.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mikro allroad, nawet ma matowy dach i to jak w S8 alu reszta, o Matko Świeta, ale mi się podoba fakt cena... ale kupic i jezdzic nawet gdy resztę czas rdzy pochłonie

silnik 1.4TDI bez osprzętu kosztuje okolo 4 tpln od razu kupic w DE na zapas.

Maciu, widziałem, że Ty chcesz auto od VAG, ale jeśli jednak rozszerzysz zainteresowania poza grupę, to Citroen C2 1.4 HDI wydaje się być ciekawym wyborem.

Pali w jeździe miejskiej 5,3 l/100, ma 68 KM i rozpędza się do 100 km/h poniżej 15 sekund. Z tym, że ten ostatni to drugorzędny parametr, bo przecież po mieście aż tyle się nie jeździ. (obwodnic-ringów u nas w Polsce jak dotąd brak)

Subiektywnie jest to ładne i ciekawe, jak na citroena przystało, auto. Sam za jakiś czas zamierzam uzbroić żonę w taki pojazd.

jak za taka cene jest to godne auto fajne przyjemne, tez bym patrzyl.
Grupa, Vag tylko nie traci tak, jako nowszy samochod po za kupie, tzw ceny rezydentalnej z biegiem najblizszych lat po zakupie, co bije jak kolor dwie damy

chciałbym wrócic do tematu, nadal na placu boju pozostają
Lupo i A2ka z przewagą niestety na korzyśc tego pierwszego (cena)

czy ktos sie orientuje jak takie małe silniczki (benzynowe i diesle) znoszą jazdę
na bardzo krótkich odcinkach czyli permanentne niedogrzanie?

Ja mam A2 1,4 16v, głównie jeżdżę na krótkich dystansach 5-10 km po mieście. Zrobiłem co prawda dopiero 3,5 tyś ale sprawuje się BDB. Spalanie w graniach 7 litrów.

no i to jest druga strona medalu 7l benzynki to kosztowo prawie V8 na gazie

Ale za to jak fajnie brzmi

Jak ma być słodkie to Micra, jak ma być dobre do Fabia/Golf TDI

tu też możesz wrzucić GAZ i znowu masz taniej ciężko żeby jakikolwiek mały silnik benzynowy palił mniej w mieście. Miałem Lupo 1,0 potem seicento 0,9 i 1,1. Każdy palił podobnie w mieście. Poza tym autko dość praktyczne, mi się A2 spisuje świetnie jako drugie autko. Na pewno długo nie będzie zmieniony