.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam jak w temacie problem z immo. Mój immo wygłąda tak:


Problem polega na tym, iż czasem po zgaszeniu samochodu immobiliesr sie blokuje, przytykam pchełkę i nic... sprawdzałem z drugich kluczy drugą i też wtedy nic, po odczewkaniu paru lub nawet godziny wtedy przykładam i immo działa juz. Wcześniej nie było to dla mnie problemem ale od momentu gdy utknąłem na stacji benzynowej przez godzine przy dystrybutorze to pojawił się problem... na szczęście była noc i nie musiałem go pchać... jakieś rozwiązania?? może jak go odłączyc ewentualnie naprawić bo przy każdorazowym wchodzeniu do samochodu przecina mnie dreszczyk że znowu sie zablokuje....

To jest nieoryginalna blokada i raczej nikt nie da Ci złotej rady. Jedyne co możesz zrobić najrozsądniejsze to wywalić to całkiem lub wymienić na inne.

Niestety układy elektroniczne po jakimś czasem się rozpadają , szczególnie jeśli chodzi o pamięci.

ja jestem bardsziej za zrezygnowaniem całkowicie z tego ale jak to zrobić? próbowałem na krótko spiąć (kiedyś w ducato mi sie tak udało i do dzis działa wiadomo skrętna najlepsza0 ale na krótko nic nie pomaga sam już nie wiem jak to odłączyc, byłem u trzech elektryków w czestochowie i wszyscy mnie do następnych odsyłali no kurde

Samo zwarcie przewodów nic ci nie da ponieważ zwierasz tylko styki komunikacyjne. Musisz dostać się do puszki na końcu przewodów od tego gniazda i tą puszkę wywalić po czym połączyć przewód który jest rozcięty... nie wiem co tam masz cięte zapłon czy rozrusznik. W każdym razie na pewno znajdziesz bo pewnie tylko jeden jest rozcięty i obydwa końce podłączone do puszki.

odcięty jest rozrusznik dzis jak skoncze robote z odpowietrzaniem to zajrze do tego i ci napisze czy mi sie udało:)

nie udało się, kable idą bezpośrednio do skrzynki(chyba komputera) i wchodzi jeden i koniec nie ma wyjśc. A dało by sie to zrobić w ten sposób, żeby podłączyć vaga i vagiem go wyłączyć??

Zaraz, zaraz... komputer masz pod nogami pasażera zamknięty pod wykładziną i plastikową klapą czy aż tam Cię zaprowadziły przewody ?
Immo na pewno nie jest oryginalne czyli że jest dostawiane i musi być gdzieś jakieś logiczne podłączenie. Może opisz co gdzie wchodzi albo zrób jakieś fotki.

to wygląda w ten sposób. Gdy immo zaczyna sie za klimatroniciem idzie dwoma czerwonymi kablami pod schowek od kierowcy a tam centralnie pod kieronicą jest złączka i przechodzi w czarny kabel potem idzie za wszystkimi kostkami i podłączeniami i tam mi wchodzi w jakąś mała czarną skrzyneczkę, razem z kilkoma innymi kablami. Ta skrzynka jest centralnie pod podłączeniem pod vaga obok nagrzewnicy.... niestety ciężko sie tam dostać a ten gąszcz kabli mnie przeraża bo nie wiem czy czegoś nie uszkodze

a z komputerem mój błąd:/ jestem amator w tej sprawie,

Rozumiem Cię ale właśnię tą skrzynkę trzeba wywalić i przywrócić oryginalną instalację.

kurcze ale tam wchodzi z 6 kabli i co z nimi zrobić??

i pisze na niej "fox auto alarm" to to??

jeżeli to jest ta skrzynka do której leci kabelek z gniazda immo to tak. Fajnie by było gdybyś znał/przeczytał model tego czegoś. Fima fox jest polskiego pochodzenia tak że w razie problemu z identyfikacją kabelków można się do nich zwrócić.

sbróbuje techniką prób i błedów, pora działać bo jutro do pracy zostalo mi niewiele godzin na zrobienie tego

Może nie do końca tak... bo na bezpieczniki nie wyrobisz

Na pewno musi być podłączone:

-masa
-stały plus
-plus po zapłonie
-kabelki do czytnika (gniazda)
- cięcie zapłonu/rozrusznika... to dwa kabelki które trzeba złączyć razem

a resztę odciąć

no ja planowalem odciac calkiem skrzynke i zaczac łączyc kable

i tak odciąłem wszystko ale oczywiście poznaczyłem na wypadek gdybym musiał połączyć, po czym odnalazłem kablle od odcięcia rozrusznika, ale jakoś nie mogłem zbytnio tego tak skończyc wiec połączylem reszte kabli z powrotem i okazuje się że gdy nie przykładam immo to samochód kręci ale pompka nie podaje paliwa bądź coś sie z tym innego dzieje, gdy przykładam to na benzynie odpala. WIęc nic straconego bo w momentach gdy by mi sie (nie daj boże) zablokował zawsze pozostaje awaryjne odpalenie samochodu na instalacji gazowej więc myślę ze plan bądż co bądź wykonany w jakiejś częsci... podziękować koledzy za dobre rady:)