.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wiec tak jada wczoraj do Sligo (pozdro dla raffaella) spalila mi sie zarowka lewa od swiatel drogowych, zorientowalem sie po sygnalizacji na fisie, stacja nowa zarowka podpinam odpalam doopa nie dziala poszedlem do sprzedawcy z karata mu ze sprzedal mi lewa zarowke, dostalem 2 i ta sama historia podpiolem wszystko ok kable tez ok blad na fisie zarowka nie swieci dziś odpiolem akum żeby zrestartowac komputer ta sama historia, czym to moze byc spowodowane pomocy???? Z gory dziekuje za pomoc dziwna sprawa bardzo jak dla mnie

bezpiecznik moze ??

dobrze wlozyles??

Dobrze wlozylem, bezpieczniki sprawdzone dla tego mnie to dziwu czemu niedziala

Albo brak +12V albo masy - sprawdź miernikiem.

System sprawdza rezystancję żarówki, musi być identyczna jak ta, którą masz zamontowaną po drugiej stronie i oczywiście żaden wynalazek.
Ta sama sytuacja ma miejsce, gdy próbujesz włożyć diodowe postojówki...

Niemniej jednak sprawdziłbym najpierw miernikiem zasilanie i masę...

Jeśli żarówka nie świeci to co ma do tego rezystancja - nawet różnica kilku ohmów może co najwyżej spowodować zaświecenie się ostrzeżenia na FIS, ale nie wyłączenie żarówki! Aby żarówka świeciła musi mieć zasilanie - i tutaj trzeba szukać problemu!


P.S.
Każde urządzenie elektryczne znacznie lepiej działa po podłączeniu do prądu

nie wiem czy pomozxe ale jak wymienialem wlasnie postojowki na diody to musialem ponownie je wyjac i odwortnie wlozyc bo nie swiecily.

to cos jak + do + ,- do - w sumie nie wiem czy to pomoze.

mialem podobnie ...

I znalazlem okazalo sie ze bezpiecznik wypadl i dlatego nie dzialalo a ja szukalem spalonego bezpiecznika a jego poprostu niebylo.
Dzieki za pomoc wszystkim, a moderatora o zamkniecie tematu pozdro

Glupia zarowka a tyle problemow pozdro i jeszcze raz dzieki chlopaki za pomoc

Diody są "kierunkowe" tzn. mają określoną polaryzację - żarówki nie.