No tak
Oczywiscie w takim przypadku check nie sprawdza zarowek i ich spalenie nie ma wplywu na prace ukladu. Mialem na mysli to, ze dla autochecka zarowka jest teraz cewka przekaznika. I jesli zamiast lewej zarowki jest cewka jednego przekaznika, a zamiast prawej zarowki cewka drugiego przekaznika, to uklad nie wykryje roznicy pradow plynacych przez te galezie i nie pokaze informacji o spalonej zarowce. Natomiast jak sie podepnie przekaznik tylko do jednej galezi a druga zostanie luzna (niepodpieta), to uklad widzi tak jakby jedna zarowke sprawna a druga spalona. Oczywiscie prad plynacy przez cewke przekaznika jest wieokrotnie mniejszy od pradu plynacego przez zarowke, a wiec roznica pradow plynacych miedzy galeziami rowniez jest tyle samo razy mniejsza, wiec check moze nie wykryc bledu (ale moze).