Angelus_79 napisał(a):
Nie umiem Ci na to pytanie odpowiedziec, przewod byl raczej gruby zakonczony mala kostka.
To jest szansa, że faktycznie masz sprzęgło walnięte... Jak coś to jedź z tym na Szyszkową - są naprawdę nieźli w tym co robią... (nie tani, ale groźba zaśmiecenia układu całkowicie usprawiedliwia wydanie kilu złotych więcej). Polecam przy okazji wymianę osuszacza i ewentualnie zaworu rozprężnego - powie sporo o kondycji samej sprężarki bo może przy okazji trzeba by i ją zrobić (jedna robota).