.: AUDI KLUB POLSKA :.

WItam,

Przeszukałem sporo wątków, obejrzałem dużo zdjęć, jednak nie znalazłem rozwiązania mojego problemu.

Moje ABC przerywa przy przyśpieszaniu. Na początku winiłem klekoczący, kończący się popychacz, ale dzisiaj odebrałem samochód z warsztatu i jak popychacze już nie klepią to problem przerywania występuje nadal.

Podejrzewam, że powodem jest podciśnienie, a dokładnie wężyk, który urwał mi poprzedni magik naprawiający samochód. Po tym jak zobaczyłem, że ciągnie powietrze zaślepiłem go, ponieważ nie mogłem znaleźć nigdzie informacji gdzie go wpiąć. Wężyk wpięty był do jednego z króćców przepustnicy, widać go na zdjęciach.

Dodatkowo drugi wężyk wychodzący z przepustnicy idzie tylko i wyłącznie do reduktora gazu i czujnika podciśnienia gazu. Wydaje mi się, że powinien mieć jakieś szersze zastosowanie.

Będę wdzięczny za pomoc i informację w kilku zdaniach jak obieg podciśnienia powinien wyglądać.

Wpisz w Google: etka online
Wchodzisz w stronę, która jest po rosyjsku.
Wybierasz z lewej kolumny CarProg 2.
Wybierasz markę model, rocznik.
Dalej sobie poradzisz - jak wejdziesz w silnik, to chyba w układzie dolotowym będzie rysunek.

Pozdrawiam

Hej,

Dzięki. Widziałem zrzuty z ETKI, zresztą to jest dokładnie to poniżej:

Teoretycznie ten widoczny na moim zdjęciu wężyk nie wychodzi z przepustnicy, tylko gdzieś koło przepustnicy. Nie ma możliwości, żeby był poprawnie podłączony bo jest rozgałęziony jedynie na parownik i czujnik podciśnienia w instalacji gazowej.

Drugi zaślepiony powinien według schematów iść na tył kolektora, ale nie mogę się doszukać tam żadnej wpinki.

Może ktoś z Was znajdzie chwilę i wyśle mi zdjęcia okolicy kolektora, dokładnie zdjęcia wężyków podciśnienia. Ewentualnie opisze co gdzie idzie. Będę wdzięczny.

Weź może zassij ten rys i w paincie coś namaluj - bo nie wiem o co kaman.
Z chęcią pomogę... sam mam ABC i podciśnienia ogarnięte a jak kupiłem to było wszystko rozpięte

Jasne, porobię zdjęcia i opiszę, oznaczę co i jak.
Największym problemem jest brak krocca do potpiecia wężyka z przepustnicy. Powinno być pod odma, może jest wylamane przez poprzedniego mechanika

Wieczorem wszystko wstawię z rozrysowaniem co i do czego.

Jest taka możłiwość. W tym plastikowym dolocie jest krócieć i grzybek gumowy, który przepuszcza tylko w jedną stronę - gdy w dolocie powstaje nadciśnienie to poiwetrze z dolotu umyka przed przepustnicę podnosząc grzybek.
Na postoju na wolnych powinieneś mieć około 0,34kpa ciśnienia bezwzględnego w dolocie - odczytasz to z VAGa.
Sterowanie w tym silniku oparte jest o MAP i TPS oraz ICT - jak masz złe podciśnienia w dolocie to skład mieszanki idzie w kosmos.
VAGa zakładam posiadasz ?

VAGA tak, jeszcze nie podłączyłem bo chce namierzyć miejsce docelowe zaslepionego wężyka.

Jesteś w stanie wysłać mi zdjęcie tego grzybka gdzies z netu? Włoże tam głowę jeszcze raz i zobaczę czy jest coś podobnego.

Znalazłem miejsce docelowe dla tego wężyka. Nie wiem tylko, czy jest złamany krociec, czy wężyk urwany równo z końcem krocca.u
Żeby odkręcić kierownicę powietrza wystarczy odkręcić dwie śruby od kolektora i dopiąć odmy?

Duza szansa ze ulamany jest krociec na plastilowym dolocie. Jak go zdejmiesz to bedziesz widzial wewnatrz taki gumowy placek. To wlasnie jest ten zaworek. Spraedz przy okazjo w jakim stanie masz gume pomiedzy dolotem a przepustnica. Czesto pada. Podepnij vaga

Trochę jestem mądrzejszy.

Wymontowałem prowadnicę ssącą powietrza. Oczywiście króciec wyłamany. Mechanik próbował z tym walczyć, ale chyba kropelką i bez powodzenia. Wkleiłem większy króciec, przez niego przepuściłem wężyk. Na tydzień wystarczy, aż kupię nowy element.
Dodatkowo strasznie zawalone masłem. W marcu po tym jak mi zamarzła odma i wywaliło olej mechanik miał to wyczyścić. Raczej od marca robiąc długie trasy takiego błota by nie narobiło.
Uszczelka między przepustnicą, a prowadnicą również nie jest w najlepszym stanie. Jeszcze gorzej z zaworkiem o którym pisałeś. Poniżej zdjęcia:











Wyczyściłem to wszystko, króciec wkleiłem, zaworek gumowy na chwilę obecną dałem stary. Jest lepiej, jednak na piątym biegu dochodząc do 140 km/h zaczyna szarpać. Czy to może być wina tego gumowego zaworka? Jest szansa, że taki zaworek dostanę w serwisie, lub dobiorę? Z tego co widzę to nie występuje on w ETCE jako osobna część.

Jutro jeszcze podepnę VAGa i sprawdzę podciśnienie, wykasuję błędy i zobaczę co się pojawi. Ewentualnie co mogę sprawdzić, czy zalogować w VAGu, aby było dla Was użyteczne do oceny i podpowiedzi?

Z góry dzięki!