| .: AUDI KLUB POLSKA :. https://audiklub.org/forum/ |
|
| allroad do remontu czy "igła"? https://audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=32&t=93506 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | Rafklo [ 09.cze.2009 13:45:34 ] |
| Tytuł: | allroad do remontu czy "igła"? |
Witam Myślę nad tym,czy nie lepiej kupić rok 01 za 30tys i na dzień dobry wymienić zawieszenie + hamulce za 20tys=50k i wiem co mam, niż płacić 45tys za 03 "igła" gdzie pozostaje wiara w to że będzie ok. Mój typ do renowacji http://moto.allegro.pl/item649751369_al ... ejstr.html |
|
| Autor: | SJake [ 09.cze.2009 13:47:41 ] |
| Tytuł: | |
Zapomniałeś o wałkach.... Ja postawiłbym na 300 konną benziiinnę. |
|
| Autor: | krzycho0110 [ 09.cze.2009 13:56:48 ] |
| Tytuł: | Re: allroad do remontu czy "igła"? |
Rafklo napisał(a): Witam
Myślę nad tym,czy nie lepiej kupić rok 01 za 30tys i na dzień dobry wymienić zawieszenie + hamulce za 20tys=50k i wiem co mam, niż płacić 45tys za 03 "igła" gdzie pozostaje wiara w to że będzie ok. Mój typ do renowacji http://moto.allegro.pl/item649751369_al ... ejstr.html w ten przebieg to nie wierz nawet w 1% wałki +hydraulika+ rozrząd =lekko 5000zł pompa paliwa =2000zł te rzeczy bedziesz robił na 99% jak siądą miechy (regulowane zawieszenie) ceny nie znam ale sporo no i ew skrzynia biegów =lekko 3500zł nerwica +siwe włosy są za free |
|
| Autor: | Piotruś [ 09.cze.2009 14:47:35 ] |
| Tytuł: | |
Tutaj: http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... =1&rvr_id= jest oferta z "ongiś" wymienionym silnikiem, "nową" VP44 i czego można być absolutnie pewnym - z "ongiś" zmienionymi poduchami zawieszenia (być może też nowym kompresorem ale o to należałoby dopytać). Nie mam absolutnie zadnej potrzeby zakupu wwym. samochodu ale jeżeli tylko sie okaże, że "minimumpreis" stoi na przyzwoitym poziomie - będę go chyba licytował dla treningu/sportu/zabawy Moim zdaniem jest to zdecydowanie ciekawszy egzemplarz od tego na allegro, gdzie już na fotach widać przeszłość conajmniej pokolizyjną (a być może i powypadkową tez ...) . W przypadku rocznika 2003 - za wiarę w dobrze wytypowany egzemplarz trzeba zapłacić conajmniej 70000 zł.- (oczywiście obowiązkowo model 2004), za 45000 zł.- to można sobie kupić ... ale pewność, ze kłopociki są nieuniknione .... .
|
|
| Autor: | Rafklo [ 11.cze.2009 23:44:46 ] |
| Tytuł: | |
Dzięki za pomoc, wciągam go ,po prostu podoba mi się , byłem nim na warsztacie -raczej bez dużego dzwona ,środek ok bez przetarć ,silnik ładnie pracuje choć lekko spocony(auto ze szwecji podobno silnik po wymianie), układ hamulcowy kmpl. do wymiany (tarcze klocki przewody),zaw. podnosi się i opuszcza ale "tańczy" tył na wybojach...(miechy ,amory a może kompresor?) będzie kosztowało -w 20tys mam zamiar się zmieścić
Zmienię felgi na orginalne- zastanawiam się czy nie 16 nawet na lato nie były by lepsze na nasze drogi (no i lubię nie zauważać śpiących policjantów)? |
|
| Autor: | 2rafal7 [ 12.cze.2009 08:25:23 ] |
| Tytuł: | |
Za 30tyś to chyba dobry interes. Faktycznie włożyć 20-25tyś i będzie sie miało b. ładnego allroada, jeżeli nie był po dzwonie itp to ja bym brał. Idealna baza do "odchwaszczenia"
Pozdrawiam |
|
| Autor: | Rafklo [ 12.cze.2009 11:06:37 ] |
| Tytuł: | |
No i stało się , stoi pod chatką za całe 29tys, od poniedziałku ruszam z transplatologią |
|
| Autor: | audik [ 12.cze.2009 12:01:23 ] |
| Tytuł: | |
Gratuluje
|
|
| Autor: | 2rafal7 [ 12.cze.2009 14:48:09 ] |
| Tytuł: | |
Za 29tyś to już w ogóle się opłacało jak się jeździ nowym autkiem?, jakie wrażenia?
PS: Gratulacje
|
|
| Autor: | tomquat [ 12.cze.2009 15:03:36 ] |
| Tytuł: | |
no gratulacje i powodzenia w walce z materią. Fele 16 trochę małe... PS. A auto dalej wisi na Alle i dalej można "zakupić teraz"
|
|
| Autor: | grejf [ 13.cze.2009 12:39:02 ] |
| Tytuł: | |
Tomquat mozesz kliknac kup teraz i brac adwokata, kup teraz jest to umowa juz cywilno prawna, czesto gogusie o tym zapominaja juz tak do dwoch dzwonilem [grzecznosciowo], trafi sie cwaniak i sie bedzie sadzil 2 lata o kilka groszy za ugodą. Jak to bylo w przypadku jak to koles sprawdzal za ile pojdzie jego terenowka. A koledzie. Gratuluję milego i owocnego odchwaszczania, tez bym chcial takiego, żeby go robic - V6 TDi sama rozkosz.
16' czy 17 to to samo, tylko profil oponki nizszy. Tu trzeba trzymac wymiary ksiazkowe raczej zima 215/65/16, lato 225/55/17 inny nie sygnowany rozmiar odbija sie na mieszkach ( na poziomie 2 komfort) a to poezja na kołach pod wzgledem trakcji i komfortu pawdziwego wskazania zegarow V. Ja bedziesz zmienial oponki to pamietaj XL ze wzmacnianymi bokami. Nie oszczedzaj na tym. Ja swojego sprzedaje "chyba" za rok lub dwa i to chcial bym sprzedac nawet za kilka groszy taniej, a osobie adekwatnej na te auto. pozdrowienia, rozkoszy z jazdy jedynym slusznym samochodem na PL drogi. |
|
| Autor: | bogdansky [ 13.cze.2009 19:26:15 ] |
| Tytuł: | |
dobry zakup, no to powodzenia w dlubance |
|
| Autor: | Rafklo [ 13.cze.2009 23:12:49 ] |
| Tytuł: | |
Dzięki za wsparcie !Konkretne forum ! Z tymi 16 na lato to się uparłem ,bo dużo jeżdżę po dziurawych tylko utwardzonych drogach i zamiast 17/225 /55 chcę kupić 16 /225 /60 |
|
| Autor: | Ława [ 13.cze.2009 23:51:28 ] |
| Tytuł: | |
Gratulacje!!! PS. Do tych 16 - tek to się zastanów bo może bedzie ci "pływał" na drodze. |
|
| Autor: | Rafklo [ 14.cze.2009 10:30:33 ] |
| Tytuł: | |
Zaczeło się Recaro foteliki - ktoś ma,warto (wygoda, komfort)?
http://moto.allegro.pl/item645118877_au ... kazja.html |
|
| Autor: | speco [ 14.cze.2009 12:03:18 ] |
| Tytuł: | |
Rafklo napisał(a): Zaczeło się
Recaro foteliki - ktoś ma,warto (wygoda, komfort)? http://moto.allegro.pl/item645118877_au ... kazja.html W swojej nowej zabawce masz zwykle fotele. U siebie (A6 C4) mialem sportowe, troche podobne do tych z aukcji. Jazda o niebo wygodniejsza, trzymanie na zakretach odczuwalne, wygodniej i lepiej. Moje zdanie: jak masz kase to kupuj, bedziesz zadowolony ze zmiany. |
|
| Autor: | rk07554 [ 14.cze.2009 18:28:21 ] |
| Tytuł: | |
nie zastanawiaj się oferta dobra cenowo - a ramach amortyzacji sprzedasz swoje i będzie git |
|
| Autor: | grejf [ 16.cze.2009 15:06:00 ] |
| Tytuł: | |
jestem na etapie wymiany lewego przodu miecha, jak € stało 3.2 pln miech kosztowal 1.9 tys pln teraz 2.9 tpln i to bez kompletu naprawczego + 140pln.
przod juz zmienilem w okresie 250tkm... Ale znalazlem ostatniego w necie za 2.3 tpln nowego |
|
| Autor: | Rafklo [ 19.cze.2009 09:33:54 ] |
| Tytuł: | |
Ale to jeździ, bomba (Q7 dla ubogich ). Auto jest rewelacyjne, po ostatnim avancie wiedziałem ,że następny musi być też quattro ale jak doszła jeszcze pneumatyka to już jest naprawde git. No i 2.5 ropa - myślałem że będzie klekotał jak "bocian" a tu niespodzianka , dla mnie to on ma miły pomruk Wymieniłem kilka wachaczy ,kmpl tarcze,klocki ,przewody i... zabieram się za amorki. Sprawność wyszła 50% przód ,50% tył prawy i zero tył lewy. Wymienić tylko amortyzator czy od razu razem z miechem z tyłu na nowe ? Po nocy nic nie opada ,mieszki wydają się być zdrowe... |
|
| Autor: | grejf [ 19.cze.2009 13:41:09 ] |
| Tytuł: | |
Zartujesz, Q7 nie ma w 1/4 takich warunkow trakcyjnych i warunkow terenowych.
Jezeli ci sie po wylaczeniu silnika samowypoziomuje i odstoi ponad 24h i stoi rowno to ok. Narazie nic nie zmieniaj. Jedyną metodą sprawdzic na szybko czy nie ma na miechach nieszczelnosci to na 90* C cieczy chlodzacej, podniesc go i opuscic 4x na max jezeli sprezarka miechow nie przekroczy sred. 85-95C* jest git. To ci daje na vagu odniesienie w jaki stopniu jest soprezarka i miechy. |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|