.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie, mam pytanko które nurtuje mnie od dłuższego czasu.

Ostatnio widziałem na aniemieckim programie motoryzacyjnych, dokument pt.tanio sprzedajemy gruchota. Dokladnie chodzilo o to, ze samochod bo calkowitej kraksie zrobili tak, ze nadwal sie do sprzedania za duza kase .... i w pewnym momencie doszli do poduszek powietrznych. Zamierzenie bylo takie aby naprawic jak najtanszym kosztem, wiec wstawili w miejsca poduszek atrapy, po ktore zreszta pofatygowali sie do... polski . Był to podajze jakis VW w ktorym poduszka pasazera, a raczej jej atrapa była widocznym, kwadratyowym osobnym elementem. W naszych A6 po stronie pasazera jest to wszytsko zalaminowane i trzeba dobrego swiatla i kata patrzenia aby ujzec ze jest jakas nie rownosc w miejscu poduchy. Moje pytanie brzmi, czy po dzwonie w A6 trzeba wymienic caly kokpit czy jest jakis inny sposob w jaki moga nas "supermechanicy" wprowadzac w blad podajac ze auto jest bezwypadkowe? Ogolnie chodzi mi o to, czy gołym okiem mozna stwierdzic czy poducha pasazera byla wystrzelona czy nie, bo z pod. kierowcy to chyba nie ma szans, bo element takze jest osobna czescia jak w tym VW w programie... To samo tyczy sie kurtyn, da sie jakos golym okiem wyczaic czy byla wypalona?!

W przypadku poduchy pasażera po strzale cała deska nadaje się do wymiany. Nie znam i nie słyszałem by istniał jakiś inny sposób by wszczepić nowego jaśka w starą deskę. Możesz w pewnym stopniu poznać (a raczej posiąść wiedzę budzącą wątpiwośći ) czy w aucie były wymieniane poduszki. Po pierwsze po wybuchu prawej poduchy zniszczeniu ulega równierz przednia szyba więc obok deski też jest wymieniana. Niezgodność jej daty produkcji z innymi szybami powinna już dać do myślenia, z tym że żwir na drodze może skutkować tym samym Wymiana deski skutkuje przeważnie jej kiepskim spasowanie z konsolą - jakoś to kiepsko wychodzi "zakładom mechaniki chałupniczej". W przypadku poduszek w siedzeniach, warto sprawdzić czy szwy są orginale i czy występuje charakterystyczne, wyczuwalne zgrubienie w miejscu ich osadzenia (kolega miał tak załatwione poduszki tylnej kanapy). Co do kurtyn podobno są widoczne po odchyleniu uszczelki od strony drzwi (osobiście nie testowałem). Najważniejsze to sprawdzić czy w sterownikach komputera (zamka centralnego i airbag'ów) nie są zapisane przypadkiem błędy typu: "Opened Due to Crash Signal"

Byłem z kumplem, bo kupil sobie a6. Wlasciciel powiedzial mu ze dzwon byl, ale ze wystrzelila tylko kurtyna. Jest problem z zdiagnozowaniem tego nja kompie bo jest nie wymieniony czujnik uderzeniowy i coiagle wywala info o wlaczenia swiatel awaryjnych i chce wysylac info "gdzies" ze auto mialo wypadek - a to blokuje informacje o tym czy poduszki sa aktualnie dobrze zamontowane i czy w ogolesa :D Mocno mu odradzalem, ale twierdzi ze to okazja i ogolnie sie zakochal juz w tym aucie dziex za pomoc

Mozna polakierowac deske. Są special farby na takie zawody a wywaloną poduszke skleić poxipolem. Robiłem tak w Marei. Farbe robiłem w PPG. Jak ktos się nie zna, to mozna oszukać ze poducha jest. Bład skasowac, deske wyplakować.... da sie

Akurat ten właśnie błąd który podałeś jest najmniej miarodajny, bo się zapisuje kiedy chce i jak chce.

deske np w a6 da sie zrobić bez zakładania nowej jednak trzeba ja wyciągnąc. Sa firmy które powlekaja cała deske nowym poszyciem i zwyczajny kupujący nie pozna różnicy. jednak ta metoda negatywnie wpływa na zadziałanie poduszki podczas zdarzenia, pozatym po jakims czasie zdarza sie ze ten "nowy materiał odparza się od słońca robią się bombelki."