.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie wyluzujcie szorty. To wątek małego więc uszanujcie to. A pianę bijcie w innych działach . Tutaj każdy ma prawo posiadać samochód jaki mu odpowiada i finito.

Tylko widzisz, cały problem polega na tym, że Mały V8 nie przyjmuje uwag bo jest najmądrzejszy na forum.
Napisaliśmy tylko, że coś się nie zgadza z jego rocznikiem 96' bo ma starą deskę i boczki drzwiach a zostaliśmy wyzwani od "gamoni".
Niech sobie forumowicze dla przykładu zobaczą na aukcjach internetowych jak w wersji 96< wygląda schowek, dekor nad schowkiem i boczki w drzwiach które u Małego V8 mają proste kieszenie a w polifcie były zupełnie inne.
Nie trzeba być fachowcem żeby zobaczyć różnicę.

Z racji braku czasu, i hulaszczego trybu życia w wolnych chwilach , wybebszenie środka , montaż audio i nowej nagrzewnicy zostawiłem na jesień, bo aktualnie z racji pogody jeżdżę tym samochodem gdzie tylko sie da . Zdam foto relacje z tej operacji w późniejszym terminie. Natomiast teraz zanabyłem nowe dywaniki z allegro szyte "na wymiar". Wszędzie za duże, jak się wkur..zdenerwuje to dotnę je od nowa i dam jeszcze raz do obszycia miejscowym dywaniarzom. Dołożyłem też nowe aku słusznej firmy, żeby z 5 lat zaznać spokoju (oczywiście ukryte jest pod obudową)

W niedzielę zatankowałem LPG na Siedleckiej stacji Shell , po przejechaniu ok 10 km kontrolka sygnalizuje i piszczy spadek ciśnienia jak by nie było gazu....mówię kur....jest pół baku, przełączyłem na benzynę, myślę filtry...ale mają dopiero 8 tyś km....zgasiłem postał znowu 5 km to samo. Zajechałem do kumpla , podkręcił lekko ciśnienie na parowniku, ale nie wiele pomogło, odkręciliśmy filtr fazy ciekłej a tam jak u mnie pod szlifierką stołową opiłków na grubo , jak nasiąkały robiło się "błoto" i zatykało przepływ.Filtr fazy lotnej nie był tragiczny ale jak go rozebrałem w celach "instruktażowych" też okazał się zabrudzony. Zmieniliśmy filtry wydmuchałem wszystko, skorygowaliśmy mapy na 30-sto kilometrowej trasie, normalnie wóz przestał zużywać paliwo, od razu reaguje na pedał gazu, do tego idzie jak zły....Jednym słowem warto nieraz zrobić mały przegląd instalacji nawet jak wszystko działa

jest kapitalne !!! gratki

Plan w temacie halogenów zrealizowany , przód "yellow style " Już uśmiecha się do mnie

Ładny uśmiech ma to cabrio...
Czy w soczewce jest zenon

HID-y 3000K , tu świecą na zielonkawo, bo nie rozgrzane jeszcze, ale ogólnie są żółte jak w starej Syrenie za PRL-u...i takie było założenie.

Na zdjęciach wygląda jakby była różnica w "żółci" halogenów... a jak na żywca??

Prawy nówka, lewy spłowiały z lekka....ale nie ma co wybrzydzać , bo i tak cud że taki znalazłem . Oklajanki malowanki itd nie wchodziły w grę.

czyli musisz jezcze lewy znależć mi by to nie dało spokoju. Tak czy siak yelow front daje rade

Jeżeli gdzieś w ogłoszeniach jakieś nietypowe fanty wypływają, to i tak je biorę "na zapas". Mam już pół strychu różnych "smakołyków" Wiec jak się trafi taki nowy halogen i ja go zobaczę na pewno kupie. Poza tym może coś się za kilka lat odmieni i założę wszystko białe . Puki co negocjuje następne kozackie stare audi do pieszczot, szczegóły niebawem bo nie chcę zapeszyć

Będzie jakieś grube Cygaro? Odwaliłeś kawał dobrej roboty z poprzednimi samochodami, chciałbym zobaczyć Twoje działania na jakimś parchatym C3

+1 ode mnie (i później chętnie odkupię )

Tak jak mówiłem tak robię....proszę bardzo dwie następne Helle yellow style idą już poczta. Nowy pójdzie z powrotem do pudełeczka , a tych coś się sparuje jednakowego
http://allegro.pl/lampa-halogen-lewa-pr ... 48599.html
Jedno wyświetlenie było jak zobaczyłem aukcje, koleś zadzwonił i mi jeszcze dychę opuścił bo nie ma klapki z tyłu w jednym

Tak gorąco, aż nieładnie żeby cabrio stało w garażu. Zmieniłem tuleje w wahaczach, w poniedziałek jadę na przegląd i można będzie po bułki jeździć.

a białą pogoniłeś ??

No i wreszcie zmądrzałeś a nie tylko motocyklem śmigasz. Ja dzisiaj lansowałem się z otwartym dachem z kobietą na pokładzie cabrioletu. Było naprawdę gorąco a dzisiaj był akurat zlot aut grupy V.A.G. w Nysie nad jeziorem. Dzięki temu mam też nową naklejkę na tylną klapę. Znacznie mniejszą przyklejam eksperymentalnie.

Jeszcze jak Ali G w renault 5, na przedniej szybie ME / MY PUSSY.

Kiedy ten poliftowy środek założysz?
Bo tak to taki "kundel" trochę. Buda poliftowa a wnętrze stare z przedlifta.