.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wiatm! Chcialbym sie was poradzic i uslyszec wasze opinie na temat Audi 90, bo kolega zamierza cos kupic. Jest do sprzedazy Audi 90 z 91 roku, silnik 2,3, wiem jeszcze tyle ze jest w nim climatronic, za cene 13000(to chyba nie tak duzo), jutro obejze go blizej. Interesuje mnie: jak ogolnie sie spisuje, ile pali, czy mocny/trwaly silnik, zawieszenie, jak z czesciami (takie jak do 80?), na co zwrocic szczegolna uwage przy kupnie (mam znajomego mechanika ktory mi pomoze, stan nadwozia, zawieszenia). No i jak to jeździ , odsadzi lanosa?
Kazda porada bedzie dla mnie cenna. z gory wielkie dzieki!!

Stary to jest samochod czyli sprawdzic trzeba wszystko. Najwazniejsze zebys sprawdzil czy samochod zostawia za soba 2 slady bo cala reszte mozna odratowac ... Mysle ze jezeli jest w dobrym stanie to 13k mozna spokojnie dac i jeszcze sie zastanawiac dlaczego tak malo. Czesci jak do 80tki, silnik trwaly i niezawodny (no chyba ze cos gazownicy powala i sie wtedy lekko kaszani ale to jak wszedzie). Przyspiesza bardzo ladnie i na trasie zadnego wyprzedzania nie trzeba planowac. Scigalem sie z Lanosem juz nie raz i to z rozwalona skrzynia i na rozregulowanym gazie ... test zdany . Silniczek jest ponadto 5 garowy wiec pracuje ciszej i mniej trzesie niz kazdy inny w tych budach. Czesci do niego ... jak na Audi przystalo w porownaniu z lanosem kosmiczne ale do zaakceptowania jezeli tylko sie tym samochodem przejedziesz.

Wlasciwie co tu gadac ... "jedyna wada jaka moze miec ten samochod to poprzedni wlasciciel":D

Jak bedzie w spoko cenie to smialo niech kumpel bierze !!

Zgadzam sie z Wujem w zupełności

Sprawdź czy nie jest 4-śladowy, i stan zawieszenia bo niestety faszyści nie zaprojektowali go na nasze poligony (czyt. drogi). To auto w tym silniku to jak mulatka-dziewica ... tylko brać i to szybko.
Jeśli w tej cenie jest good to się nie zastanawiaj. Oblookaj tylko w czasie jazdy (jeśli ma LPG) czy silnik nie zachowuje się jak pierdząca kobyła. Silnik 5-cylindrowy wydaje przepiękny odgłos i ma prawie 190 Nm, co oznacza że przyspiesza się fantastycznie i wogole szkoda gadać tylko brać ...
Aha. Porównywanie Audi do Deawoo-szajsu jest dla Niuniek krzywdzące. Zeby mi to było ostatni raz.

hmm, dziwi mnie fakt, że niektórzy potrafią powiedzieć Daewoo - szajs pomimo tego, że nawet nie jeździli tymi samochodami

nie ukrywam, że Audi to zdecydowanie lepsze samochody, ale...
np. w mojej Nexi mam zrobione 220 tys. km i leje full syntetyk Mobil 1 5W50 - nie bierze newet kropelki ( nie było remontu ), zrobisz tak w audi ??

w moim Audi natomiast mam 180 tys km ( tyle jest na zegarach, ale nie wiem ile naprawde ) - leje półsyntetyk - i poci mi się silnik



wracając do tematu polecam dziewięćdziesiątke - to świetny samochodzik, zwłaszcza z tym silnikiem

Szkoda dyskutować w nieskończoność, ale olej w mojej byłej 1,6d zaczalem dolewac po 300 kkm, a dojeździła 500 kkm u mnie i nadal jeździ o kogoś innego (chmura dymu, ale jedzie). Spróbuj tak Lanosem - powodzenia.

Moje 2 obecne Niunie 0 pocenia.
Co do Lanosa,jeździłem troszkie (firmowe) i dziękuję.

Dobrze, że dodałeś, że 180kkm to masz na szafie bo pewnie oryginalny przebeg masz ok 500kkm. Musisz jeszcze wziąć to pod wzgląd, że to twoje audi ma pewnie ze 13-14 lat a normalną rzeczą wynikającą z np. praw natury jest starzenie. Nie mozesz porównywac tych dwóch aut bo jedno od drugiego jest pewnie ze trzy razy starsze. A gumy z jakich są wykonane uszczelki, simeringi są już ze starości słabe a do tego przebieg ich domęczył..

Pozdrawiam.

Baskecior nie ma co przesadzać z tymi lanosmi. Mój brat ma już drugiego i w sumie zrobił tymi lanosami ok 150kkm i jedno trzeba o nich powiedzieć, że awaryjność nie idzie z nimi w parze. Fakt koreańczycy nie mają dobrych stylistów i nie wiedzą co to jechać w ciszy i spokoju 130km/h ale bezawaryjne to one są. Do serwisów to on jeździ tylko na przeglądy a jak juz tak jest to czasami widzi ładne okazy. Np. lanosa z pewnej firmy który po 3 latach eksploatacji miał na liczniku 440kkm i przy jechał tylko na przegląd.

Fakt, odnosze sie do standardu samego w sobie, troche mnie ponioslo ale jak slysze ze Audi z 180 kkm przebiegiem wciaga olej to mi sie scyzoryk w bagazniku otwiera ...

hmm, wiedziałem, że wywołam tym wojne ale nie o to mi chodziło
po prostu przytoczyłem przykład, nie porównuje tych autek, bo sie nie da, jedno jest 2 razy starsze,

a jak przez 300 tys km lałeś pełny syntetyk i Ci nie brało to respect!!
producenci zalecają pełny syntetyk, do przebiegu 60 tys. km

co do przebiegu mojej audiczki, to poprzedni właściciel przez pół roku zrobił 4 tys. km. - znalazłem kartke od wymiany oleju


chciałem tylko powiedzieć, że korea to jednak nie taki złom, jak to ludzie mówią.... i nic więcej

Jasne, ale powiem Ci ze na minerale jeździłem ... bo nie stac mnie wtedy bylo na syntetyk.

Co do dziadka i tych 4-ech tysięcy kilometrów - to juz powinneś wiedzieć dlaczego Ci motor oliwe wciąga

Dokaldnie...podziekuj mu za to ze tak dbal o samochod.

DBAŁ
Nie ma czegoś gorszego jak kilkuletnie auto używac tylko sporadycznie Własnie wtedy zaczynają się problemy z wszelakimi gumami w aucie

Chyba nie sadzisz ze ten Pan (dziadek) nie widzial tych wyciekow. Jak myslisz co powinien zrobic?

co ? z czym zrobić ?

Jak taki samochodzik dopiero zaczyna jeździć to się fanaberie zaczynają...

no z wyciekami. Powinien je susunac, ja bym tak zrobil przynajmniej bym sie tym zainteresowal, aby mi w trasie caly olej nie zwial przez jaedna niezadbana gumke.

dokładnie...

Chyba producenci kosiarek skad takie teorie ze syntetyk do 60 tys.km?
moj ojciec w mercu z 90r (3.0TD) leje full syntetyk,juz tak od 150 tys.km,w chwili obecnej ma 350 tys.km(na zegarach )
przez 10 tys.km olej sie nie rusza!

o tym oleju to przeczytałem w gazecie ,że powyżej 100 tys powinno lać sie półsyntetyk

i mi nic nie wmawiajcie, nie powiedziałem, że mi olej leci "jak z cebra", ale widać już, że niedługo mogą zacząć się problemy ( narazie nie dolewam oleju w ogóle )