.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
W audi a4 mam problem z ogrzewaniem , na 100% zapowietrzona jest nagrzewnica. Próbowałem ją ze znajomym mechanikiem odpowietrzyć.Niestety po wielu próbach i litrach wylanego płynu dalej jest zapowietrzona.

Objawy mam takie , że rurka która dochodzi no nagrzewnicy z wodą jest gorąca a na powrocie nawet nie ciepła.
Próba odpowietrzania polegająca na tym że odsuwa się wężyk z powrotu płynu (on ma taką specjalną dziurkę do odpowietrzania), skutkuje tym że na wolnych obrotach leciutko leci płyn a po dodaniu gazu płyn w ogóle nie cieknie, dopiero przy zejściu z obrotów wali jak szalony.

Zdjęliśmy rurkę z powrotu nagrzewnicy i co się okazało w powrocie prawie samo powietrze i teraz najważniejsze , przy zatkaniu palcem wylotu nagrzewnicy powoli zbiera się w nim płyn, a w rurce nic a jak dodam gazu to przy zejściu z obrotów z rury którą powraca woda z nagrzewnicy do silnika zaczyna walić płyn jak głupi. Co to może być , może jest jakiś inny sposób na odpowietrzenie klimatronika ?


Dodam tylko że termostat wymieniony z rok temu jak dla mnie działa dobrze a pompa razem z rozrządem 3 lata temu .

Ja ma to samo. Czytałem Twój post wcześniejszy i już myślałem że tylko ja ma taki przypadek, którego nie mogę rozwiązać - taka sama sytuacja z tymi wężami od nagrzewnicy. To co mogę dodać to węże w instalacji cieczy chłodzącej nie są wcale pod ciśnieniem-są miękkie. Żeby zrobić ciepło w aucie to ja ściskam ten gruby wąż od chłodnicy -górny i lekko zginam przewody dochodzące do nagrzewnicy - kilka razy i w ten sposób wymuszam przepływ cieczy przez nagrzewnicę i co daje ciepło w środku. Czasami na dłużej, czasami tylko na chwilkę. Ja posiadam u siebie instalację gazową, ale do tej pory było dobrze. Jeszcze jedno co zauważyłem to jak ściskam te węże to samochód potrafi się przełączyć z powrotem na benzynę po wpływem ściskania - wymuszania ruchu płynu. Myślę czy czasem nie zatkać przewodów do reduktor lpg i zobaczyć wtedy czy będzie ogrzewanie - oczywiście jazda wtedy tylko na benzynie. Ja tutaj stawiałbym na pompę - bo nie ma ciśnienia w całej instalacji. Może ktoś rozwiązał ten problem z pozytywnym skutkiem na dłuższą metę.

U mnie na wejściu do nagrzewnicy jest zawór (porusza nim podciśnienie i zamyka-otwiera on dojście płynu) jeśli masz taki to sprawdź czy działa. Jeśli masz gaz, to być może za "lekko " płynie ciecz do parownika LPG (ktoś kiedyś pisał że jako zwężkę stosuje zacisk założony na przewód przed parownikiem i eksperymentalnie dobiera przekrój przewodu zaciskając zacisk na przewodzie).
węże twardnieją wraz ze wzrostem temperatury płynu i tylko temu twardnieją, absolutnie nie z powodu pracy pompy.

Ten zaworek podciśnieniowy może działać lecz może być rozszczelniony i ciągnąć powietrze...stąd może pochodzić problem z odpowietrzeniem.
Trzeba go wyjąć i sprawdzić szczelność

Witam problem rozwązałem opis jest w temacie:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... highlight=
a dokładniejszy z rysunkiem tu:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... 2&start=20

temat uważam za zamknięty.

Ja może bym tego tematu tak szybko nie zamykał, bo taka naprawa może pomóc tylko doraźnie na jakiś czas. Miałem tak u siebie że przepłukanie pomogło, ale na okres 2-3 miesięcy i problem powrócił. Po zabiegu rzeczywiście grzało jak by tam jakieś żelazko był zamontowane. Czyściłem róźnymi odkamieniaczami, preparatami i myślałem ze skoro same przepłukanie woda pomogło na 2-3 miesiące to preparat powinien załatwić to na zawsze niestety tak nie było- kolejne tygodnie OK a później klapa. To chyba niemożliwe żeby tak szybka nagrzewnica zabijała się kamieniem. Zmieniłem nawet płyn do chłodnicy bo myślałem że to ten KULER wchodzi w jakąś reakcje w układzie chłodzenia i zatyka-zmieniłem na BORYGO różowe, ale to też był fałszywy trop. Mam jeszcze takie pytanie , czy ktoś z Was używa(ł) KULERA bo u mnie ten preparat wraz z upływem czasu zmieniał kolor z zielonkawego na na lekko brązowy. ( tak ładnie wyglądał jak był swieży). Widziałem w innych autach że Borygo stare też tak zmienia kolor na taki lekko brązowy.

Płyn chłodzący nie powinien zmieniać tak szybko koloru.
Albo masz uszczelkę pod głowicą albo zakamieniony układ chłodzenia.
Ogólnie nawet wymiana nagrzewnicy może mało pomóc jeżeli wcześniej nie wyczyści się całego układu . Bo cały syf z układu zapcha nową nagrzewnice.

Dzisiaj zmieniałem rozrząd i mechanik pokazał mi że dużo syfu siedzi w chłodnicy i samo czyszczenie nagrzewnicy przynosi efekt ale na krótki okres czasu. Nie wiem tylko jak to zrobić najlepiej aby przepłukać i oczyścić cały układ cieczy chłodzącej, wydaje mi się że najlepiej będzie odłączyć dolny przewód gumowy od chłodnicy i lać bieżącą wodę w odpływowy on nagrzewnicy, może się mylę.