.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
mam taki problem ze swoim autkiem (monowtrysk) jak temperatura spadła ponizej 0 to zaczeły sie kłopoty z rozruchem ale auto musi stać przez noc albo z 8h jak rano krece rozrusznikiem to nie chce zaskoczyć ajak zaskoczy to chodzi normalnie na ssaniu i jak odrazu zgasze i znowu odpale to już normalnie wymienione odpala czujnik temp do ecu , kable, kopułka, palec ,krokowy filtr paliwa myślę tak o pompie paaliwa może cisnienie za słabe albo czujnik zasysanego powietrza a moze jeszcze coś innego .Ktos moze miał taki problem ?

i co nikt nie ma pomysłów co to może być ?
i jeszcze jedno czy paliwo w przewodach powinno być cały czas bo jak rano odkręciłem przewód przy samym monowtrysku to nic ani ciśnienia ani paliwa a po przekreceniu zapłonu to pompa pcha paliwo jak wariat ale może we wtrysku jest powietrze?
pomocy

sporobuj zapalic przekrecajac najpierw dwa razy kluczyciem zeby pompka nabiła paliwo najpawdopodobiej paliwo cie cofa nie trzyma cisnienia i trzeba krecić

witam
ostatnio wymieniłem cały monowtrysk na drugi i dalej to samoa jak odkrecam rano przewód zasilający wtrysk w paliwo to nic nie leci paliwo się cofa zero paliwa i auto zapala ale tak dziwnie nie od strzała tylko jak niby zaskoczy i zgasnie i potem jak drugi raz kręcę to chyba sie zalewa do jak zapali to chodzi nie na wszystkie garyale jak inaczej zapalam tak jakby juz odpala to dalej przytrzymuje na rozruszniku i chodzi wtedy równo i im zimniej tym gorzej???