przede wszystkim robisz to na mokro (woda z ludwikiem), pozniej wyprowadzasz pecherze na zewnatrz (uwalniasz je), a na koncu podgrzewasz suszarka do wlosow lub opalarka (tutaj trzeba miec juz wprawe).
folie docinasz na krawedzi szyby po czym minimalnie folie oduwasz od krawedzi szyby o okolo 2 mm.

To co Bilu pisze ma sens na płaskich szybach bo na zaokrąglonych zaczynają się schody... opalarka, oczywiscie od zewnątrz grzejesz jak Cie zatrzymają psy i nie masz ISICa to masz problem...lepiej niech zabieraja dowód niż masz zrywac folie!

O czym tu gadasz ?Za co ci maja zabrac dowód?? Masz miec szyby czyste od kierowcy i pasażera,reszte mozesz sobie zamalować farbą i nie mogą ci nic zrobić.
A jak by sie ktoś zbuntował:
5.Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej od 1998 roku wydało stanowisko, że nie ma przeciwwskazań do przyciemniania szyb, z wyjątkiem szyb z przodu pojazdu mających wpływ na pole widzenia kierowcy (czyli szyba przednia i boczne szyby przednie)

przede wszystkim robisz to na mokro (woda z ludwikiem), pozniej wyprowadzasz pecherze na zewnatrz (uwalniasz je), a na koncu podgrzewasz suszarka do wlosow lub opalarka (tutaj trzeba mieć juz wprawę).
folie docinasz na krawedzi szyby po czym minimalnie folie odsuwasz od krawędzi szyby o okolo 2 mm.

Czyli folie docinam na zewnętrznej części szyby, potem przyklejam od wewnątrz wg dokładnej instrukcji "mAlIbOr" (za którą dziękuję).
Tylko nie rozumie o co chodzi z tym odsuwaniem, kumam że folia się kurczy i w ten sposób układa do kształtu szyby.

przyciemnienie szyb jest tanie więc lepiej dać to zrobić komuś kto ma wprawe

Odsuwanie to chodzi o to ze jak dotniesz folie do krawedzi to pieknego dnia uszczelka Ci ja gdzies zadrze i bedzie kupa. Jak dotniesz folie to ja poprostu przesun od krawedzi o 2-3 mm i gicior bedzie

Ja osobiście jak przyciemniałem szyby to skonstruowałem sobie takie urządzonko ktorym ciągnołem po krawędzi a cieło 3 mm niżęj

eee, kapiszi czy ma być bisik