Witam serdecznie
Może umiecie mi pomóc. Jechałem sobie dzis ze szpitala i tuz pod domem zapaliła mi się kontrolka od temp wody. Natychmiast się zatrzymałem. Jednak wskazówka pokazywala na wskaźniku 90 stopni. Podniosłem maskę i sprawdziłem że płyn tez jest na max. Co sie tam mogło stać???? poczekalem zą ostygnie odpalilem po ok 1h i po4s pikanie i znowu sie zapaliła ta kontrolka. Wyjęłem wtyczke ze zbiorniczka i połączyłem styki - nie zgasła i dalej to samo. Co to może byc - pomóżcie bo nie mam pomysłu. ps bezpieczniki sprawdzilem - te od drzwi kierowcy. Gdzie szukać usterki?
Mino że dziś wielkanoc zdjąłem pokrywe i posprawdzałem - wszystkie kostki sa ok, nigdzie nic nie widać, żeby się któryś przewód rozłączył. Na termostacie są jakieś 2 kostki - jedna na górze dróga na dole, niżej jest wtyczka do której dochodzi 1 biały kabelek. Cio się mogło stać?. Pomocy
chyba nikt mi z tym nie pomoze......
poradziłem sobie - temat zamykam