.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Mam problem miga dioda alarmu przy kierownicy gaśnie przy próbie odpalenia, centralny nie działa z pilota (bateria jest nowa) no i pompa paliwa nie działa czy blokuje ją alarm?? Podkreślam że auto jest po wypadku trochę zawilgotniało stoi jakiś czas wcześniej (ale po wypadku, odpalałem co by się nie zastał) wszystko było ok centralny działał no i palił a teraz jak chce sprzedać to jak na złość POMOCY!!!!

Sprawdziłem jeszcze pompę paliwa na krótko i działa przekaźnik, jeśli jest to ten od pompy to działa (pod kierownicą pierwszy od prawej) po włączeniu zapłonu załącza i po chwili puszcza. Czyli musi go blokować alarm. Co z tym zrobić gdzie ewentualnie szukać sterownika żeby alarm rozłączyć??

Sprobuj doladowac akumulator w samochodzie. Pewnie juz jest rozladowany i alarm wykrywa niskie napiecie w instalacji. Jesli to nie pomoze to bedziemy szukac dalej

aku jest naładowany(13V z groszami) cały czas auto stoi bez aku, wkładam tylko do odpalenia. objawy są takie na przykład auto jest zamknięte dioda się nie pali, pilot centralnego nie działa więc otwieram z kluczyka otwieram drzwi no i dioda zaczyna wariować jak auto jest zamknięte a ja trzymam palec na czujniku drzwi gdy puszczam dzieje się to samo(przy zamkniętym to logiczne ale przy otwartym )

U mnie tez czasem alarm wariowal przy podlaczaniu aku. Mam alarm strsujacy centarlnym zamkiem i czasem mu odbijalo - otwieral drzwi a sam sie uzbrajal. Pomagalo kilkukrotne wlaczenie i wylaczenie alarmu. Kilka razy musialem mu troche pomoc, gdzy sie uzbroil i odblokowal zamki to po prostu zamknalem zamek kluczykiem i nastepnie wcisnalem przycisk alarmu i juz bylo OK. Oczywiscie kazdy alarm ma swoje chumory. I kazdy troche inaczej reaguje na zanik napiecia. Moze byc tak, ze Twoj ma dodatkowy akumulatorek podtrzymujacy pamiec alarmu i uruchamiajacy syrene po odpieciu aku samochodu. Sprawdz czy tak nie jest - wtedy trzebaby doladowac ten akumulatorek - chociaz powinien sie sam doladowac z napiecia instalkacji samochodowej. Sprobuj podpiac akumulator i zostaw go podpietego na jakas godzine. Zobaczysz czy mu przejdzie czy nie. Sprobuj tez uzyc kluczyka