| .: AUDI KLUB POLSKA :. https://audiklub.org/forum/ |
|
| [coupe B4 2.0] Jak obnizyc samochod o 20 mm https://audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=8&t=52422 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | marwins [ 04.sty.2007 16:36:37 ] |
| Tytuł: | [coupe B4 2.0] Jak obnizyc samochod o 20 mm |
Jak w temacie czy trzeba kupowac np sprezyny czy jest jakis inny sposob, bo 20 mm to jak dla mnie bylo by wystarczajace obnizenie. |
|
| Autor: | FranoF1 [ 04.sty.2007 17:44:00 ] |
| Tytuł: | Re: [B4 coupe 2.0] Jak obnizyc samochod o 20 mm |
marwins napisał(a): Jak w temacie czy trzeba kupowac np sprezyny czy jest jakis inny sposob, bo 20 mm to jak dla mnie bylo by wystarczajace obnizenie.
zawieszenie gwintowane |
|
| Autor: | marwins [ 04.sty.2007 17:55:38 ] |
| Tytuł: | |
Ale niechce tez robic z samochodu taczki |
|
| Autor: | sebolec [ 04.sty.2007 18:25:33 ] |
| Tytuł: | |
Na rynku wtórnym pewnie można znaleźć jakieś sprężyny montowane fabrycznie i obniżające właśnie w takim zakresie, jednak sądzę, że będzie to wymagało wiele zachodu. Zerknę później do katalogu wyposażenia z 1992r. i powiem czy w ogóle coś takiego było w kupecie. [edit] w coupe opcjonalnie występowało fabryczne obniżenie -15mm w parze z gazowymi amortyzatorami |
|
| Autor: | KORU [ 04.sty.2007 19:21:35 ] |
| Tytuł: | |
Jak obnizac to o -40 mm przod i tyl, bo -20 mm to jest troche za malo, tymbardziej ze to jest sportowe Coupe. |
|
| Autor: | sebolec [ 04.sty.2007 19:40:05 ] |
| Tytuł: | |
Dobrze prawisz KORU. Ja mam -35mm na aucie, a w domu już leży zestaw 60/40 SUPERSPORTA. |
|
| Autor: | marwins [ 04.sty.2007 19:59:42 ] |
| Tytuł: | |
Moze i bym sie skusil na 40 mm ale najpierw musialbym sie czyms takim przejechac bo narazie jezdzilem kumpla astra na zawieszeniu FK -40/40 i bylo za twardo jak dla mnie. Dlatego myslalem o obnizeniu o 20 mm. |
|
| Autor: | Bilo [ 04.sty.2007 22:08:18 ] |
| Tytuł: | |
marwins napisał(a): Moze i bym sie skusil na 40 mm ale najpierw musialbym sie czyms takim przejechac bo narazie jezdzilem kumpla astra na zawieszeniu FK -40/40 i bylo za twardo jak dla mnie. Dlatego myslalem o obnizeniu o 20 mm.
Jak ci bylo za twardo to daj sobie spokoj z obnizaniem. Prawda jest taka ze kazdy kto uwaza ze komfort po obnizeniu nie ulega zmianie ma racje ale tylko w przypadku szybkiej jazdy po rownej autostradzie lub po rownej drodze pozamiejskiej. Niestety w miescie na dziurach torowiskach i pralkach przy swiatlach komfortu nie ma ..... robi sie taczka auto po kilku latach troche sie rozkreca i trzeszczy w srodku bo obluzowuja sie plastki. Ja mam juz ze trzy a moze cztery lata sprezyny weiteca -40. Na rownej drodze jest gitara szybko precyzyjnie i duza frajada ale na koloeinach i poprzecznych nierownosciach auto robi sie nerwowe a czasami na szybkim nierownym luku to az sie wlos na jezy na glowie bo naprawde potrafi niezle podskoczyc. Oczywiscie po kilku dniach sie przyzwyczajasz i uczysz sie dziurologii miasta na pamiec.
Dam ci rade. Doprowdz do ladu zawieszenie tzn wymien wszystko co tylko mozna czyli -komplet tulejek wahaczy i swoznie -komplet tulejek belki z przodu -laczniki stabilizatora -lozyska kolumn zawieszenia -koncowki drazkow kierowniczych -tulejki tylnej belki i gumy tylnych amorow do tego wymien swoje olejowe amortyzatory na olejowo gazowe tylko kup cos drozszego a nie najtanszy badziew Zawieszenie bedzie deczko twrdsze niz na olejowych a komfort ten sam plus zero stukow w zawieszeniu. Warunek koniezcny to wymiana wszystkiego jednoczesnie. |
|
| Autor: | leon [ 16.sty.2007 15:26:17 ] |
| Tytuł: | |
a ja podłacze sie do tematu choć chce odwrotnie: mam auto obniżone (tak przyjechało z niemiec) o jakies 10cm. opony 40/225 na felgach 17" chowają sie o 1/3 pod błotniki. wszystko pieknie, prowadzi sie ładnie, jest uzyskany kompromis miedzy komfortem (jak na coupe) a sztywnościa, ale jest za nisko - nie moge wjechac do garazu a i kraweżniki bolą strasznie. jest t jakis kit włożony bo jak chciałem wymienic same sprezyny na seryjne to mechanik powiedział że sie nie da bo amorki mają inne srednice mocowan i nie pasowała nawet poduszka górnego mocowania ktora przy okazji chciałem wymienic. czy da rade cos z tym zrobić, czy musze szukac całego kompletnego zawieszenia? troche to bolesne bo jeszcze zawias sprawny a koszt do Q niemały |
|
| Autor: | wowo [ 16.sty.2007 17:18:17 ] |
| Tytuł: | |
Leon mechanik ma troche racji i troche robi Cię w bambuko. Jeśli masz kit, to na 99% wymiana samej sprężyny nie wchodzi w grę gdyż takie springi mają zazwyczaj duż mniejszą średnicę. Co za tym idzie jej podstawa też jest mniejsza co uniemożliwia założenie seryjnej sprężyny. Natomiast jeśli chodzi o poduchy to jest to standart i musi pasować.
|
|
| Autor: | leon [ 16.sty.2007 18:01:37 ] |
| Tytuł: | |
wlasnie poducha tez nie pasowała,kupiłem katalogową i kazała sie miec inna średnicę srodka, czyli tak jakby amortyzator miał grubszą sztycę |
|
| Autor: | wowo [ 16.sty.2007 18:03:49 ] |
| Tytuł: | |
Mówisz o przodzie czy o tyle?? |
|
| Autor: | leon [ 16.sty.2007 18:45:12 ] |
| Tytuł: | |
o przodzie |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
| Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|