A4 - czy warto szukać ?

Hugo · **Dołączył(a):** 19.lip.2003 14:18:17 **Posty:** 3402

Yacek napisał(a):

Czy każde A4 110KM to AFN ? Co oznacza ten skrót ?

Jest to oznaczenie silnika

http://www.sun-diagnostics.com/intl/en/ ... _audi.html

pet3r

pozwolcie, ze sie wtrace.

jesli chodzi o diesla - znalazlem '97 A4 Avant 1.9TDI Quattro - http://mobile.de/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&top=7&id=11111111165326897& jak myslicie, warto?

znalalem takze taka slicznotke - '98 A4 1.8T Quattro na 18" felach http://mobile.de/cgi-bin/da.pl?bereich=pkw&top=19&id=11111111172302434& . przebieg wydaje sie podejrzanie maly.
ktory samochod bardziej oplacaloby sie przyciagnac do PL?

Yacek · **Dołączył(a):** 22.lut.2005 18:42:32 **Posty:** 66

necro napisał(a):

Cos jak w oplu C20XE

Hmm, masz ksywke jak pierwszy właściciel mojego C20XE, ale tamten Necro ma Passata.

Yacek · **Dołączył(a):** 22.lut.2005 18:42:32 **Posty:** 66

Hugo napisał(a):

Yacek napisał(a):

Czy każde A4 110KM to AFN ? Co oznacza ten skrót ?

Jest to oznaczenie silnika

http://www.sun-diagnostics.com/intl/en/ ... _audi.html

Te tabele niewieli mi pomogły

Czy AFN to jakaś lepsza wersja wyposażenia czy może silnika ?

Hugo · **Dołączył(a):** 19.lip.2003 14:18:17 **Posty:** 3402

pet3r napisał(a):

ktory samochod bardziej oplacaloby sie przyciagnac do PL?

Najpierw przemyśl na spokojnie czy szukasz oszczędnego diesla , czy lubiącego wypić silnika benzynowego z turbiną w dodatku , to wtedy coś Ci doradzimy ;-)

Yacek napisał(a):

Hugo napisał(a):

Yacek napisał(a):

Czy każde A4 110KM to AFN ? Co oznacza ten skrót ?

Jest to oznaczenie silnika

http://www.sun-diagnostics.com/intl/en/ ... _audi.html

Te tabele niewieli mi pomogły

Czy AFN to jakaś lepsza wersja wyposażenia czy może silnika ?

A przeczytałeś mój post??Przecież pisze że AFN to oznaczenie silnika.Znajdz go w tabeli i będziesz wiedział jaką ma moc i kiedy go montowali.

I nie pisz posta pod postem tylko używaj przycisku edit :!:

Yacek · **Dołączył(a):** 22.lut.2005 18:42:32 **Posty:** 66

Hugo napisał(a):

A przeczytałeś mój post??Przecież pisze że AFN to oznaczenie silnika.Znajdz go w tabeli i będziesz wiedział jaką ma moc i kiedy go montowali.

I nie pisz posta pod postem tylko używaj przycisku edit :!:

Proponuję sprawdzić tego linka co podałeś. Tam nie ma podanych mocy silnika.
Pisałem post pod postem gdyż w każdym cytował inne osoby, taki układ wydaje mi się bardziej przejrzysty a baza SQL nie ucierpi aż tak bardzo

Hugo · **Dołączył(a):** 19.lip.2003 14:18:17 **Posty:** 3402

Yacek napisał(a):

Hugo napisał(a):

A przeczytałeś mój post??Przecież pisze że AFN to oznaczenie silnika.Znajdz go w tabeli i będziesz wiedział jaką ma moc i kiedy go montowali.

I nie pisz posta pod postem tylko używaj przycisku edit :!:

Proponuję sprawdzić tego linka co podałeś. Tam nie ma podanych mocy silnika.
Pisałem post pod postem gdyż w każdym cytował inne osoby, taki układ wydaje mi się bardziej przejrzysty a baza SQL nie ucierpi aż tak bardzo

Sorry nie ten link mi wskoczył

http://www.audi-club.kiev.ua/all-audi-engines.html

Yacek · **Dołączył(a):** 22.lut.2005 18:42:32 **Posty:** 66

Hugo napisał(a):

Sorry nie ten link mi wskoczył

http://www.audi-club.kiev.ua/all-audi-engines.html

Dzięki za adres. Według tamtej tabeli jest kilka rodzajów 1,9 TDI 110 KM
AHU 110@4000 225@1700
AHF 110@4150 235 @ ?
AFN 110@4000 225@1700

Jak widać AHU i AFN mają te same parametry jeśli chodzi o moc i moment, więc czym się różnią ?

mar.zag

dudek81 napisał(a):

mar.zag napisał(a):

np mój ojciec ma golfa TD i 12-letniego i ma przejchane 130tys
z ksiązką serwisową i naprawde mało lata

Jak mieliśmy kadetta to też tak mówiliśmy.

To było z 10 lat temu.

Licznik ze 3 razy się przekręcił :peace:

Ale opel to opel wybrakowane auto i brak mu pierwszej cyfry

Yacek napisał(a):

necro napisał(a):

Cos jak w oplu C20XE

Hmm, masz ksywke jak pierwszy właściciel mojego C20XE, ale tamten Necro ma Passata.

Ten Necro tez ma passata

NECRO CZY SPRZEDAŁEŚ KIEDYŚ CALIBRĘ KOLEDZE?

necro

mar.zag napisał(a):

Yacek napisał(a):

Hmm, masz ksywke jak pierwszy właściciel mojego C20XE, ale tamten Necro ma Passata.

Ten Necro tez ma passata

NECRO CZY SPRZEDAŁEŚ KIEDYŚ CALIBRĘ KOLEDZE?

Moze nie bezposrednio ja sprzedałem ale fakt Yacek jest obecnie wlascicielem(i z tego co widze zadowolonym) mojej byłej calibry ;-)

a w avatarku jest wlasnie obecny passat

pet3r

Hugo napisał(a):

pet3r napisał(a):

ktory samochod bardziej oplacaloby sie przyciagnac do PL?

Najpierw przemyśl na spokojnie czy szukasz oszczędnego diesla , czy lubiącego wypić silnika benzynowego z turbiną w dodatku , to wtedy coś Ci doradzimy ;-)

i tu jest wlasnie problem, nie wiem czy warto doplacac do diesla na wstepie a potem jezdzic oszczednie, czy moze odwrotnie, przy przebiegach pewnie nie wiecej niz 10k km rocznie.

PS
sorry za OT

mar.zag

pet3r napisał(a):

Hugo napisał(a):

pet3r napisał(a):

ktory samochod bardziej oplacaloby sie przyciagnac do PL?

Najpierw przemyśl na spokojnie czy szukasz oszczędnego diesla , czy lubiącego wypić silnika benzynowego z turbiną w dodatku , to wtedy coś Ci doradzimy ;-)

i tu jest wlasnie problem, nie wiem czy warto doplacac do diesla na wstepie a potem jezdzic oszczednie, czy moze odwrotnie, przy przebiegach pewnie nie wiecej niz 10k km rocznie.

PS
sorry za OT

Wszystko zalezy jeszcze czy lubisz klekotanie czy cisze?

Bo ja na dzien dzisiejszy to mimo tego,ze nawet jak by
benzyną jeżdziło się taniej to i tak bym kupił DIESLA :peace:

ZiPi

Hej ! no to i ja dorzuce swoje trzy grosze na temat kupowania samochodu ,bo sporo juz trupow na sprzedaz widzialem zarowno w Polsce jak i w Niemczech. - Jakie pieniadze taki samichod, tzn sceptycznie podchodzic do tzw. okazji. - Nikt w Polsce nie sprzedaje dobrego samochodu na gieldzie lub w komisie takie samochody sprzedaja "sie same" po sasiadach i znajomych. - W kraju duzo latwiej sprawdzic stan techniczny pojazdu przed zakupem niz na zachodzie .- W Niemczech z uwagi na wyzszy podatek i ubezpieczenie nikt nie kupuje diesla jezeli nie robi nim min.30 000 km w rok. Benzyniaki robia statystycznie 15-17 tys.km rocznie.- Wbrew pozorom na zachodzie tez nie brakuje kretynow, ktorzy potrafia " zarznac" samochod. - Samochod trzeba kupic od wlascicela z domu z udokumentowanym przebiegiem. W komisach udokumentowany przebieg mozna sobie kupic a wieksze prawdopodobienstwo jakis machloi i tego ze auto bylo bite. - Nie kupowac samochodu samemu ( facet w stosunku do ladnych kobiet i samochodow nie jest obiektywny ) T o tyle moich spostrzezen ,od ktorych oczywiscie sa wyjatki.( ja marze o takim wyjatku.) Specjalnie pominalem aspekt techniczny kupowania auta bo to nastepny temat rzeka . Zycze szczescia kupujacym !

Kozmin

ZiPi napisał(a):

Hej ! no to i ja dorzuce swoje trzy grosze na temat kupowania samochodu ,bo sporo juz trupow na sprzedaz widzialem zarowno w Polsce jak i w Niemczech. - Jakie pieniadze taki samichod, tzn sceptycznie podchodzic do tzw. okazji. - Nikt w Polsce nie sprzedaje dobrego samochodu na gieldzie lub w komisie takie samochody sprzedaja "sie same" po sasiadach i znajomych. - W kraju duzo latwiej sprawdzic stan techniczny pojazdu przed zakupem niz na zachodzie .- W Niemczech z uwagi na wyzszy podatek i ubezpieczenie nikt nie kupuje diesla jezeli nie robi nim min.30 000 km w rok. Benzyniaki robia statystycznie 15-17 tys.km rocznie.- Wbrew pozorom na zachodzie tez nie brakuje kretynow, ktorzy potrafia " zarznac" samochod. - Samochod trzeba kupic od wlascicela z domu z udokumentowanym przebiegiem. W komisach udokumentowany przebieg mozna sobie kupic a wieksze prawdopodobienstwo jakis machloi i tego ze auto bylo bite. - Nie kupowac samochodu samemu ( facet w stosunku do ladnych kobiet i samochodow nie jest obiektywny ) T o tyle moich spostrzezen ,od ktorych oczywiscie sa wyjatki.( ja marze o takim wyjatku.) Specjalnie pominalem aspekt techniczny kupowania auta bo to nastepny temat rzeka . Zycze szczescia kupujacym !

a co poza szczeciem bys doradzil kupujacym?

ZiPi

Proponuje i goraco zachecam jezdzic rowerem! ;-)

tomekk · **Dołączył(a):** 05.mar.2005 16:15:34 **Posty:** 51

Znajomy był w tamtym tygodniu w Szwajcarii i tam można już kupić takie autko za 20tys razem z opłatami. W niemczech nieco drożej wyjdzie. Oczywiście mówię o zadbanych autach, nie szrotach.

W polsce to raczej odradzam kiedyś szukałem takiego auta i same badziewia
były w polsce , w niemczech były w dobrym stanie ale po 6000 e 7000 e
w Swajcari nie byłem ale jak mozesz kupic takie auto z 97 za 20.000 zł
z opłatami to tylko jechać i kupować , sam bym się wybral ale jakoś nie wierze w taką cene.

tomekk · **Dołączył(a):** 05.mar.2005 16:15:34 **Posty:** 51

[i tu jest wlasnie problem, nie wiem czy warto doplacac do diesla na wstepie a potem jezdzic oszczednie, czy moze odwrotnie, przy przebiegach pewnie nie wiecej niz 10k km rocznie.

Jak 10k km rocznie to się nie opłaca chyba ze masz dojscie do taniej ropy
np po 2.5 zł .
Znalazłem ofery komisowe takiego samochodu z niemiec zobacz na ceny:
http://home.mobile.de/Tancel - warty uwagi quattro ale rocznik 96
i pewnie licznik tez krecony , nie ma ksiązki servisowej, i chyba nawet zarysowane dzwi i nadkole tylne. Gdyby auto bylo w naprawde dobrym
stanie to mimo ceny 5.999 e warto kupic .

http://home.mobile.de/Auto-Oezguen
http://home.mobile.de/Tancel
te 2 nastepne zadna rewelacja .

adamgt

Fakt, ze w Polsce trzeba czasem troche poszukac, ale to jest mozliwe, a mozliwosci sprawdzenia takiego auta sa duzo wieksze niz w Niemczech. Moja Niunie kupilem w PL po 8-mio letniej eksploatacji w kraju i nie narzekalem - poza znanym chyba wielu z nas poczatkowym szokiem kiedy sie kupuje czesci i kosztuje np. 2-3 razy tyle co do poprzedniego auta np. Opla. Poza tym Panowie pisanie ze Polsce są same padaki świadczy też o Was. A z tego co się orientuję znaczna częśc z nas dba o swoje Niunie i prędzej czy później będzie je sprzedawać, więc niezgadzam się, że w PL nie ma dobrych autek. One są tylko do niedawna było ich mniej. Teraz to się chyba trochę wyrównuje, w końcu wjechał ponad milion samochodów od maja zeszłego roku, to nie mogą być same padaki.

Yacek · **Dołączył(a):** 22.lut.2005 18:42:32 **Posty:** 66

adamgt napisał(a):

Moja Niunie kupilem w PL po 8-mio letniej eksploatacji w kraju i nie narzekalem - poza znanym chyba wielu z nas poczatkowym szokiem kiedy sie kupuje czesci i kosztuje np. 2-3 razy tyle co do poprzedniego auta np. Opla.

Aż tak źle z cenami części do Audi ? Które części są tak drogie ? Nie mówiąc o przednim zawieszeniu oczywiście.

adamgt

Tak sobie czytam Twoje posty(wspominales ze 1.8T za duzo pali) i widze, ze chcialbys polaczyc wysoka jakość z oszczędnym użytkowaniem a w przypadku Audi to moze byc trudne. Zorientuj się dokładnie ile co kosztuje (np. czy ubezpieczenie Audi w Twoim rejonie nie jest wyższe itp.) żeby uniknąć przyszłych frustracji i stresów.
Eksploatacja Audi jest bezproblemowa i w miare ekonomiczna (TDI ma niskie zuzycie paliwa i wysoka niezawodnosć) ale jeśli o nie dbasz a do tego w przypadku auta 8 letniego trzeba raz na jakiś czas wyłożyć odpowiednią kwotę na dokładny przegląd z użyciem dobrych jakościowo materiałów. A to się pomądrzyłem:):)
W każdym razie powodzenia.

.: AUDI KLUB POLSKA :.

A4 - czy warto szukać ?

Kto przegląda forum