.: AUDI KLUB POLSKA :.

Dojrzałem do myśli, że przydałoby się mieć (w domu lub u teścia w garażu) prostownik do akumulatora, aby go czasem podładować. Znalazłem w światowych zasobach takie oto cudeńka

1. http://www.skleptechniczny.pl/prostowni ... p2454.html tu jest trochę taniej: http://makita.hermesalfa.net/prostownik ... ja-9a.html 165zł +przesyłka.
2. http://www.edensklep.pl/sklep/product_i ... ucts_id=42
3. http://allegro.pl/prostownik-ladowarka- ... ?source=oo (prąd ładowania 20A, bezpiecznik 15A ... wiem, wiem naprawdę jest pewnie 10A ale mi nie chodzi o duży prąd)

Które z nich warto kupić do przydomowego zastosowania, żeby spokojnie podładować? Nie żadnych cudów automatyki tylko żeby było to urządzenie przyzwoitej jakości i najlepiej żeby była regulacja prądu bardziej płynna niż "mały/duży".

sprzedaje prostowniki firmy stefpol, moge Ci je polecic. Bardzo dobry polski sprzet.
http://www.stef-pol.civ.pl/

Ja mam ten pierwszy z Twojej listy (agri15) i polecam (cena z linku coś wysoka rok temu bodaj 125 pln) dość długie i solidne kable, odpowiednia waga

jak widzę superprostownik z maleńką chińską wtyczką do lampki nocnej to coś nie tak

Kliku, czy masz jakieś lepsze zdjęcia modelu EST-305 12V/15A? Czy przewody i krokodylki są lepsze niż u konkurencji? Jest jakakolwiek filtracja na wyjściu dla wygładzenia połówek po wyprostowaniu? i czy dla akumulatora ma to znaczenie?

Ja kupiłem bratu prostownik na urodziny w LIDLU. O taki: http://www.youtube.com/watch?v=9ZO5_7XKrYE i jestem naprawdę zadowolony, mogę polecić do domowego użytku.

Po co przepłacać za Boscha C3

Nie mam pojęcia, używam takiego 2-gi rok i bardzo sobie chwalę. W zimie nie ma nic lepszego dla akumulatora w motocyklu, a i 100 Ah podniesie jak potrzeba

Należy się tylko cieszyć, że to co wciska nam LIDL nie jest tanim szitem.

ja to się zastanawiam jak solar panel zamontować w aucie , przez półtora miesiąca tankowałem ze zbiornika na kółkach co dzień 200l ropy , w skrzyneczce siedział mały akumulator zasilał dość dużą pompkę podłączony był do panelu wielkości notbuka i nigdy się nie zdarzyło żeby ten mały akumulatorek zaniemógł o takie coś http://www.ebay.co.uk/itm/Solar-Powered ... 2ebc76db68

No proszę, poczytałem na elektrodzie i okazuje się, że w sumie te z Lidla to są dla akumulatora najlepsze (najzdrowsze) ładowarki - mały prąd, spore pulsacje słabo wygładzone i ponoć akumulator tak lubi i jeszcze mieści się pod maską która można zamknąć. Tylko pstryczek lubi się czasem popsuć. Ale chyba zaryzykuję.

http://www.andex.nazwa.pl/andex_jaworzno/est305.JPG
http://www.stef-pol.civ.pl/index.php?id=oferta info
Nie wiem jakie krokodylki ma konkurencja, ale te spokojnie nadaja sie do uzytkowania. Sam juz naladowalem kilka aku.

W końcu kupiłem Tronic T4X z jakichś magazynowych leżaków (stary model z Lidla), bo doszedłem do wniosku że starszy model pewnie będzie solidniejszy. Wygląda dobrze, cena 80zł z przesyłką, podłączyłem na noc, zamknąłem maskę i poszedłem spać, rano pokazał że akumulator jest naładowany. Napięcie na zaciskach akumulatora bezpośrednio po wyłączeniu ładowarki 12,8V.
Prąd daje to-to malutki: 3,6A ale ja nie muszę ładować całkowicie rozładowanych akumulatorów, tylko raz na jakiś czas podładować profilaktycznie. To chyba tyle w temacie.

Coś mi jednak nie daje spokoju. Instrukcja mówi, że ładuje do napięcia 14,4V. Nie wiem do ilu doszedł w nocy bo nie czuwałem z woltomierzem tylko sprawdziłem rano po naładowaniu. Był już w trybie podtrzymania - czy wtedy powinien nadal utrzymywać napięcie 14,4V? Bo zmierzyłem i na zaciskach było 13,1V (zanim odpiąłem ładowarkę). Czy to jest OK? ładowarka sprawna?

W akumulatorze masz 6 ogniw z czego każde daje SEM 2,1V czyli naładowany aku powinien mieć 12,6v, jednak po pewnym czasie a nie zaraz po odpięciu prostownika.

(Tapatalk)

Moje pytanie było takie - czy napięcie 13,1V po przejściu w tryb podtrzymania jest prawidłowe. Chyba tak ale nie byłem pewien. Żeby zaobserwować czy ładowarka osiąga 14,4V pewnie będę musiał zaczaić się z woltomierzem na dłużej... Bo jak sie domyślam na początku ładowania napięcie nie osiąga maxa tylko ustala się na takim poziomie żeby nie przekroczyć zadanego prądu. Nap. 14,4 pojawi się gdzieś pod koniec. Dobrze kombinuję?

to działa trochę inaczej (przynajmniej w mojej ładowarce) - ładuje do jakiegoś poziomu, po czym przestaje ładować na jakiś określony czas - i jeśli spadek napięcia mieści się w jakichś zadanych parametrach - okresowo włącza się doładowanie minimalnym prądem (ok. 0,2 A). Musiałbyś więc pilnować ładowarki żeby trafic na moment w którym przestaje ładować i wtedy zmierzyć, ale powinno być własnie te 14,4

Do wszystkich: w ładowarkach automatycznych jest jeden minus - nie da się (prawie) naładować mocno rozładowanego akumulatora bo ładowarka traktuje taki jako uszkodzony i od razu przechodzi w stan "stand by". Da się to obejść kilkakrotnie ponawiając próbę włączenia - w końcu te krótkie strzały dadzą na moment napięcie na aku pozwalające uznać go za nadający się do ładowania i dalej już ładowarka sobie poradzi.