.: AUDI KLUB POLSKA :.

Z racji wymiany hebli na te mocniejsze nurtuje mnie zagadnienie ostrego hamowania vs zachowanie tipa.
Czy tip odlacza naped gdy predkosc spada gwaltownie w wyniiku super mocnego hamowania czy jest wyhamowywany jak cala reszta masy wirujacej?
Zastanawiam sie... jest czujnik przeciazen w aucie, na CAN lata info i momencie obrotowym i o cisnieniu w pompie ABS. Nowsze furmanki maja tryb naglego hamowania gdzie szybko migaja kierunkami..czyli jakos wiedza ze nastapilo takowe hamowanie. Pewnie w naszych autach z lat 2k rez juz cos takiego jest uchwycone.
Z nowymi heblami zatrzymywalem sie 3 dlugosci auta za meta...pasazera wysadzalo z fotela az pas sie zakleszczal...trzymanie sie raczki nie pomagalo. Zasluga tez opon...bo kleja a ABS ledwo co zaingeruje... meczy mnie czy takie zabawy moga byc szkodliwe dla tipa.

Tip "rozpina" konwerter poniżej 50km/h, przynajmniej ten starszy PRND432,
powyżej hamuje też silnikiem
hamowaniem tipa nie zmęczysz, gorzej ma przy pałowaniu

Abyś gazu i hamulca jednocześnie nie wciskał Wyobraź sobie swoje auto na lodzie, gdzie przyczepność równa się zero, i Wyobraź sobie wtedy hamowanie. Hamulec w ułamku sekundy hamuje rozpędzony napęd i nic się od tego nie psuje. Spokojna głowa

Ufff... masz rację. Analogicznie można porównać koło w kałuży czy jakieś inne poślizgi gdzie koło/koła są nagle zatrzymane.
Nie wpadłem na to. Czyli można pasażerów z foteli wysadzać dalej