.: AUDI KLUB POLSKA :.

Teoretycznie stałem stałem sie posiadaczem (niestety nie AUDI) HONDY CBR 600 Teoretycznie, bo została wpłacona zaliczka, odebrany komplet dokumentów, a motorek z powodu braku transporu przyjedzie do mnie do domku w piątek Piersze wrażenia super. Motorek z Włoch w super stanie technicznym, orginalny lakier. Do drobniutkich poprawek. Wkrótce wrzuce fotki.

Audiczka idzie w odstawke

A już chciałem gratulować ;P

gratuluje, akurat sezon sie zaczol, pogoda przepiekna (z wyjatkiem kilku dni)
sam bym sobie posmigal, ale "a" brak \

p.s., niezapomnij o audi... bo sie na ciebie obrazi i w najmniej oczekiwanym momencie powie, "nigdzie nie jedziemy, widzialam cie z inna..."

Motorek fajna sprawa, ale ja osobiście nigdy go nie kupie, znając życie, szybko na nim zrobiłbym sobie ała. Mam kilku kolegów którzy kochają motory, ale każdy z nich miał wypadek i długi czas rehabilitacji.

Więc taka prośba, użytkuj tej motorek z głową

Przewrócisz sie ze dwa razy pozbijasz łokcie i przeprosisz audi , a na starosc ból kolan i "człowiek był młody i głupi audi miałem w garazu a motoru mi sie zachciało"

No to gratulacje. Będzie sie jeździło wyborowo Mam nadzieje że razem z motorkiem zostało zakupione odpowiednia odzienie. Ja też byłem taki kozak i w wieku 18 lat przeziębiłem sobie korzonki... przez miąc braat mi skarpetki zakładał bo ja nie byłem wstanie sie nawet schylić
To tak ku przestrodze... MIŁEJ JAZDY

600ta nie rakieta ale uwazac trzeba, tak wiec obys z kazdej przejazdzki wracal w jednym kawalku...

A już myślałem że Ci sie jakiś dzidziuś urodził
Gratuluje zakupu i obyś zawsze wracal w jednym kawałku

PS. Ciekawe ilu mamy jeszcze dawców nerek na forum

Pozdro

Gratuluję i zazdroszczę. Sam przymierzam się do zakupu moto, ale jakoś zawsze brakuje kasy.


UFOtm to nie jest tylko 600, to jest sto kilka koni mocy i niecałe 200 kg, a to jest już rakieta.

No ja tez juz myslałem,że jakieś baby
Gratulacje,ale znam realia dwóch kółek-trza uwazac na świrów
Wowo oczy dokoła gowy teraz musisz mieć

Gratulejszyn! który rocznik??

Też przymierzam się do kupna i myślę nad XT600. Na nasze drogi śmigadło w sama raz.
A sercem jestem zawsze za moim (już nie moim ) choppero-junakiem.

Pozdrowienia motonity

Rocznik 92 model F2. Ma to około 100PS więc zapierdziela niemiłosiernie. Starsze 1000 na krótkim dystansie dostają po dupci, powyżej 150km/h niestety musze uznać wyższość wiekszych pojemności Odzienie jeszcze nie kupione, ale wkrótce na pewno będzie.
Co do wariacji, to dzikusem nie jestem, bo po 1 maja 2004 moja brawura niemalże wygasła z kożyścia dla mni i znajmych. Jednak tak czy inaczej 2 kółjka to nie 4 i trzeba być ostrożnym.

Jak na ulicy widzę motory, a już napewno te Vmax > 200km/h to mnie dreszcz przechodzi /////////
Kilka lat tem widziałem skutki wypadku na motorze, nie pamietam dokładnie po kilku sekundach patrzenia zdążyłem zemdleć, ale krew płynęła ulicą dokładnie do studzienki kanalizcyjnej, kręgosłup był złamany przynajmniej w kilku miejscach: efekt jak by wiązał buty tylko nachylał sie z drugiej strony ( od pleców).
Z ciekawszych rzeczy też kask znalazł się po tygodniu, w odległości ok 300 metrów. Nawet najtwardszym ludziom robiło się słabo, ja zemdlałem od razu, nawet teraz jak oddaję krew czasem, i patrze się na nią to mi się słabo robi.

Nie życzę nikomu takich przeżyć ///////

Dlatego apel: ( do wszystkich ) :

ZWOLNIJ

Gratuluję

Sam właśnie szukam 600 i tez najprawdopodobniej padnie na cebrę tylko F3 albo Horneta albo SV650 albo kawa , koncepcja zmienia się prawie codziennie

obaczy sie jeszcze .

Kup dobre "ciuchy" - na życiu nie można oszczędzać

zapraszam na http://.forummotocyklistow.pl - dowiesz sie wielu ciekawych rzeczy

CBR

Całkowity
Brak
Rozsądku


Fajny ścigaczyk... Jak to mówią: w najlepszym wypadku śmierć - w najgorszym wózek.... Wolno się tym nie da jeździć, chyba że na II. Ale przecież nie o to chodzi... Jak można się powstrzymać i nie odkręcić gazu....

długo nad tym myślałeś

uwielbiam tego typu posty , może ktoś jeszcze coś ciekawego dorzuci , jak kumplowi noge albo jajka urwało na motorze i jakie to pojeby Ci motocykliści po 300km/h zasówają i to na jednym kole jeszcze

P.S. CBR na 2 biegu ma 150km/h (wtedy odcina zapłon)

Spokojnie... Nie ja to wymyśliłem tylko kolega motocyklista, który na CBR-kach "zjadł zęby" i parę razy się połamał. Nie ma co się obrazać, każdy kto siada na taki motr musi sobie zdawać sprawę z możliwych konsekwencji dla siebie i innych. Tylko tyle.

Pozdrawiam

o widzisz , a nie można było odrazu tak napisać a nie jakies stereotypy gupawe powtarzać..

i nikt się nie obraża , bez przesady

Wczoraj przywieźli mi motocykl Super sprawa, aż żali mi było na noc z niego zsiadać. Świetna zabawa i mocy aż nad to jak dla mnie.
Powoli idzie jechać, tylko co to za fun