Po zimowych mrozach pojawił mi się problem z prędkościomierzem - przestał działać
Jedyna przyczyna jaka mi przychodzi do głowy to uszkodzenie linki (może zamarzła?). Co o tym myślicie?
Jeśli to linka to jak ją wymienić? (mam skrzynię 5-cio biegową).
A przy okazji: jak zegar działał to dziwnie zawyżał prędkość - im szybciej jechałem tym zawyżanie było mniejsze (np. przy 90 km/k pokazywał tylko niecałe 100 km/h ale im wolniej tym błąd był większy).
Co może być tego winą? - uszkodzony licznik, czy po prostu ktoś go cofał i się schrzanił?