.: AUDI KLUB POLSKA :.

Za tą kase szukałbym e36

Witam kolegów, nikt nie wspomniał o tym, że instalacja gazowa ma sens w silnikach o pojemności powyżej 2l. Uważam, że gaz opłaca się przy dużych pojemnościach silników. Przeliczałem ostatnio na przykładzie moich aut. I tak na gazie 22zł/100km (spalanie ok. 13l/100km), diesel 35zł/100km (spalanie ok. 9l/100km). Do kosztów jazdy dieslem zbliżam się dopiero w okolicach 240km/h.

Jeżeli auto ma służyć tylko na dojazdy do pracy to moim zdaniem tylko jakiś mały diesel, 1,9 albo coś takiego. Tani w eksploatacji, części tanie, paliwa dużo nie wciąga.

Rozpędziłeś się.
Przy zakładanej mocy ok 90-110 KM musisz przyjąć że:
Spalanie gazu wyniesie ok 12l/100
Spalanie ON wyniesie ok 6,5-7l/100.
Dodatkowo benzyniakowi trzeba benzyny na rozruch, wiec trzeba doliczyć parę groszy ...
Nie wspominam ze 100-120 konne benzyniaki to muły bagienne, wyjce księżycowe i żeby jako tako jeździć trzeba celować w V6 > 150 KM ...
Benzyniak wyjdzie ciut taniej i mocno upierdliwiej, po prostu to kwestia zapatrywań.

muły bagienne, wyjce księżycowe - tego nie znałem, dobre
Dlatego zgadzam się co do tego że mały diesel będzie na dojazdy do pracy ok. A gazior do dużych, prawdziwych samochodów gdzie jest to ekonomicznie uzasadnione.
Pozdrawiam.

Ot co.

Adrian diesla tylko "zagaruje" czyt. zapcha, zasyfi na takich odcinkach po kilkanaście km. Do pracy.
Cena exploatacji wyższa.

Nie każdy TDI ma zaimplementowaną turbosprężarkę vnt/vtg
Wystarczy poszukać 1Z/AHU/AGR`a/cokolwiek 90-konnego bez vnt/vtg ...

... i spokoj w kuchni...

No faktycznie jezeli jedenzeta wychwyci w dobrym stanie, lub go odmlodzi technicznie. Ma spokoj.

Choc ja wychodze z takiego zalozenia, ze kazdy dbany TDI & TDi daje spokoj.
Choć wiem, ze nie dbane nie dadzą urlopu

Ból jest taki, ze 80% uzytkownikow szarych diesli kazdej masci nie zaglada do ASO," chyba jak sie glowica rozpadnie". Zalezy to takze wiadome od ASO.

Wydaje mi się, że wręcz zaniżyłeś liczebność tej grupy. Większość ze znanych mi osób kupujących diesle wybiera ON, bo mało pali. Padający osprzęt ich nie przeraża. Jedyne co robią w swoich autach to rozrząd (z reguły niekompletny) i raz na jakiś czas najtańsze klocki lub chiński wahacz.

Koniec OT.

Moj AFN... odkąd go mam nie widzial ASO i nie zobaczy...
Nie sadze jednak ze jest zajezdzonym szrotem... chcecie sie przekonac...

Ja zaglądałem do ASO tylko jak miałem gawarancje. Wiedza ludzi tam pracujących jest żenująca.... NIe mam zamiaru tam wroócić na jakie kolwiek naprawy. Mam "swojego" mechanika, który jest jednym z lepszych w Łodzi (moja opinia).

Kto powiedział ze TDI mało pali ? Czy 6-9 l. / 100 t mało ?
Dziwna to wytyczna ... ja znam wielu , którzy wybrali diesla bo ... mają święty spokój a do kotła z gnojem zaglądają dosyć rzadko
Sam należę do tej grupy ...

Ja swoje ASO b.polecam grubo ponad 200tkm i zawsze ASO od poczatku do końca.
Powsin R8- Audi. Jezeli ktoś chcę się przejechać. Polecam, a dla wtajemniczonych i znajacych Dreda to już w ogóle.

Nie to zebym reklamowal, nawiazalem do sk.serwisowej i ASO.
Allroad z pelna ks.serwisowa z przelotem 255tkm to raczej rzadkość ...w PL.
Swiety spokoj takze. 2.5TDi "EMTEEM"
Jak i ciekawoska, nie wymieniane wałki

Pisałem przecież, że koniec OT.

Poza tym Ty masz jakiegoś popsutego tego diesla, normalnie przecież one palą maksymalnie 5 l/100km po mieście. Zresztą co ja tu będę pisał - Ty Baskecior idealnie wpisujesz się do tych 10-15% pozytywnych dieslowców, którzy wiedzą co im pod maską gra.

Koniec OT po raz drugi.

5 po miescie hmm.. to chyba, ze patrzymy z perspektywy jakie miasto

6 srednie to rozumiem.


haha

5l w miescie to nierealne na trasie tez rzadkosc... mam 2 ahu jedna a4 sedan pali srednio 5.7l na trasie z caly czas wlaczona klima przy predkosciach 140km/h i mam paska z ahu ktory srednio 50% miasto 50% trasa soradycznie klima ponizej 6.5l nie moge zejsc czyli diesel dieslowi nie rozny

OT: 5/100 palą tylko taksówkarzom /OT

A więc tak...

KUPIŁEM AUTO


Ale co ciekawe, praktycznie wymarzone. Przypadkiem zobaczyłem ofertę i kupiłem.

Wkrótce jakieś fotki powrzucam jeśli jesteście zainteresowani.


A4 kombi, 110 KM diesel w automacie, z niemiec. Minimalnie przerobiony na S-line (kierwonica i zderzak). Bezwypadkowy, z książką serwisową wypełnianą przez ASO AUDI. Wymieniony rozrząd + kilka pierdół.

Wyposażenie - chyba wszystko co możliwe, poza komputerem na desce rozdzielczej (aż dziwne, że go w tym aucie nie ma). Skóra w kolorze rdzawym (świetnie się prezentuje), drewno, podgrzewane fotele, Audio BOSE + zmieniarka CD, szyberdach. O pierdołach jak pełna elektryka czy klima nie wspominam. 5 felg Alu 16" + nowe opony TOYO - niestety nisko profilowe, ale może przeżyję...

Narazie trafiłem na 2 wady - audio, było zmieniane radio z prywatnego na oryginał i nie wiem, czy ktoś źle podłączył, ale nie działa subwoofer, zmieniarka CD oraz wysokie tony od strony pasażera (to ostatnie mnie raczej martwi). Spróbuję to zrobić.
Druga usterka, to regulacja lewego lusterka - działa tylko w pionie, w poziomie zaś silniczek pracuje, a lusterko w miejscu.
Ma ktoś pomysł, co może być nie tak?