.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam wszystkich
jestem w posiadaniu a6 2,5 tdi 98 rok.
mam problem z halasem silnika . glosno grzechocze po odpaleniu przez jakies kilka minut i pozniej jak sie nagrzeje tez ale w mniejszym stopniu. jest to taki metaliczny grzechot. mechanik stwierdzil ze siedzi hydraulika wiec ja zrobil. ale halas nie ustąpil a moim zdaniem jeszcze sie zwiekszyl na zimnym.pojawia sie głownie w zakresie obrotow pomiedzy 1000 a 1300.pozniej na wyzszych jest ciszej .moze ktos wie co to moze byc?gdzie szukac?
mechanik twierdzi ze to klepią wtryski.
auto jest po wymianie rozrzadu jakies 8000.

Po pierwsze to zmień mechanika
po drugie to szykuj kase na wałki...

Nooo a jest co szykowac, ziom mowil, ze 5K pln kosztuje komplet zamiennikow
Nazwij z laski swojej temat jak nalezy bo zaraz wyleci.

Byłeś przy tym gdy były sciagnięte pokrywy zaworów? Widziałeś stan wałków? Co znaczy że mechanik zrobił hydraulikę? Ile zapłaciłeś za hydraulikę (części + robocizna)? Sprawdzane było ciśnienie oleju? Po wymianie hydrauliki jeśli wałki są w nienagannym stanie i przy prawidłowym funkcjonowaniu odpowietrzenia skrzyni korbowej silnik powinien ciszej pracować.

Pozdrawiam

jesli chodzi o zrobienie tej hydrauliki to widzialem jak byly zdjete pokrywy.wałki nie sa w idealnym stanie , na dwoch byly troche podtarte. mechanik wymienil popychacze zaworow , 24 sztuki sam kupowalem w hurtowni i 2 uszczelki pod pokrywy zaworow. cisnienie oleju nie bylo sprawdzane.

kolego, już było napisane żebys opisał wątek zgodnie z regulaminem, to dobra rada bo zaraz zniknie. Widząc taki temat nikt tu nie zagląda bo każdy wie że silniki spalinowe hałasują )

harryON

Na tym forum jest bardzo dużo materiałów na temat hydrauliki, wałków i wszystkiego co jest związane z silnikami V6 2.5 TDI. Wystarczy poczytać a Twoja wiedza będzie bogatsza. Napiszę Ci tylko w skrócie, że sama wymiana popychaczy nie pomoże i dlatego silnik nadal głośno pracuje. Jeśli są powycierane krzywki to i pewnie dźwigienki też sa do wymiany i może podkładki i pewnie odma bo nigdy nie była wymieniana itd. Przy tych silnikach nie da się zrobić coś w 50% ,albo się wymienia wszystko co powinno się wymienić albo nie rusza się tematu w ogóle i jeździ aż się motorownia całkiem na nas wysra.

Pozdrawiam

dzieki wasylo
pozdrawiam
p.s

przy okazji , chcialbym przeprosic tych ktorych urazilem zlym sformułowaniem tematu,
jestem tu nowy i nie wiem nawet jak to teraz zmienic , pewnie musi juz tak zostac
nastepnym razem napisze ze silnik w mojej ukochanej audioli pracuje pieknie i rowno ale cos w nim nap....(stuka) . a jak bym wiedzial co , to pewnie by mnie tu nie bylo.
wszystkiego dobrego

Siejesz zgrozę zuru! 5k to kosztuje komplet originalnych wałków (4szt.) wraz z popychaczami i dźwigienkami - cena z ASO - podróbki a raczej regenerowane, których do swojego auta bym nie wsadził kosztują 1200 przy oddaniu starych wałków i 1350 jak tylko kupujesz... (cena z allegro).

No to wole dolewać olej do starego V8 ,i latać na LPG , jak jeżdzić nowym oszczędnym dizlem z wałkami po 5 złotych

ale chociaz sprobuj...

Lakierowałem ostatnio taksówkarzowi zderzak w takim A6 i pojechałem tym pudłem kawałek z czystej ciekawości ............. powiem tak............CO WY KUR.....A W TYCH MUŁACH WIDZICIE??????? przecierz to było w manualu, myślałem że się "zaraże" tym sławnym statkiem a to wolniej sie zbiera jak stare C4 2,6 , a nawet wiele wolniej , nuda , nuda , nuda a te bajki o momentach to są chyba dla tych co nie umieją zmieniać biegów!!!!

To ciekawe co piszesz... Dziwne, że 2.8 AAH zostawiam w tyle jadąc 2.5 TDI w automacie i quattro... Może jechałeś jakiś zajechanym motorem?

Może Ci się światopogląd zmienił , bo popadłes w "kałabanie" ,kiedyś nawijałeś ze C4 to najlepsza bryka z silnikem 2,8 jak chcesz zabieraj połamany zderzak może Ci się przyda

Maly ty masz zly tzn dobry punkt odniesienia..... nie zbiera sie bo nie jedzie jak 4.2 w C4????? a co ty chcesz od 150 kucy w A6 z walnietym przelywomierzem bo przeciez zlotowa go nie wymienil zreszta doswiadczenia podworkowe maja sie nijak do rzeczywistych. Nikt nie wie jakim trupem miales przyjemnosc jezdzic .... ale ze A6 z 2.5 to nie rakieta to chyba oczywiste ale przynajmniej gazu nie trzeba zakladac

Zawsze mówiłem, że 2.8 w AAH to powinien być najmniejszy silnik w C4 i że dla mnie wystarczał - nigdy nie mówiłem (chyba, że byłem na procentach i tego nie pamiętam), że to najlepsza bryka bo jest jeszcze V8 w C4 - nie tam żadne 2.2T. A C4 naprawdę z sentymentem wspominam, ale to nie znaczy, nie ma szybszych furek... C4 AAH wciągnąłem...

A co do zderzaka - moj jest w doskonałej kondycji ale dzięki za pamięć...