceć platikowy w parowniku LPG płyn poszedł zaałen zielonym Koolerem....po kilku dniach kolor brazowy - kilka dni i czerwony. No to rozpiąłem układ chłodzacy - czyszczenie chłodnicy pod cisnieniem - wyleciało sporo szlamu, czyszczenie nagrzewnicy i reszty. Potem pos ciśnieniem wrzatek i wyczyszczenie reszty po otwarciu termostatu. Zadowolony załałem petrygiem i kur...a po tygodniu znów brudno ...co jest ? Silnik pali normalnie , olej ok .

Być może to pozostałośći po poprzednim właścicielu, skutek wywalonej uszczelki, albo jazdy na wodzie, jak już tyle się napłukałes , to nie zawracaj sobie tym głowy tylko jeżdzij.

Pewnie,ze bym pędzil dalej : ) Tylko juz drugi raz się przymierzam do czyszczenia nagrzewnicy , bo wydajnośc grzania spada

Pozostaje zaczekac do lata i zwyczajnie co kilka dni spuszczać i zalewać wode, aż do skutku. Koszt i robota nie wielka , a układ wypłucze się na 100%, nie mniej jednak jezeli nie grzeje licz sie z wymianą nagrzewnicy.

Zalej woda i plynem do czyszczenia ukladow chlodniczych, u mnie jak zalalem tym specyfikiem to zamiast czystej wody wylalem jakas metna maz koloru niebieskiego. I od tej pory mam czysty krystaliczny plyn chlodniczy.

krychu a jaki środek zastosowałeś ??

ja stosuję wodę i proszek do prania

ale serio czy ściemniasz

To byl preparat PRESTONE np. na allegro takie cos maja
http://moto.allegro.pl/item168810386_do ... w_usa.html

Witam
Jeżeli po tylu wymianach płyn nadal jest brudny ,to podejrzewałbym zanieczyszczenie nagrzewnicy . może to być spowodowane tym że latem zawór nagrzewnicy mamy w większości zamknięty i w nagrzewnicy niema krążenia ,wiec odkłada się tam cały syf z układu a najgorzej jeżeli do płynu dolewał ktoś kiedyś wodę . Króćce nagrzewnicy są umieszczone obydwa u góry bo jest ona umocowana pod kokpitem pionowo więc na jej dnie mogło sie coś odłożyć.Osobiście niedawno wymieniałem to urządzenie w mojej B4 ,ale przyczyną było jej rozszczelnienie ,jednak to co z niej wylałem po wyjęciu z auta przypominało brązowy muł i było tego sporo .Możliwe że tam tkwi problem.Gdybyś planował wyjęcie nagrzewnicy ,to musisz odkręcić kierownicę odłączyć dwie wtyczki pod nią i wycofać kokpit w kierunku foteli .Ważne aby zachować kolejność przy odkręcaniu śrub i demontażu kokpitu ,ja robiłem to sam bo w warsztatach chcieli za samą wymianę 250 zł. a nie jest to tyle warte.
Pozdrawiam i Powodzenia

w sumie pytanie było nie do mnie.. juz sie nie odzywam

Nagrzewnica była czyszczona "chemicznie" oraz pod cisnieniem .

Ps. Jest tam jakis zawór do "odcinania" nagrzewnicy ? - czy jest tylko ustawiany przelot powietrza przez nią?

Fakt tam jest na przelot i niema zaworu.Sorki nie dopatrzyłem że ja czyściłeś

Przez jaki czas to trzeba uzywać, pytam bo wlałem jakiś na samym poczatku "zabawy" jakiś "XERAMIC cos tam " kupiony w sieci orlenu i było zalecenie by wlać , pochodziło jakies 10 min po osiagnieciu 90' i wylać -cos tam wyleciało ale mało. Może to dłuzej działa i bardziej rozpuści osady....