.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam szanowne grono. Od niedługiego czasu jestem posiadaczem Audi A6 C4 94 r.

Od początku był problem z pompką od centralnego - nie działał pilot na podczerwień, a także pobierała ona za dużo prądu (tak, że po nocy aku był rozładowany). Brak było również sygnałów załączania alarmu (syrena, kierunki).

Po wymianie na nową-używaną (niestety bez sterowania podczerwienią) z alarmem nic się nie zmieniło. Jak przeczytałem, już samo zamknięcie z kluczyka powinno powodować uruchomienie immobilaisera oraz załączenie alarmu.

Na słupkach nie zauważyłem czujników ultradźwiękowych. Przeprowadziłem również prosty test na otwarcie drzwi oraz uruchomienie auta po zamknięciu zamka z kluczyka. Ku mojemu zdziwieniu silnik się uruchomił, a alarm nie włączył się.

Czy to możliwe, żeby w moim aucie nie było fabrycznego alarmu? Gdzie w avancie powinna znajdować się syrena? Czy może jest alarm ale zdeaktywowany VAGiem?

Dodam, że auto jest w stanie technicznym i wizualnym bdb, bez tzw. historii i nic nie wskazuje na jakiekolwiek kombinacje - większość elementów wygląda na oryginalne i wcześniej nie ruszane.

Proszę o pomoc, bo jeśli rzeczywiście nie ma alarmu, to natychmiast jadę go założyć, choćby dla spokojnego snu.

Kolego po tym zdaniu ja bym już z auta oka nie spuszczał. Alarm fabryczny to NIE alarm, tylko atrapa. Jedź czym prędzej założyc porządne zabezpieczenia, bo forum nie wiadomo kto czyta

jasne, samochód i tak stoi póki co na strzeżonym parkingu ...

alarm i immo w C4 to wlasnie pompka centrala
syrenka jest w nadkolu z tylu a moze sie nie zalaczac
np bo ktorys z czujnikow drzwi/maska/klapa bagaznika jest zwalony